22.08.2016
M. Bekas: Jesteśmy nieskuteczniJesteśmy nieskuteczni w swoich działaniach. Przyglądamy się wydarzeniom na boisku, nie dajemy tyle serca w granie ile dawaliśmy wcześniej. W poprzednim sezonie było to naszym wielkim atutem. Mimo że kreujemy sytuacje podbramkowe nie potrafimy ich wykorzystać. W grze defensywnej z kolei popełniamy błędy które od razu kończą się bramkami dla rywali – mówił Mariusz Bekas po meczu z Wdą Świecie.
Co się dzieje z Polonią?
Jesteśmy nieskuteczni w swoich działaniach. Przyglądamy się wydarzeniom na boisku, nie dajemy tyle serca w granie ile dawaliśmy wcześniej. W poprzednim sezonie było to naszym wielkim atutem. Mimo że kreujemy sytuacje podbramkowe nie potrafimy ich wykorzystać. W grze defensywnej z kolei popełniamy błędy które od razu kończą się bramkami dla rywali. Tak jest w piłce że czasami przychodzi moment gdzie szuka się tych rozwiązań. My ich cały czas szukamy. Niestety na razie jesteśmy nieskuteczni w swoim działaniu pomimo tego że gra optycznie wygląda w miarę poprawnie bo te sytuacje są. Jednak nie możemy w defensywie tak łatwo tracić bramek. Tutaj jest największy problem że po prostu wcześniej tych bramek nie traciliśmy a teraz głowy nam opadają po każdej straconej.
Od Polonii też jak by trochę szczęście się odwróciło.
Szczęście jest w sporcie elementem istotnym ale na to szczęście trzeba sobie zapracować. Nasi zawodnicy starają się. Ciężko pracujemy na treningach. W meczu też widać te zaangażowanie ale niestety indywidulane błędy gdzieś powodują rozluźnienie w szykach i rywale to potrafią momentalnie wykorzystać.
Kluczowa dla losów tego spotkania mogła być sytuacja bramowa pierwsza którą miał Krzysztof Bartoszak.
Dokładnie tak. We wszystkich meczach mieliśmy bardzo dużo sytuacji bramkowych. Gdyby one zostały zamienione na bramki wyniki były by na naszą korzyść. Każdy z zawodników ofensywnych stawał przed szansą zdobycia gola w tych meczach. Tutaj nie ma usprawiedliwienia że nie zdobywamy tych bramek bo sytuacje takowe tworzymy.
Musi Pan coś szybko zmienić bo czołówka tabeli coraz dalej.
Czołówka odjeżdża to fakt. My musimy skupić się na tej codziennej pracy treningowej. Zdecydowanie musimy grę obronną zmienić bo jeżeli traci się tak dużo bramek to trzeba w tej formacji zrobić korekty. Mam nadzieję że te zmiany przyniosą odpowiednie efekty. Mamy tydzień do następnego meczu. W tym czasie musimy zmienić naszą grę w defensywie tak żeby być w tym elemencie skuteczny.
Kolejne spotkanie w Przodkowie to będzie mecz z gatunku tych za 6 punktów.
W każdym meczu gramy o zwycięstwo. Widomo że liga jest długa. Ona się dopiero rozpędza. Nam ten start nie wyszedł ale ja wierzę w zawodników bo znam ich dobrze. Znam ich potencjał i wierzę że odmienią się nasze losy i za chwilę zaczniemy seryjnie punktować.
Najnowsze aktualności
-
12.06.2012
Młodzicy zostali vi-ce mistrzami okręgu
W niedzielę 10 czerwca zespół młodzików rozegrał kolejne spotkanie w grupie mistrzowskiej. Tym razem na boisko w Środzie zawitała drużyna Polonii Chodzież. Po ciekawym meczu nasi zawodnicy zasłużenie pokonali gości 4:2. Tym samym Poloniści zrewanżowali się rywalom za porażkę 2:4 w Chodzieży. Zwycięstwo to także zapewniło naszym młodym graczom zajęcie na koniec rozgrywek II miejsca w tabeli w grupie mistrzowskiej, a tym samym zdobycie vi-ce mistrzostwa okręgu młodzików D-2, mimo iż do rozegrania został jeszcze jeden zaległy mecz z Błękitnymi Owińska.



















































