04.05.2022
Lider Swarzędz rozgromiony (2011)W meczu szóstej kolejki I ligi okręgowej orlików zespół Polonii Środa Wielkopolska zdecydowanie wygrał z Liderem Swarzędz. Gospodarze zdominowali spotkanie, wygrywając aż 13:0.
Mecz Polonii Środa Wielkopolska z Liderem Swarzędz miał jednostronny przebieg. Od początku spotkania Poloniści przeważali, co zaowocowało szybko strzeloną bramką. Polonia była bardziej zaangażowana w grę i nie pozwoliła zagrozić własnej bramce. Gospodarze strzelili aż trzynaście bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Polonia zagrała w składzie: Ratajczyk, Kruk, Pauter, Jankowski, Henriquez, Marciniak, Kryzhan Na zmianę wchodzili: Kiciński, Bakulin
Polonia - Orlik E1 I (2011)
I liga okręgowa E1 - grupa I (RW)
30 kwietnia 2022, godz. 10:00 - Topola
Polonia Środa Wielkopolska 13:0 Lider Swarzędz
Giovani Henriquez-Gajda 7, 42, Adam Jankowski 8, 9, 31, Jan Marciniak 13, 32, Kacper Pauter 16, Szymon Kiciński 21, 32, 36, Mykhailo Bakulin 40, Jakub Kruk 45 (k)
Polonia: 1. Wojciech Ratajczak - 7. Jakub Kruk, 8. Kacper Pauter, 11. Szymon Kiciński, 25. Jan Marciniak, 29. Giovani Henriquez-Gajda, 99. Adam Jankowski. Grali także: 5. Mykhailo Bakulin, 15. Mikołaj Jaśkowiak, Ivan Kryzhan.
trenerzy: Grzegorz Burchacki, Kornel Ladrowski.
sędziował: Adam Kokocinski.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.