10.06.2015
M. Bekas: Jesteśmy rozgoryczeniPo przegranym półfinale Wielkopolskiego Pucharu Polski o przyczyny porażki a także o dalsze plany zapytaliśmy trenera Polonii Mariusza Bekasa. Oto co nam powiedział.
Panie trenerze niestety nie udało się. Nielba Wągrowiec pokonała dziś nasz zespół i to ona awansowała do finału rozgrywek Wielkopolskiego Pucharu Polski. Pozostał niedosyt po tym meczu?
Zdecydowanie jesteśmy zawiedzeni. Niestety sytuacja na boisku wskazywała na to że ten mecz będzie bardzo wyrównany bo zarówno nasz zespół jak i Nielba włożyły w niego dużo wysiłku. Nie było może pięknej gry w piłkę. Było raczej sporo walki. Początek spotkania w naszym wykonaniu bardzo nerwowy. Mieliśmy jedną sytuację i jeden strzał który niestety nie był skuteczny. Goście zdobyli bramkę po małym zamieszaniu w naszej obronie. My później cały czas staraliśmy się tą stratę odrobić ale niestety w dniu dzisiejszym nie kreowaliśmy sobie zbyt wielu sytuacji i te nasze atuty które wcześniej mieliśmy były niwelowane przez zespół rywali. W drugiej połowie graliśmy już bardzo ryzykownie. Zespól Nielby z tego mocno korzystał nękając nas kontratakami. Po jednej z takich akcji podwyższył prowadzenie na 0:2. No niestety. Jest nam niezmiernie przykro że nie udało nam się wygrać tego spotkania. Dziś jesteśmy rozgoryczeni.
Dziś zobaczyliśmy zupełnie inną Polonię niż we wcześniejszych meczach. Czego zabrakło aby osiągnąć sukces?
Mieliśmy troszeczkę problemów kadrowych. Na pewno z perspektywy pomeczowej widzimy że dwaj zawodnicy którzy nie mogli dziś zagrać czyli Jakub Solarek i Paweł Przybyłek pewnie wzmocnili by nas jakościowo. Zagrali dziś zmiennicy i oni starali się bardzo mocno pracować na boisku ale jednak ta jakość naszego grania była zdecydowanie niższa. Nie można odmówić zaangażowania zawodnikom bo oni się starali ale zabrakło właśnie tej jakości rozegrania piłki, przyspieszenia lub zwolnienia tempa grania. W dniu dzisiejszym nie mogliśmy sobie dać rady z obroną rywala.
Sezon dla Polonii się w tym momencie skończył. Jakie plany przed wakacjami?
21 czerwca mamy zakończenie sezonu całego Klubu. Do tego momentu będziemy trenowali, oczywiście w mniejszym wymiarze czasowym. Oczywiście musimy podsumować mijający sezon i też zastanowić się nad nowym sezonem. Wydaje mi się że sezon 2014/15 należy podsumować pozytywnie. Zajęliśmy wysokie 4 miejsce w lidze i zdobyliśmy okręgowy Puchar Polski. Nie udało się zakończyć sezonu z przytupem czyli grą w finale Wielkopolskiego Pucharu Polski. Dodatkowym atutem mijającego sezonu jest fakt że w pierwszym zespole zadebiutowała bardzo duża ilość młodych zawodników – naszych wychowanków. To wszystko sprawia że wyłania się pozytywny obraz tego sezonu.
Najnowsze aktualności
-
12.05.2025
Zwycięstwo w Chorzeminie (2011)
Dobry weekend ma za sobą Polonia 2011, która wygrała oba swoje mecze. Pierwszy zespół na wyjeździe wygrał 4:2 (4:0) z Orkanem Chorzemin. Nasz zespół prowadził już 4:0, ale tuż przed przerwą czerwoną kartkę obejrzał strzelec jednej z bramek Wojciech Śnitko i Poloniści musieli sobie radzić w osłabieniu. Zawodnicy dobrze się jednak spisali, wywożąc z Chorzemina trzy punkty. Gole strzelali wcześniej wspomniany Śnitko, a także Giovani Henriquez-Gajda, Oskar Różewicz oraz Jan Jankowiak. Drugi zespół odniósł pierwsze wiosną zwycięstwo w 1. lidze okręgowej. Polonia na własnym boisku po pełnym goli spotkaniu wygrała 7:4 (2:2) z MKS-em Trzemeszno.
