25.08.2012
Luboński KS Fogo Luboń - Polonia Środa 0:0Kolejny bezbramkowy remis zanotowali dziś piłkarze Polonii Środa Wielkopolska, którzy wywieźli z Lubonia jeden punkt.
Od początku meczu w zawodnikach Polonii było widać wolę walki i zaangażowanie. Poloniści często atakowali na bramkę rywali i skutecznie się bronili rozbijając akacje Lubońskiego. Obie drużyny chciały za wszelką cenę zdobyć komplet punktów i już w siódmej minucie doszło do przepychanki pomiędzy piłkarzami. Arbiter główny Tomasz Perliński upomniał w tym momencie zawodników żółtymi kartkami co trochę ostudziło zapędy graczy. W 9. minucie pierwszy strzał na bramkę oddali poloniści za sprawą Krzysztofa Wolkiewicza, który uderzał z dalszej odległości. Trzy minuty później zza pola karnego strzelał Mateusz Pluciński, lecz piłka minęła bramkę rywali. Po chwili rzut wolny z przed pola karnego wykonywali przeciwnicy. Do piłki ustawionej na 20. metrze podszedł Łukasz Kubiak i uderzył ją nad poprzeczką. Minutę później z dalszej odległości strzelał Paweł Przybyłek, jednak i on nie trafił w światło bramki. W 16. minucie Luboński KS przeprowadził lewą stroną boiska akcję po której z piłką na 7. metrze znalazł się zawodnik rywali, ale na szczęście uderzył obok słupka. Kilka minut później na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Krzysztof Wolkiewicz, ale na posterunku stał bramkarz gospodarzy. Następnie głową uderzał Krystian Pawlak, a po chwili nogą Krzysztof Wolkiewicz, jednak w obu sytuacjach dobrymi interwencjami popisał się golkiper z Lubonia. W 36. minucie w pole karne przedarł się Paweł Przybyłek, który najpierw uderzył w obrońcę, a następnie jego strzał intuicyjnie wyłapał bramkarz. Jeszcze przed przerwą oba zespoły stworzyły sobie po jednej sytuacji strzeleckiej. Najpierw Luboński uderzał zza pola karnego nad poprzeczką, a następnie z drugiej strony boiska powtórzył to Krystian Pawlak.
W przerwie trener Marian Kurowski dokonał jednej zmiany. Na placu gry pojawił się Tomasz Bekas, który zastąpił Łukasz Przybyłka. Poloniści drugą cześć gry rozpoczęli od zdecydowanych ataków. Pomiędzy 52., a 54. minutą średzianie stworzyli sobie trzy stuprocentowe sytuacje. Najpierw po dośrodkowaniu Tomasza Bekasa, głową minimalnie nad poprzeczką strzelał Radosław Barabasz, następnie Krzysztof Wolkieiwcz zagrał piłkę do Mateusza Plucińskiego, który z kilku metrów trafił wprost w bramkarza, a chwile późnej tuż przy słupku strzelał Dawid Lisek, jednak i on nie mógł wywołać euforii wśród licznie przybyłych kibiców Polonii, gdyż bramkarz sparował końcami palców piłkę na rzut rożny. Napór średzian nie malał, ale dobrze grający w obronie przeciwnicy nie pozwalali polonistom na by Ci przedarli się w pole karne. Swoją szansę miał jeszcze Krzysztof Wolkiewcz, który uderzył tylko obok słupka. Luboński także starał się atakować , ale stać go było tylko na strzały z dalszej odległości, które padały łupem Sławomira Janickiego. W 64. minucie efektownie rozpocząć mecz mógł Dominik Mucha, który chwile wcześniej pojawił się na boisku zastępując Marcina Siwka, ale głową uderzył piłkę w poprzeczkę. Minutę później po strzale Tomasza Bekasa piłka skozłowała przed bramką rywali i w ostatniej chwili bramkarz wybił ją na rzut rożny. W 66. minucie Marian Kurowski dokonał kolejnej zmiany. Na boisku pojawił się Michał Wawszczak, który zastąpił Mateusza Plucińskiego. Dziesięć minut później po rzucie rożnym w polu karnym Polonii zrobiło się duże zamieszanie w którym gracze Lubońskiego sygnalizowali zdobycie bramki. Sędzia główny, jak i liniowy byli jednak innego zdania i nakazali grać dalej. Dziesięć minut przed końcem boisko opuścił Krystian Pawlak, a na jego miejscu pojawił się Maciej Kononowicz. Mimo że do końca meczu poloniści posiadali wyraźną przewagę to nie zdobyli już zwycięskiego gola i po raz kolejny stracili punkty.
Luboński KS Fogo Luboń - Polonia Środa 0:0
Polonia: 12. Sławomir Janicki, 26. Marin Siwek (63' 16. Dominik Mucha), 3. Radosław Barabasz, 13. Maciej Gendek, 7. Paweł Przybyłek, 4. Dawid Lisek, 17. Mateusz Pluciński (66' 10. Michał Wawszczak), 8. Łukasz Ratajczak, 15. Krzysztof Wolkiewicz, 18. Łukasz Przybyłek (46' 19. Tomasz Bekas), 14. Krystian Pawlak (80' 36. Maciej Kononowicz)
Luboński: 1. Sebastian Maćkowski, 3. Mateusz Nowaczyk, 8. Dawid Skrzynecki, 10. Jonasz Jeżewski, 11. Łukasz Kubiak, 13. Dariusz Imbiorowicz, 15. Mieszko Pytlak, 16. Patryk Piotrowski, 17. Maciej Manelwski, 19. Jacek Zielonka, 22. Dawid Radomski (27' 14. Przemysław Wyrwa)
Źółte kartki: Nowaczyk, Pytlak - Ratajczak, Janicki, Lisek, Pawlak
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.