23.10.2018
Lider zatrzymany w Baranowie (2006)W sobotę 20 października młodziki starsze naszego klubu rozegrały mecz w ramach 8 kolejki I ligi okręgowej. Tym razem poloniści udali się na spotkanie do lidera tabeli – UKS AP Reissa.
Rywale jak dotąd wygrali pierwsze siedem swoich spotkań będąc zdecydowanym liderem w tabeli, dlatego poloniści udając się na mecz do Baranowa wiedzieli co ich czeka, ale też mieli swój plan na ten mecz. Ja można było się spodziewać od pierwszego gwizdka sędziego gospodarze przejęli kontrolę nad spotkaniem utrzymując się przy piłce oraz konstruując swoje akcję od tyłu. Taktyka naszego zespołu była zupełnie inna. Najpierw poloniści czekali cierpliwie na rywala na własnej połowie utrzymując średni pressing a potem po dobrym odbiorze przeprowadzali kontrę. I ta sztuka sprawdziła się na boisku, kiedy to właśnie po wyczekiwanym odbiorze w środkowej części boiska podanie między dwoma napastnikami otrzymał Szymon Rauhut, który w takich sytuacjach jest niezawodny i z zimną krwią zamienił szybką kontrę na bramkę. Prowadzenie polonistów podrażniło zespół Akademii Reissa, która jeszcze bardziej zaczęła nasilać swoje ataki. Jedna z takich akcji gospodarzy zakończyła się przerwaniem akcji w polu karnym za co sędzia podyktował rzut karny. Zawodnik z Reissa pewnie wykonał jedenastkę i mieliśmy 1-1. Bramka ta pozytywnie wpłynęła na gospodarzy, którzy myślami na pewno byli już przy kolejnych trafieniach. W ostatnich minutach pierwszej części miał miejsce niepotrzebny faul pod polem karnym naszego zespołu. I rywale ponownie ze stałego fragmentu gry zdobyli bramkę na 2-1. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
Większość kibiców a na pewno gospodarzy myślała, że kolejne bramki to tylko kwestia czasu. I tutaj poloniści znowu pokazali charakter i zaraz po wznowieniu gry zaatakowali rywala zdobywając bramkę na 2-2 a swoje drugie trafienie zaliczył Szymek Rauhut. Mecz „otwierał” się z każdą minutą. I tak jak poloniści zaczynali to spotkanie od niskiego ustawienia tak teraz coraz to bardziej angażowali się w ofensywę widząc, że mecz można wygrać. W kluczowym momencie patrząc na wydarzenia boiskowe gospodarze zdobywają znów prowadzenie w meczu na 3-2. Ale i to nie wybiło z rytmu naszych zawodników, których ambicja i wola walki niosła po swoje. Ta konsekwencja została nagrodzona, kiedy to po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Kacpra Kruka zawodnik Akademii Reissa sam skierował piłkę do własnej bramki. Do końca meczu było jeszcze kilka minut, ale ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3-3. Ten mecz pokazał prawdziwe oblicze zespołu, poloniści umiejętnie dopasowali się pod przeciwnika dotrzymując kroku przez całe spotkanie. Była to pierwsza strata punktów w tej rundzie przez zespół Akademii Reissa a ciężko wywalczony punkt przez nasz zespół na pewno trzeba szanować a może okazać się, że będzie on bardzo cenny.
Polonia wystąpiła w składzie: D. Kaczmarek, J. Wójkiewicz, O. Oboda, K. Manicki, P. Hładyszewski, K. Kruk, J. Płonka, O. Banaszak, Sz. Rauhut, J. Łoda, S. Dębowski, P. Janas, M. Nowakowski, O. Górski, J. Witczak, Sz. Scheffler
Najnowsze aktualności
-
28.04.2025
Pogrom w Gostyniu (2009)
W dobrych humorach wrócili Poloniści z rocznika 2009 z wyjazdu do Gostynia. Nasz zespół wygrał z UKS APR Jarocin/Gostyń 7:0 (2:0). W pierwszej części gospodarze stawiali opór, ale w drugiej połowie Poloniści zdecydowanie dominowali na boisku. Wejście smoka zaliczył Bartosz Szczepaniak, który w ciągu jedenastu minut skompletował hat tricka. Do siatki trafiali ponadto Maksymilian Kokociński - dwukrotnie, Michał Mężyński oraz Antoni Staszak.
