08.04.2013
KS Gniezno za silne?W związku z przełożeniem meczu ligowego drużyna rezerw rozegrała w niedzielę 7 kwietnia kolejny mecz kontrolny . Tym razem ich przeciwnikiem był zespół KS Gniezno walczący o awans do A klasy.
Po pierwszych minutach kiedy to już w 5min. A. Markiewicz zdobył pierwszą bramkę, wydawało się ,że nasza drużyna będzie dyktować warunki gry. Jednak były to tylko miłe złego początki. Trzy minuty później goście po pięknym strzale z 20m w samo okienko doprowadzili do remisu. W 14min. znowu dał się we znaki przeciwnikom A. Markiewicz , który po indywidualnej akcji dał prowadzenie Polonistom. Niedługo jednak rezerwy cieszyły się tym prowadzeniem, bowiem w 19 min. po błędzie obrony napastnik gości ponownie doprowadza do remisu. Mimo , iż inicjatywa należała do naszego zespołu ,który też dłużej był przy piłce i stworzył sobie jeszcze dwie idealne okazje do zdobycia bramki, to gnieźnianie po rzucie rożnym w 42 min. wyszli na prowadzenie i jak się okazało nie oddali go do końca. Stało się tak , ponieważ nasi piłkarze w drugiej części gry nie potrafili wykorzystać swoich sytuacji , a rywalom wszystko w tym dniu wychodziło . Mieli oni jednak ułatwione zadanie , bo gra w obronie rezerw pozostawiała wiele do życzenia. Dużo było niedokładności przy rozegraniu piłki i braku asekuracji. Przeciwnicy wykorzystali wszystkie słabości naszej drużyny zdobywając jeszcze 3 bramki i dzięki temu zasłużenie zwyciężyli w tym spotkaniu 6 : 2. Całe szczęście , że był to tylko sparing ale ten,, zimny prysznic ‘’powinien dać wiele do myślenia naszym zawodnikom, którzy w najbliższych dniach rozpoczną rundę rewanżową. W ,,lidze’’ taka wpadka może ich drogo kosztować , bo pozostałe zespoły tylko czekają na takie potknięcia.
Z KS Gniezno zagrali: P. PIETRZAK, P. WAROT, J. KUSIK, M. OKNIŃSKI, R. ANDRZEJAK, M. BARTKOWIAK, K. KUDŁA, M. BŁACHOWICZ, T. KOSTECKI, R. CZECH, A. MARKIEWICZ.
Na zmianę wchodzili : M. SAMSON, B. PAWLAK , M. CHOJNA
Najnowsze aktualności
-
Kolejne wysokie zwycięstwo odnieśli w weekend młodzicy młodsi Polonii (rocznik 2012) w lidze wojewódzkiej. Nasz zespół wygrał 11:0 (5:0) na Stadionie Średzkim z Obrą 1912 Kościan. Aktualnie Polonia zajmuje drugie miejsce w tabeli, mając tyle samo punktów co prowadząca Polonia 1912 Leszno. Nasz zespół ma jednak do rozegrania zaległy mecz z trzecim w tabeli SMS AP Reissa Ślesin. To spotkanie zaplanowano na najbliższą środę.
-
Wysokie zwycięstwo odniosła w sobotę Polonia 2010, która na Stadionie Średzkim wygrała 8:0 (4:0) z Polonią 1912 Leszno. Dwóch zawodników skompletowało tego dnia hat tricka - Kamil Jankowiak oraz Łukasz Miszkiewicz. Po jednej bramce dołożyli natomiast Sviatoslav Melnykov oraz Jakub Przybylski. Po 10. kolejce Polonia zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
Od czwartku do niedzieli zespoły naszej akademii rozegrały jedenaście meczów ligowych, ponadto trzy młodsze grupy zagrały w turniejach rozgrywek bezwynikowych. Szczególnie udana była sobota, kiedy to Poloniści wygrali cztery z pięciu meczów. Zwycięstwa odniosły wszystkie drużyny, które w przyszły sezonie będą nas reprezentować w ligach profesjonalnych, tj. Polonia 2008, Polonia 2009, Polonia 2010 oraz Polonia 2011. W niedzielę natomiast kolejny raz wysoko wygrała Polonia 2012, tym razem pokonując 11:0 zespół Obry 1912 Kościan.
-
Cztery zespoły akademii w weekend rozegrają swoje mecze w roli gospodarza. W sobotę 10:00 Polonia 2010, a o 12:30 Polonia 2008 rozegrają mecze z Polonią 1912 Leszno, natomiast na boisku w Zielnikach o 11:30 prowadząca w tabeli I ligi okręgowej D1 Polonia 2011 zmierzy się z wiceliderem Wartą Śrem. W niedzielę po meczu rezerw na Stadionie Średzkim zagrają młodzicy D2, którzy o godz. 15:00 zmierzą się z Obrą 1912 Kościan.
-
Nabiera tempa końcowa faza rozgrywek trzecioligowych. Po środowych spotkaniach 30 kolejki zespoły nie maja zbyt wiele czasu na odpoczynek bo już w weekend rozegrają kolejne mecze. Piłkarze Polonii Środa tym razem udadzą się na Bydgoszczy na pojedynek z miejscowym Zawiszą. Cel dla średzkiego zespołu jest jeden. Po ostatnich niepowodzeniach zacząć zdobywać punkty bo niebezpiecznie podopieczni Pawła Kutyni zbliżyli się do strefy spadkowej.