15.09.2014
Lech okazał się za mocny (2004)Wysoką przegraną zakończyło się spotkanie orlików starszych z Lechem Poznań w minioną sobotę. Zespół Lecha to aktualny mistrz Wielkopolski z rocznika 2004 a w ubiegłym sezonie nie stracił punktów w żadnym swoim meczu. Poloniści do tego meczu podeszli na poważnie chcąc nawiązać walkę.
Zgodnie z przewidywaniami początek spotkania to narzucenie przez niebieskich własnego stylu gry. Niestety młodzi zawodnicy Polonii dali złapać się w „sieć” Lecha, z której nie szło się wydostać. Pierwsza bramka padła dla poznaniaków w 5 minucie do tego czasu wszystko było pod kontrolą ale grając z Lechem należy być skoncentrowanym na każdej akcji i na każdej zagranej piłce. Po minucie padła druga bramka i nasz zespół już jakby troszkę się załamał że w dwie minuty stracił dwie bramki. Kolejne wznowienie akcji i nieudana próba rozegrania piłki kończy się stratą trzeciej bramki. A była to dopiero 7 minuta. Kuriozalne błędy w obronie przyczyniły się do tak nieudanego początku tego meczu. Widać było stres u niektórych zawodników jakby przestraszyli się samej nazwy drużyny rywali. Największym błędem było cofanie się naszych zawodników we własną bramkę gdzie należało wtedy iść na piłkę gdy przeciwnik wbiegał z nią w pole karne. Efekt bezradności naszych zawodników to stracone kolejne cztery bramki w 11 minucie na 4-0, 12 minuta na 5-0, 14 minuta na 6-0 i w 15 minucie na 7-0. I w tym miejscu można by zamknąć pewien dział tego spotkania. Uwagę należy zwrócić na to że te stracone bramki padały po braku asekuracji ze strony obrońców i niepewnych interwencji bramkarza. Przy wysokim prowadzeniu Lech troszkę zwolnił tempo. Poloniści grali tylko z kontry ale wykorzystując szybkość Filipa Kaczmarka który w tym meczu kilka razy uciekł z piłką obrońcom Lecha zdobyli bramkę kontaktową, a jej autorem był Sergiusz Balcerzak. Była to 20 minuta spotkania. Ostatnie 5 minut to ciągłe ataki naszego zespołu. Lechici byli już chyba myślami na przerwie. Nasi zawodnicy w przeciągu tych ostatnich pięciu minut przeprowadzili więcej akcji niż w całym meczu. Swoje dwie sytuację miał Filip Kaczmarek oraz Adam Krotofil, po których powinny paść gole, ale bramkarz Lecha pokazał swój poziom wychodząc zwycięsko z wszystkich tych akcji. Śmiało można powiedzieć że Polonia na te co najmniej dwie bramki zasłużyła. Wynik do przerwy 7-1 dla Lecha Poznań.
Druga część spotkania rozpoczęła się prawie taka samo jak poprzednia, czyli Lech przy piłce narzucał swoje tempo gry. Widać było różnicę w indywidualnej technice zawodników Lecha. Jednak nasi młodzi zawodnicy umiejętnie bronili dostępu do własnej bramki. Gra polonistów ograniczała się tylko na szybkie kontry ale widać było podwojenie krycia przez obrońców Lecha na naszym napastniku. Poznaniacy w tej połowie zdobyli tylko jedną bramkę w 32min. Więcej szanowali piłkę i byli uważni na tyłach co nie pozwoliło naszym zawodnikom przeprowadzić składnej akcji. Czas uciekał Polonia zacięcie walczyła ale efektu w postaci bramek już kibice nie zobaczyli i cały mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Lecha 8-1, który w drugiej połowie kontrolował już tylko przebieg meczu mając w zapasie dużą przewagę bramkową. Wniosków z tego spotkania można wyciągnąć wiele. Lech pokazał swoją klasę jak na mistrza przystało dlatego ich poziom gry był tak wysoki. Naszym zawodnikom należą się słowa uznania za walkę i ambicję. Najbardziej cieszą te sytuację po których powinny wpadać bramki ale zabrakło zimnej krwi. Szkoda tylko tego początku meczu. Na pewno lepiej dla naszego zespołu byłoby tak gdyby pierwsza część zakończyła się różnicą jednej bramki. Cieszy też to że w drugiej zespół umiał się bronić przed groźnymi akcjami Poznaniaków. Teraz czas na wyciągnięcie wniosków z tego meczu i przygotowanie się do kolejnego meczu ligowego, który odbędzie się już w sobotę 20 września o godzinie 12 w Środzie na orliku przy ulicy Witosa, a Polonia podejmować będzie zespół Akademii Błękitnych Owińska.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Łuczak, Budziński, Łasocha, Rubach, Lammel, Szymczak, Krotofil, Balcerzak, Kaczmarek, Dymski, Ciesielski, Boniecki
Najnowsze aktualności
-
05.12.2012
Orliki starsze na drugim miejscu
Przygotowania do sezonu 20012/2013 drużyna orlików starszych pod okiem Marcina Lecieja rozpoczęła w lipcu. Zespół liczył 21 zawodników. W miesiącu sierpniu 14 zawodników uczestniczyło w trwającym tydzień obozie sportowym.
-
05.12.2012
Podsumowanie rundy jesiennej w wykonaniu rezerw
Piłkarze rezerw Polonii Środa Wielkopolska zakończyli w listopadzie zmagania w poznańskiej klasie A grupie I. Poloniści po rundzie jesiennej zajmują wysokie drugie miejsce ze stratą jednego punktu do lidera.
-
05.12.2012
Początek rundy wiosennej III ligi 23 marca
Kujawsko-Pomorski Związek Piłki Nożnej w Bydgoszczy ustalił że runda wiosenna rozgrywek o mistrzostwo III ligi rozpocznie się w weekend 23/24 marca 2013 roku.
-
05.12.2012
Grają z nami: Trans-Masz
Trans-Masz Beton Dróg sp.j. zajmuje się budową dróg, ulic, chodników, placów manewrowych, parkingów. Firma jest również producentem prefabrykatów dla budownictwa ogólnego i drogowego, oraz betonów towarowych.
-
04.12.2012
Orliki zagrały w Czerwonaku
W minioną sobotę zawodnicy średzkiej Polonii z rocznika 2003 wybrali się na turniej do Czerwonaka gdzie organizatorem był Junior Koziegłowy.
-
04.12.2012
Trampkarze i młodzicy podsumowali jesień
Odbyły się już dwa spotkania grup młodzieżowych naszego Klubu podsumowujące dokonania zawodników podczas niedawno zakończonej rundy jesiennej.
-
04.12.2012
Damian Buczma testowany przez Lecha Poznań ME
Damian Buczma zagra w najbliższą środę w towarzyskim meczu drużyny Młodej Ekstraklasy Lecha Poznań z Lubońskim KS Fogo Luboń. Nasz zawodnik będzie testowany przez poznański klub.
-
04.12.2012
Grają z nami: B.W.A. BIS
Firma B.W.A BIS powstała w roku 2006 i od samego początku głównym celem była realizacja zarówno indywidualnych projektów jak i obsługa zleceń masowych. Firma specjalizujedg się gównie w expresowym transporcie towaru na terenie Polski oraz Unii Europejskiej. Przesyłki na terenie Unii Europejskiej dostarczane są w 24 godziny.