01.05.2012
Lech Rypin - Polonia Środa 1:0W dzisiejszym meczu 24. kolejki III ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej piłkarze Polonii Środa przegrali w Rypinie z miejscowym Lechem 0:1. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył już w piątej minucie Marcin Baranowski.
Spotkanie rozpoczęło się od zdecydowanych ataków gospodarzy, którzy często gościli pod bramką Polonii. Lech w pierwszych minutach oddał trzy uderzenia, dwa z nich były niecelne, ale trzecie już tak. W piątej minucie Marcin Baranowski otrzymał piłkę na około 25 metrze i strzelił mocno, precyzyjnie obok bezradnie interweniującego Damiana Mateli. Po chwili poloniści wykonywali dwa rzuty rożne, ale nie stworzyli sobie po nich zagrożenia. Gospodarze odpowiedzieli natomiast kolejnym niecelnym uderzeniem. W jedenastej minucie lechici stworzyli sobie doskonałą okazję do zdobycia gola, ale Łukasz Grube, który znalazł się w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Damianem Matelą. Nasz bramkarz po mocnym strzale wybił futbolówkę na rzut rożny. Po rozegraniu stałego fragmentu gry miejscowi ponownie niecelnie uderzali głową. W 17. minucie Tomasz Bekas strzelał zza pola karnego, jednak było to za słabe uderzenie by zakończyć Mateusza Szafrańskiego. W 23. minucie ponownie bardzo groźną sytuację stworzyli sobie zawodnicy Lecha. Po podaniu Łukasza Grube do Jakuba Bojasa, któryś z polonistów wybił piłkę z linii bramkowej. Chwilę później uderzał Maciej Kononowicz, ale niecelnie. W 31. minucie z rzutu wolnego dobrze strzelał Tomasz Bekas, ale piłkę złapał bramkarz. Polonistom trudno było wypracować sobie sytuacje bramkowe. W 37. minucie boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Marcin Duchała, którego zastąpił Kamil Krajewski. Trzy minuty później kolejną stuprocentową sytuacje stworzyli sobie miejscowi. Na szczęście Jakub Bojas z kilku metrów nie trafił w bramkę. Gospodarze jeszcze w pierwszej połowie próbowali zaskoczyć Damiana Matelę strzałem z 30 metrów, ale uczynili to niecelnie. Ostatecznie pierwsza cześć gry zakończyła się jedno bramkowym prowadzeniem Lecha.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy Jakub Bojas znalazł się tylko przed Damianem Matelą, ale nasz bramkarz wykazał się szybszym refleksem i wybił piłkę. Polonia szybko odpowiedziała za sprawą Tomasza Bekasa, który z 20. metrów uderzył minimalnie niecelnie. W 53. minucie z rzutu wolnego strzał Łukasz Grube, ale piłkę dobrze piąstkował nasz bramkarz. W 59. minucie Kamil Krajewski znalazł się z futbolówką w polu karnym rywala, jednak zabrakło mu koncentracji i uderzył nad poprzeczką bramki Lecha. Dwie minuty później zza pola karnego strzelali gospodarze, ale bez skutku. Pomiędzy 61., a 70. minutą trener Lecha Sławomir Suchomski dokonał trzech zmian. Boisko w tym czasie opuścili Jakub Bojas, Jacek Paczkowski i Marcin Tarnowski, a na ich miejscach pojawili się Paweł Tabaczyński, Szymon Moszczyński oraz Łukasz Ślifirczyk. W międzyczasie poloniści stworzyli sobie trzy sytuacje strzeleckie. Najpierw uderzenie Piotra Loba obronił bramkarz, następnie Krzysztof Błędkowski przeniósł piłkę nad poprzeczką, a chwile później Tomasz Bekas z rzutu wolnego strzelił obok słupka. W 72. minucie ponownie świetną interwencją popisał się Damian Matela broniąc strzał zza pola karnego. Pięć minut później uderzał Krzysztof Błędkowski, ale lepszy okazał się golkiper. Po chwili dośrodkowanie Marcina Siwka na głowę Tomasza Bekasa zakończyło się minimalnie niecelnym strzałem obok bramki. Gola jednak i tak by nie było, gdyż nasz zawodnik znajdował się na pozycji spalonej. W 85. minucie Paweł Tabaczyński znalazł się przed bramkarzem, minął go ale z ostrego kąta posłał piłkę wprost na słupek. W końcówce meczu plac gry opuścił jeszcze Paweł Lewandowski,a na jego miejscu pojawił się Radosław Gajkowski. Wynik nie uległ już mianie i średzianie przegrali w Rypinie z Lechem 0:1.
Nasza drużyna tym samym traci na pięć kolejek do końca sezonu sześć punktów do lidera. W piłce jednak nie takie rzeczy się zdarzały i awans jest nadal możliwy. Kolejny mecz Polonia rozegra już w najbliższą sobotę o godzinie 11:00 na wyjeździe z Lubuszaninem Trzcianką. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do wyjazdu.
Lech Rypin - Polonia Środa 1:0 (1:0)
Baranowski (5.)
Lech: 1. Mateusz Szafrański, 2. Paweł Bojaruniec, 14. Piotr Buchalski, 4. Mateusz Ragaman, 8. Marcin Baranowski, 16. Michał Żurowski, 19. Marcin Tarnowski (70' 9. Łukasz Ślifirczyk), 10. Łukasz Grube, 17. Jacek Paczkowski (64' 5. Szymon Moszczyński), 11. Paweł Lewandowski (88' 18. Radosław Gajkowski), 7. Jakub Bojas (61' 6. Paweł Tabaczyński)
Polonia: 16. Damian Matela, 41. Marcin Siwek, 20. Maciej Gendek, 4. Dawid Lisek, 18. Łukasz Ratajczak, 19. Tomasz Bekas, 15. Piotr Loba, 21. Maciej Kononowicz, 11. Krzysztof Błędkowski, 10. Marcin Duchała (37' 9. Kamil Krajewski), 99. Krystian Pawlak
Zółte kartki: Żurowski, Bojaruniec, Szafrański (Lech) - Pawlak, Gendek, Loba (Polonia)
Najnowsze aktualności
-
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.
-
Polonia 2010 odniosła trzynaste zwycięstwo w bieżącym sezonie, pokonując na własnym boisku aż 11:0 (7:0) z Obrą 1912 Kościan. Poloniści po zaledwie jedenastu minutach prowadzili 4:0 i kontrolowali przebieg meczu dokładając kolejne bramki. Drugi zespół wygrał w Zalasewie 6:0 (1:0), zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w rozgrywkach 1. ligi okręgowej i awans do 2. ligi wojewódzkiej.