-
12.05.2025
Zwycięstwo w Pobiedziskach (2010)
Polonia 2010 II w sobotę odniosła cenne zwycięstwo po dwóch z kolei porażkach. Nasz zespół wygrał 4:2 (3:1) w Pobiedziskach z miejscowym Huraganem. Gole strzelali Jan Muszyński, Kamil Zenker, Dawid Buczma, Marcel Kaleta. Podopieczni Kornela Ladrowskiego przesunęli się na szóste miejsce w ligowej tabeli.
-
12.05.2025
Polonia ucieka peletonowi (2010)
Dwa przekonujące zwycięstwa odniosła w weekend Polonia 2010. W sobotę pierwszy zespół pewnie pokonał 3:0 (1:0) dotychczasowego wicelidera rozgrywek - GES Poznań i powiększył swoją przewagą nad innymi drużynami w ligowej tabeli. Na ten moment Poloniści mają sześć punktów przewagi nad Wartą Poznań i osiem na GES-em. Druga drużyna w meczu 2. ligi wojewódzkiej wygrała na wyjeździe 4:1 z Canarinhos Skórzewo.
-
12.05.2025
Wyjazdowy remis z liderem (2009)
Dużych emocji dostarczył wyjazdowy mecz Polonii 2009 z liderem 1. ligi wojewódzkiej B2 - Górnikiem Konin. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2 (1:1). Jako pierwsi na prowadzenie wyszła Polonia po golu Michała Mężyńskiego, ale już po trzech minutach gospodarze wyrównali. Remis utrzymywał się do 76. minuty, kiedy to zawodnik Górnika pokonał Wiczyńskiego. Do remisu w doliczonym czasie gry doprowadził jednak Benjamin Wałuszko.
-
12.05.2025
Warta nie dała szans (2008)
W meczu lidera i wicelidera rozgrywek 1. ligi wojewódzkiej B1 zespół Warty Poznań nie dał szans Polonii Środa Wielkopolska. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zielonych 5:1 (2:0), a jedynego gola dla Polonistów strzelił bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Juliusz Gawlikowski. Mimo porażki nasz zespół utrzymuje drugie miejsce z przewagą pięciu punktów nad trzecią Calisią 14 Kalisz.
-
12.05.2025
Akademia: Raport ligowy (10/11.05.2025)
Weekend 10/11 maja owocował w mecze na szczycie ligowych tabel. Polonia 2008 przegrała 1:5 z Wartą Poznań, ale już więcej powodów do radości mieli młodsi koledzy. Polonia 2009 zremisowała 2:2 z liderem rozgrywek Górnikiem Konin. Świetnie spisała się Polonia 2010, która pokonała 3:0 GES Poznań. Ważne zwycięstwa odniosły też Polonia 2011, Polonia 2012 oraz Polonia 2013.
-
10.05.2025
Orły odleciały bez punktów
W kolejnym meczu ligowym piłkarze trzeciego zespołu seniorów Polonii Środa na własnym boisku Orły Komorniki 4:1 (3:0). Poloniści byli bardzo skuteczni na początku spotkania i już w 22. minucie prowadzili 3:0 po dwóch golach Bartosza Szwałka i jednym Kacpra Cyki. Druga połowa była już bardziej wyrównana, z momentami przewagi gości, którzy w 68. minucie złapali kontakt. W 87. minucie ich nadzieje ugasił Radosław Czech, ustalając wynik meczu.
-
10.05.2025
Skuteczna Gedania zabiera punkty
W 29 kolejce ligowych zmagań piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Gedanię Gdańsk. Dla podopiecznych Macieja Rozmarynowskiego rozpędzonych po awansie do finału Wielkopolskiego Pucharu Polski mecz ten był równie istotny ze względu na wyniki innych spotkań i szansę dogonienia ligowej czołówki.