-
28.04.2025
Wysokie zwycięstwo mimo gry w osłabieniu (2008)
Wysokie zwycięstwo odniosła w niedzielę Polonia 2008, której nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu od 47. minuty. Do przerwy Poloniści prowadzili 3:0 po dwóch golach Wiktora Karolaka i jednym Mikołaja Szymańskiego. Tuż po przerwie czerwoną kartką za faul taktyczny został ukarany Jakub Kowalski, a goście rzut wolny zamienili na gola. Grający w osłabieniu gospodarze wbili Rawii Rawicz jeszcze cztery gole, a do siatki trafiali Serhii Pankratov, Adrian Wojciechowski oraz dwukrotnie Adam Gołaszewski.
-
28.04.2025
Zwycięstwo trzeciego zespołu w ważnym meczu
Trzeci seniorski zespół Polonii wygrał 4:0 (1:0) w niedzielnym meczu Proton klasy B z Orłami Plewiska. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Kacper Cyka, a w drugiej części spotkania dwa gole dołożył Jakub Kledecki, a jednego Szymon Zając. Druzyna prowadzona przez Łukasza Kaczałkę przesunęła się już na 3. miejsce w tabeli rozgrywek.
-
28.04.2025
Akademia: Raport ligowy (26/27.04.2025)
Bardzo udany weekend mają za sobą zespoły akademii, bo w dziesięciu rozegranych meczach aż osiem zakończyło się zwycięstwem Polonii!
-
27.04.2025
Flota zatopiona w końcówce
W 27 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Flotę Świnoujście. Mecz ten miał na pewno miał dodatkowy sentyment dla samego szkoleniowca polonistów. To właśnie od jesiennego meczu z Flotą w Świnoujściu zaczynał swoją przygodę jako pierwszy trener Polonii Środa Maciej Rozmarynowski. Wtedy zapowiadając mecz z Flotą pisaliśmy że ma on za zadanie tchnąć nowego ducha, pobudzić piłkarzy i co najważniejsze zacząć wygrywać mecze. Dziś można z całą pewnością stwierdzić że swoje zadanie szkoleniowiec spełnił w stu procentach a Polonia Środa to już całkowicie inna drużyna której gra a przede wszystkimi wyniki cieszą średzkich fanów.
-
26.04.2025
Sześć bramek w Orlen I lidze
W kolejnym ligowym spotkaniu w Orlen I lidze kobiet piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku drugi zespół Czarnych Sosnowiec. Dla średzkiej ekipy chcącej skończyć rozgrywki na jak najwyższej pozycji w ligowej tabeli było to spotkanie z cyklu tych które trzeba wygrać.
-
26.04.2025
Bez punktów w Skokach
W kolejnym meczu w piątej lidze zespół rezerw Polonii Środa udał się do Skoków na pojedynek z tamtejszym zespołem Wełny. Młodzi poloniści nie mogli liczyć na wsparcie zawodników z pierwszego zespołu musieli więc na trudnym terenie radzić sobie sami.
-
26.04.2025
Efektowna wygrana z Kanią
W sobotnie południe piłkarki drugiego zespołu Polonii Środa rozegrały arcyważne dla końcowego układu tabeli spotkanie z Kanią Gostyń. Polonistkom chcącym zająć pierwsze miejsce w tabeli premiowane awansem nie wystarczyło tylko wygrać. Podopieczne Weroniki Rychlewskiej musiały pokonać rywalki co najmniej różnicą dwóch goli.