22.11.2014
Lider pokonanySobotnie spotkanie Polonii Środa z liderem rozgrywek Sokołem Kleczew było ostatnim meczem naszych piłkarzy w tym roku. Dzięki wcześniejszym wynikom jakie nasz zespół uzyskał Polonia przed przerwą zimową miała już zapewnione miejsce w górnej połowie tabeli. Podopieczni Mariusza Bekasa nie zamierzali jednak kalkulować i koniecznie chcieli przełamać niekorzystną passę spotkań z zespołem Sokoła.
Od samego początku mecz toczony był w bardzo szybkim tempie, a akcje przenosiły się to pod jedną to pod drugą bramkę. W 6 minucie na zaskakujący strzał sprzed pola karnego zdecydował się Radosław Barabasz ale piłka minimalnie minęła słupek bramki Sokoła. W 15 minucie z okolic 16 metra na bramkę Adriana Lisa uderzał Jakub Dębowski. Piłka po uderzeniu zawodnika gości trafiła w słupek i spadła wprost pod nogi Łukasza Cichosa który bez większych problemów umieścił ją w bramce. Jednak sędzia w tej sytuacji słusznie odgwizdał pozycję spaloną i nadal był bezbramkowy remis. Dwie minuty później po zamieszaniu po rzucie rożnym piłkę do bramki Sokoła z najbliższej odległości pakuje Jakub Solarek. Ale i w tym wypadku sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał. W 23 minucie w pole karne Sokoła wpada Krzysztof Bartoszak ale jego uderzenie broni bramkarz gości. Dwie minuty później po szybkiej kontrze naszego zespołu w doskonałej sytuacji znalazł się Michał Stańczyk ale ponownie dobrze interweniuje bramkarz z Kleczewa. W 28 minucie poloniści wykonują kolejny rzut rożny. Piłkę dośrodkowuje Mateusz Pluciński, a pięknym strzałem głową do bramki skierował ją Igor Jurga. Goście podrażnieni takim obrotem sprawy rzucili się do ataków ale nasz zespół bardzo dobrze się broni i groźnie kontratakuje. W 33 minucie Sokół wykonywał rzut wolny z około 17 metrów z boku boiska ale dośrodkowanie w pole karne głową wybija Igor Jurga. W 39 minucie z rzutu wolnego uderzał Kamil Krzyżanowski ale zarówno jego pierwsze uderzenie jak i dobitkę skutecznie wybijają średzcy obrońcy. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie i ku uciesze średzkich kibiców Polonia prowadzi w tym meczu 1:0.
Druga połowa wyglądała podobnie do pierwszej. W 50 minucie z około 6 metrów uderzał Kamil Krzyżanowski ale jego lekkie uderzenie minimalnie minęło słupek bramki Adriana Lisa. w 59 minucie Adrian Lis wznawiał grę z własnego pola karnego. Idealnie zgrana przez naszego bramkarza piłka trafiła wprost pod nogi Krzysztofa Bartoszaka który ją przyjął i mimo asysty obrońcy Sokoła obrócił się z nią i uderzył tuż przy słupku nie do obrony. Polonia prowadzi 2:0. Sześć minut później na bramkę Sokoła uderzał Jakub Solarek ale było to uderzenie niecelne. W 70 minucie z rzutu wolnego uderzał Łukasz Cichos ale na posterunku był Adrian Lis. Pięć minut później najpierw na bramkę Sokoła uderzał Radosław Barabasz, a dobijał ten strzał Adrian Olczyk ale za każdym razem górą był bramkarz z Kleczewa. Minutę później po szybkiej akcji Sokoła Łukasz Cichos uderzył w słupek i piłka opuściła boisko. W 84 minucie na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Krystian Pawlak ale piłka przeleciała obok słupka bramki gości. W 86 minucie w zamieszaniu pod bramką Adriana Lisa z najbliższej odległości piłkę do naszej bramki pakuje Mikołaj Pingot i Sokół zdobywa kontaktową bramkę. Ta bramka zwiastowała emocje w tym spotkaniu do samego końca. Sokół rzucił się do jeszcze bardziej rozpaczliwych ataków a Polonia robiła wszystko aby trzy punkty zostały w Środzie. Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył 4 dodatkowe minuty. Polonia wyprowadzała szybkie kontrataki. Po jednym z nich w 94 minucie w doskonałej sytuacji znalazł się Krystian Olczyk ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Sokoła. W ostatniej akcji meczu swoją klasę potwierdził Adrian Lis, który w nieprawdopodobny sposób przeniósł piłkę nad poprzeczką po strzale z około 10 metrów jednego z zawodników gości. Sokół miał jeszcze rzut rożny, a w naszym polu karnym zameldował się nawet bramkarz zespołu lidera ligowej tabeli. Jednak nasi obrońcy byli czujni i wybili piłkę w okolice lini środkowej. Chwilę potem sędzia zakończył spotkanie. Niespodzianka stała się faktem i po bardzo dobrym meczu Polonia pokonała Sokół Kleczew 2:1.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis – P. Przybyłek, Pluciński, Błaszak, Warot, Jurga, Barabasz, Stańczyk (72` Ł. Przybyłek), Solarek (89` Falgier), A. Olczyk (88` Olczyk K.), Bartoszak (79` Pawlak).
Najnowsze aktualności
-
Już w piątek akademia rozpocznie kolejny intensywny weekend, obfitujący w wiele ciekawych pojedynków piłkarskich. Jako pierwsi na boisko wybiegną juniorzy z drugiego zespołu roczników 2008/2009. Poloniści w meczu 1. ligi okręgowej podejmą Pelikana Niechanowo na boisku CTP1.
W sobotę do gry przystąpią trampkarze oraz młodzicy. W 1. lidze wojewódzkiej Polonia 2010 zmierzy się z Polonią Leszno, natomiast Polonia 2011 o punkty powalczy z Olimpią Koło. Młodzicy w ligach wojewódzkich zagrają z Kanią w Gostyniu (2012), a oraz z Wartą Poznań w Środzie (2013).
W niedzielę rywalizować będą najstarsze grupy akademii, uczniowie Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Polonia 2008 zagra z Sucharami Suchy Las, Polonia 2009 z Poznańską Trzynastką, a juniorki na wyjeździe będą chciały ograć Sparks Poznań.
-
Zespół dziewcząt w środę rozegrał mecz w ramach 2. ligi okręgowej trampkarzy C2. Na płycie głównej podejmowały zespół chłopców Kotwicy Kórnik. Polonistki dobrze się spisały, choć do przerwy nie potrafiły udokumentować golem swojej dobrej dyspozycji. W drugiej połowie były już skuteczniejsze i po golach Weroniki Jacków, Blanki Olejnik i Antoniny Stachowiak wygrały 3:0.
-
W rozgrywanym w środę zaległym meczu 1. ligi wojewódzkiej D2 zespół Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2013) wygrał po zaciętym boju 2:1 (2:1) z Polonią 1912 Leszno. Goście objęli prowadzenie w 27. minucie, ale już trzy minuty później do remisu doprowadził Patryk Tórz, a chwilę przed przerwą Sebastian Ciszewicz wyprowadził średzką drużynę na prowadzenie. W drugiej połowie bramki nie padły i średzka Polonia mogła cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.
-
Zespół juniorek w niedzielę rywalizował w rozgrywkach 2. ligi okręgowej trampkarzy C2, co ciekawe Polonistki zmierzyły się z innym zespołem dziewcząt - Wartą Poznań. Polonistki dzielnie walczyły i do przerwy utrzymał się wynik bezbramkowy. W drugiej połowie jednak zespół Warty uzyskał przewagę i wygrał 9:0.