24.07.2013
Lech II Poznań lepszy w sparinguW trzecim meczu kontrolnym rozegranym na stadionie Leśnym we Wronkach piłkarze Polonii Środa Wielkopolska przegrali z rezerwami Lecha Poznań 0:2. Tym samym średzinie cały czas pozostają bez zwycięstwa w grach sparingowych.
Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla lechitów. Już w siódmej minucie dośrodkowanie Michała Jakóbowskiego z rzutu wolnego strzałem głową wykończył Igor Jurga. Po chwili ten sam zawodnik mógł ponownie wpisać się na listę strzelców, lecz tym razem świetnie interweniował Patryk Guzikowski. Testowany w naszym zespole bramkarz także w 15. minucie musiał bronić uderzenie Igora Jurgi. Średzianie pierwszą okazję na zdobycie gola mieli cztery minuty później. Krystian Pawlak zagrał piłkę do Michała Stańczyka, który mając przed sobą tylko Kamila Czaplę trafił prosto w niego. Następnie gra przeniosła się do środka boiska, a akcji bramkowych było niewiele. Dopiero w 40. minucie do sytuacji strzeleckiej doszedł Niklas Zulciak. Na szczęście zawodnik rezerw Lecha został w porę zablokowany. Kilka sekund później przed szansą na wyrównanie staną Dominik Mucha, jednak przeniósł piłkę nad bramką. Ostatecznie pierwsza część gry zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem lechitów.
W przerwie trener Czesław Owczarek dokonał pięciu zmian przemeblowując głównie atak zespołu. Pierwsi strzał w tej części gry oddali nasi gracze. Z rzutu wolnego nad poprzeczką uderzał Łukasz Przybyłek. W 52. minucie strzał Jakuba Klapsy na róg zmuszony był sparować bramkarz Polonii. Osiem minut później głową obok słupka uderzał Maciej Gendek. Także niecelnie strzelał chwilę wcześniej Niklas Zluciak. W 65. minucie Kamil Sabiłło wybiegł tylko przed bramkarza, ale przegrał z nim bezpośredni pojedynek. Dziesięć minut później obrońcy Polonii znów dopuścili rywali do groźnej sytuacji. Kamil Sabiłło znalazł się przed golkiperem, po czym podał piłkę do Krystiana Sanockiego, który mając pustą bramkę przed sobą, nie trafił do niej. Samocki za fatalny kiks zrehabilitował się w 79. minucie, gdy podwyższył prowadzenie na 2:0. Takim też wynikiem zakończyło się spotkanie.
Kolejny sparing nasza drużyna zagra już w sobotę. Na boisku w Kaliszu poloniści podejmą czwartoligowy KKS. Początek tego spotkania o godzinie 12.
Lech: Marcin Matysiak, Kamil Czapla, Wiktor Witt, Tomasz Dejewski, Jędrzej Łągiewka, Jan Bednarek, Emil Szczupakowski, Franciszek Siwek, Maciej Orłowski, Dominik Chromoiński, Michał Jakóbowski, Filip Pilichowski, Szymon Zgarda, Krystian Sanocki, Mariusz Woźniak, Niklas Zulciak, Jakub Kapsa, Igor Jurga, Kamil Sabiłło
Polonia: Patryk Guzikowski (46' Dawid Nowak), Marek Matysiak, Maciej Gendek (75' Piotr Leporowski), Dawid Lisek, Paweł Przybyłek, Marcin Falgier, (62' Łukasz Ratajczak) Adrian Błaszak (46' Łukasz Przybyłek), Jakub Solarek, Dominik Mucha (46' Mateusz Pluciński), Michał Stańczyk (46' Damian Buczma), Krystian Pawlak (46' Marcin Duchała)
Najnowsze aktualności
-
W meczu 13. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych zespół Polonii Środa Wielkopolska pokonał w Rawiczu tamtejszą Rawię 3:0 (2:0). Dwa gole strzelił Paweł Sarna, a jednego Wiktor Motyl. Dzięki temu zwycięstwu nasz zespół nadal traci dwa punkty do KKS-u 1925 Kalisz, ale ma rozegrane jedno spotkanie mniej. Poloniści mają do rozegrania jeszcze dwa mecze - zaległy z Rawią Rawicz (8 czerwca) oraz z GKS-em Grębanin (11 czerwca). Oba zostaną rozegrane w Środzie Wielkopolskiej. Druga drużyna przegrała 2:3 (1:0) z Pelikanem Niechanowo, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Oba gole strzelił Aleksander Krause.
