18.08.2013
Lech Poznań był lepszyMeczem z Lechem Poznań, juniorzy Polonii Środa Wlkp., zainaugurowali tegoroczną jesienną rundę rozgrywek w swojej grupie wiekowej. Nasz zespół do tego meczu przystąpił bezpośrednio po powrocie ze zwycięskiego turnieju Piłkarska Kadra Czeka.
W nogach naszych młodych piłkarzy było rozegranych sześć pełnych spotkań w ciągu pięciu dni. Takiego maratonu nie sposób okupić utratą sił. Znając możliwości drużyny Lecha Poznań, trener polonistów nastawił zespół na grę defensywną i po części ta taktyka uchroniła średzian od wysokiej porażki.
Cała pierwsza połowa przebiegła na naszej stronie boiska. Chłopaki tylko na krótkie chwile potrafili być w posiadaniu piłki, ponieważ brakowało im sił, aby przedostać się na połowę przeciwnika. Do przerwy drużyna Lecha zdobyła dwubramkowe prowadzenie. Po zmianie stron nasi zawodnicy potrafili oddalić trochę grę z naszej połowy. Walczyli bardzo ambitnie, jednak sił ubywało z minuty na minutę. Mimo trzech zmian, które dokonane zostały w drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Przewaga Lecha została udokumentowana w ostatnich trzech minutach spotkania, gdzie Lechici zdobyli dwie kolejne bramki ustalając końcowy wynik na 4:0. Mimo wysokiej porażki nasi chłopcy bardzo dzielnie znieśli trudy tego meczu i już w następnym spotkaniu powinni zagrać znacznie ciekawsze spotkanie. Przeciwnikiem w kolejnym meczu będzie zespół Jaroty Jarocin.
W tym meczu drużyna wystąpiła w następującym składzie: bramkarze- Dawid Machajewski, rezerwowy Dawid Włodarczak; obrońcy- Krzysztof Kaźmierczak, Piotr Skrobosiński, Mikołaj Zys ( 60’Paweł Drzewiecki) Stanisław Kiel, pomocnicy- Dawid Chąpinski, Jan Filipiak (55’ Marcin Typański), Jędrzej Kujawa, Eryk Kowalski (72’ Wojciech Leporowski), atak- Szymon Chudy, Michał Górzyński. W rezerwie pozostali: Maciej Jóźwiak, Mariusz Krajewski i Szymon Puzicki.
Galerię z tego meczu zobaczyć mozna tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Prowadzona przez Bartosza Bejmę i Kornela Ladrowskiego drużyna orlików starszych Polonii Środa Wielkopolska rozegrała ciekawy mecz sparingowy z rok starszymi kolegami z SPN Szamotuły. Mecz podzielony był na dwie części. Najpierw rywalizowano na zasadach orlika, a następnie na zasadach piłki dziewięcioosobowej.
-
W meczu drugiej kolejki I ligi wojewódzkiej młodzików młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała na boisku CTP 1 z Olimpią Koło 1:6 (1:2). Podopieczni Kamila Kudły i Kornela Ladrowskiego wyszli na prowadzenie w 13. minucie, ale tuż przed przerwą goście zdobyli dwie bramki. W drugiej połowie Olimpia powiększała swoją przewagą, odnosząc pewne zwycięstwo.
-
Zespół trampkarzy starszych (rocznik 2009) prowadzony przez trenerów Miłosza Twardowskiego i Marcina Parusa w ubiegłym tygodniu wziął udział w obozie dochodzeniowym na obiektach naszego klubu. Zawodnicy odbywali dwie jednostki treningowe dziennie, a na zakończenie udali się na pływalnię. W sobotę podsumowano ten intensywny tydzień meczem sparingowym i spotkaniem integracyjnym z rodzicami.
-
W meczu trzeciej kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy starszych Polonia Środa Wielkopolska pokonała 6:2 (2:0) Polonię 1912 Leszno. Bramki dla podopiecznych Przemysława Otuszewskiego i Wojciecha Gąsiorowskiego strzelali Mikołaj Kowalski - dwie, Paweł Sarna oraz Nikodem Bliskowski. Ponadto rywale dwukrotnie trafiali do własnej bramki.
-
W sobotę 20 sierpnia piłkarki Polonii Środa rozegrały kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasz zespół podejmował na własnym boisku Resovię Rzeszów. Mecz z Resovią Rzeszów był dla naszego szansą, by przełamać niekorzystny bilans spotkań z tym zespołem. Jak do tej pory nie udało nam się pokonać rywalek ani grając u siebie ani na wyjazdach.
-
W meczu drugiej kolejki I Ligi Wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska pokonała 13:3 (9:1) zespół Górnika Konin, który składał się z zawodników urodzonych w 2007 roku. Bramki dla podopiecznych Łukasza Kaczałki i Adriana Błaszaka strzelali Jakub Wawroski - trzy, Oskar Pawlak - trzy, Szymon Rauhut - trzy, Jakub Płonka z rzutu karnego, Kacper Manicki, Maksymilian Łoniewski oraz Krzysztof Bartkowiak.