31.01.2015
M. Bekas: Zadecydowały błędy w obronieZapraszamy do lektury wywiadu z trenerem Polonii Środa Mariuszem Bekasem w którym podsumowuje on spotkanie towarzyskie z Pelikanem Niechanowo, a także opowiada o dalszych planach Polonii.
Panie trenerze w dzisiejszym spotkaniu Polonia uległa Pelikanowi Niechanowo 6:4. Zadziwiający wynik jak na spotkanie piłki nożnej.
Obydwa zespoły w grze defensywnej zagrały w dzisiejszym spotkaniu bardzo niefrasobliwie. Gdyby napastnicy obu drużyn wykorzystali wszystkie okazje to tych bramek mogło być zdecydowanie jeszcze więcej. Szkoda szczególnie sytuacji które nasz zespół miał na początku spotkania jeszcze przy wyniku 1:0 dla nas i ich nie wykorzystał. Później w drugiej połowie ponownie nie wykorzystaliśmy kilku dobrych sytuacji a dodatkowo traciliśmy kolejne bramki po karygodnych błędach całego bloku defensywnego. Wiele do życzenia pozostawiała także dzisiejsza nasza gra w ofensywie. Na szczęście jest to okres przygotowawczy więc takie spotkania się zdarzają. Cieszę się też że graliśmy z tak mocnym rywalem który obnażył nasze słabości. Dzięki temu możemy je teraz zanalizować i wyciągnąć odpowiednie wnioski ku przestrodze w kolejnych spotkaniach czy to kontrolnych czy potem już mistrzowskich. Ale faktycznie rzadko zdarzają się mecze z taką ilością bramek.
W naszym zespole wystąpiło dziś dwóch testowanych zawodników. Jak Pan ocenia och występ?
Tak - zagrało w dzisiejszym spotkaniu dwóch zawodników którym się przyglądaliśmy pod kątem wzmocnienia naszego zespołu. Wiadomo że szukamy wzmocnień na pozycji bramkarza i środkowego pomocnika. Wydaje mi się że bramkarz któremu się przyglądaliśmy jest odpowiednią osobą aby wzmocnić rywalizację w średzkiej bramce. Jego dodatkowym atutem jest fakt że jest on jeszcze młodzieżowcem i będzie mógł nam pomagać także w innych zespołach. Co do drugiego zawodnika który był testowany na pozycji środkowego pomocnika to trudno coś dobrego po dzisiejszym meczu powiedzieć ogólnie o grze naszego zespołu skoro przegrywamy tak wysoko i tracimy w tak niefrasobliwy sposób bramki. Dlatego ocena i tego zawodnika nie była pozytywna i podziękowaliśmy mu po dzisiejszym spotkaniu.
Możemy spodziewać się kolejnych graczy testowanych?
Tak. Cały czas jesteśmy w trakcie poszukiwań. Jeżeli uda nam się znaleźć jakiegoś zawodnika który zdecydowanie jakościowo wzmocni nasz zespół to na pewno z tego skorzystamy. Ale nie robimy tego na siłę ani na ilość zawodników ponieważ nasza kadra jest dość liczna. Dlatego szukamy kogoś kto może nas zdecydowanie wzmocnić i tylko tacy piłkarze nasz interesują.
Przed naszymi piłkarzami kolejny tydzień ciężkich treningów a już w piątek 6 lutego spotkanie towarzyskie z Wartą Poznań.
Tak jesteśmy obecnie w okresie ciężkich treningów. Przyszedł ten moment w okresie przygotowawczym że trzeba dość mocno popracować. Dlatego zdecydowanie zwiększyliśmy naszym piłkarzom i obciążenie treningowe i czas treningów. Tak to musi wyglądać w zimowym okresie przygotowawczym. Ustaliliśmy też że zagramy spotkanie towarzyskie z Wartą Poznań które odbędzie się w piątek 6 lutego. Także po dzisiejszym mocnym rywalu już w piątek czeka nas spotkanie z kolejną silną drużyną. Ale taki jest właśnie plan aby na tym zmęczeniu treningowym grać. Wtedy najłatwiej jest wyłapać błędy i słabości całej drużyny.
Najnowsze aktualności
-
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.