-
W rozegranym w czwartek wyjazdowym meczu 11. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy Polonia Środa Wielkopolska przegrała 2:4 (1:3) z Turem 1921 Turek. Poloniści szybko stracili pierwszą bramkę i mimo ambitnej postawy nie udało się przywieźć choćby punkty. Bramki strzelali bardzo aktywny tego dnia Oskar Popis oraz Jakub Grzegorczyk.
-
We wtorek 7 czerwca na Stadionie Średzkim odbędzie się finał Wojewódzkiego Pucharu Polski w którym piłkarze Polonii Środa zmierzą się z czwartoligową Koroną Piaski. Dla zespołu ze Środy Wielkopolskiej będzie to SIÓDMY z rzędu finał tych rozgrywek. W dotychczasowych sześciu poloniści czterokrotnie odnosili zwycięstwo a dwa razy z boiska schodzili pokonani. Z kolei dla naszych rywali będzie to pierwszy historyczny udział w finale wojewódzkiego pucharu.
-
W spotkaniu 11. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska gładko pokonała AKF Poznań 3:0 (2:0). Bramki na wagę trzech punktów dla podopiecznych trenerów Łukasza Kaczałki i Adriana Błaszaka strzelali Jakub Płonka, Aleksander Wyderkiewicz oraz Jakub Wawroski. Poloniści w tym momencie zajmują piąte miejsce w ligowej tabeli.
-
W przedostatniej trzynastej kolejce I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała 2:3 z wiceliderem rozgrywek - Sokołem Kleczew. Do przerwy to jednak Poloniści prowadzili 2:0 po bramkach Adriana Olejniczaka i Marcela Wawroskiego. W drugiej połowie goście jednak strzelili trzy bramki i wywieźli ze Środy trzy punkty.
-
W meczu 11. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów starszych zespół Polonii Środa Wielkopolska przegrał 0:4 (0:3) z Koziołkiem Poznań. Nasz zespół przez całe spotkanie zmuszony był do obrony i nie radził sobie z dobrze dysponowanymi gospodarzami. Na ogromne pochwały zasłużył Oliwier Browarny, który wielokrotnie świetnie bronił strzały zawodników Koziołka.
-
Trzy zwycięstwa i trzy porażki - to bilans naszych zespołów w ligach wojewódzkich! Świetne występy mają za sobą także zawodnicy z pozostałych drużyn Polonii, które odniosły w ten weekend wiele zwycięstw. Drużyna żaków starszych zajęła 19. miejsce w międzynarodowym turnieju Steel Cup w Zakopanem! Poloniści spisali się bardzo dobrze, rywalizując jak równy z równym z rywalami z całej Europy! Zwycięzcą turnieju została portugalska Benfica Lizbona.
-
Za nami już 27 kolejka spotkań Klasy Okręgowej , w której druga drużyna Polonii zmierzyła się z zespołem z Żerkowa. Ostatecznie pewne zwycięstwo odnieśli poloniści ale to goście w 17 minucie, po rzucie rożnym, objęli prowadzenie. Mimo zdecydowanej przewagi naszych zawodników na wyrównującą bramkę musieliśmy czekać do 45 minuty. Wtedy to właśnie K. Pawlak pewnym uderzeniem z 11 metrów pokonał bramkarza przyjezdnych. Jeszcze w doliczonym czasie pierwszej połowy , po składnej akcji całego zespołu, J. Drame uderzeniem głową wyprowadził rezerwy na prowadzenie.