12.11.2014
M. Bekas: Mecz stał na niskim poziomiePo zremisowanym spotkaniu z Nielbą Wągrowiec o jego ocenę poprosiliśmy trenera Polonii Mariusza Bekasa. Poniżej prezentujemy jego wypowiedź
Panie trenerze z Wągrowca przywozimy jeden punkt po remisie 1:1. Czego zabrakło aby zainkasować komplet punktów?
Powiedzmy sobie szczerze że mecz był średnim widowiskiem w wykonaniu obydwóch drużyn. Straciliśmy bramkę po błędzie przy stałym fragmencie gry. Żal tej straconej bramki bo mogliśmy się tego ustrzec. Sami też zdobyliśmy gola po stałym fragmencie gry – tym razem po rzucie wolnym. Jednak duży udział przy tej bramce miał bramkarz Nielby który na pewno nie popisał się w tej sytuacji. Później mimo gry w przewadze ta gra nie była taka jak byśmy chcieli. Ogólnie mecz był dość nerwowy i stojący na niskim poziomie.
Mimo wszystko remis na wyjeździe z silnym zespołem Nielby Wągrowiec należy przyjąć w kategoriach dobrego wyniku.
Nas cieszy każdy punkt przywieziony z meczy wyjazdowych. Zawłaszcza ten dzisiejszy bo patrząc na tabelę graliśmy jednak u wicelidera rozgrywek trzecioligowych. Jednak z przebiegu wydarzeń boiskowych mogliśmy pokusić się o zwycięstwo.
Na pewno pewnym zmartwieniem po tym meczu jest uraz Pawła Przybyłka
Tak na pewno pojawia się kolejny uraz który nas dotyka w tej rundzie. Zobaczymy jak na czwartkowym treningu będzie się Paweł czuł bo nie wykluczone że to nie jest nic poważnego i będzie on do naszej dyspozycji na sobotnie spotkanie ze Startem Warlubie.
Kolejne spotkanie gramy z kolejnym zespołem z czuba tabeli. Tym razem do Środy zawita Start Warlubie.
Tak akurat nam się ułożył terminarz ze końcówkę rundy gramy z samą czołówką ligowej tabeli. Ja się akurat cieszę że przyjeżdża dobry zespół bo mam nadzieję że obie drużyny pokażą się z jak najlepszej strony i kibice w Środzie Wlkp. obejrzą ciekawe widowisko.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.