25.08.2019
Kotwica zatopiona (2004)W sobotnie przedpołudnie na górnym boisku Centrum Treningowego Polonia, Juniorzy młodsi rocznika 2004, w ramach 3 kolejki I ligi Wojewódzkiej, podejmowali w derbowym spotkaniu kolegów z Kotwicy Kórnik.
Kórniczanie do tej pory rozegrali tylko jeden mecz, ulegając w nim bardzo wysoko Koziołkowi Poznań, a poloniści rozegrali dwa spotkania. W pierwszym pokonali Polonię Poznań a w drugim doznali porażki z UKS AP Reiss Poznań.
W sobotnie przedpołudnie na górnym boisku Centrum Treningowego Polonia, Juniorzy młodsi rocznika 2004, w ramach 3 kolejki I ligi Wojewódzkiej, podejmowali w derbowym spotkaniu kolegów z Kotwicy Kórnik.
Kórniczanie do tej pory rozegrali tylko jeden mecz, ulegając w nim bardzo wysoko Koziołkowi Poznań, a poloniści rozegrali dwa spotkania. W pierwszym pokonali Polonię Poznań a w drugim doznali porażki z UKS AP Reiss Poznań. Mecz na boisku w Środzie z racji własnego boisku, miał być pod dyktando polonistów i już pierwsze minuty meczu pokazały, że tak właśnie będzie, mimo że w pierwszych minutach goście zagrozili bramce bronionej przez Mateusza Perlińskiego. Było to jedyne zagrożenie średzkiej bramce w całym meczu. Poloniści za to zepchnęli rywala na własną połowę i próbowali zdobyć bramkę dokumentującą przewagę.
w 11 minucie do kórnickiej bramki trafił Wojtek Pinczak, po dobitce strzału wykonanego z 25 metrów przez Dawida Bonieckiego. Mimo wielu prób, dopiero w 30 minucie kibice doczekali się drugiej bramki dla Polonii. Ponownie na listę strzelców wpisał się Wojtek Pinczak. Wynikiem 2:0 zakończyła się pierwsza cześć meczu.
Po zmianie stron, poloniści ostro ruszyli do ataku na bramkę Kotwicy. W 46 minucie po sprytnym strzale zza pola karnego, bramkę zdobył Adam Krotofil. W 51 minucie było już 4:0 a to za sprawą dobrej współpracy na linii – Wojtek Pinczak-Sebastian Wajszczuk. Ten drugi po wykorzystaniu dośrodkowania, posłał piłkę tuż przy słupku. Siedem minut później kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył zawodnik grający od roku w średzkiej drużynie, a którego korzenie wywodzą się z Victorii Września. Mowa o Kamilu Baranowskim który często w niekonwencjonalny sposób potrafi zdobyć bramkę. Tym razem wychodząc sam na sam z bramkarzem, minął golkipera i wsadził piłkę do pustej bramki. W 73 minucie, trzeci raz do bramki rywala trafił Wojtek Pinczak. Ten sam zawodnik, przy współpracy z wcześniej wspomnianym Sebastianem Wajszczukiem, w dwie minuty rozbili defensywę drużyny z Kórnika. W 77 i 79 minucie, dwukrotnie Piniu wpisał się na listę strzelców, wykorzystując podania do Sebusia.
Na trzy minuty przed końcem meczu wynik podniósł Kamil Baranowski a w 90 minucie wynik na 10:0 ustanowił Sebastian Wajszczuk, którym tym razem wykorzystał podanie od Wojtka Pinczaka.
Ten duet przy pomocy całego zespołu, w sobotnim meczu współpracował bardzo dobrze, co pokazują statystyki. Sebastian zaliczył 4 asysty podając do W. Pinczaka, który łącznie zdobył 5 bramek, a Sebastian trafił dwa razy do bramki rywala i oba podania od Wojtka.
Oby taka skuteczność była również w kolejnym meczu w którym rywalem będzie AP Reiss Poznań.
Polonia wystąpiła w składzie:
M. Perliński (46’ Sz. Ratajczak) M. Mikołajczak (46’ P. Wyparło), J. Szymczak, W. Stępień, D. Boniecki, H. Kaźmierczak (46’ Sz. Rożek), N. Dymski (24’ A. Krotofil / 58’ D. Baranowski), A. Czajka (58’ J. Lammel) S. Wajszczuk, K. Baranowski, W. Pinczak
Najnowsze aktualności
-
18.09.2023
Zwycięstwa młodzików (2011)
Dwa zwycięstwa odnieśli w miniony weekend młodzicy starsi prowadzeni przez Kamila Kudłę. W sobotę w II lidze okręgowej Polonia wygrała 5:2 z Victorią Września, a hat tricka w tym spotkaniu ustrzelił Ksawery Duchała. W niedzielę natomiast nasz zespół aż 7:1 zwyciężył MKS Trzemeszno.
-
18.09.2023
Wyszarpane zwycięstwo (2010)
W piątym meczu I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia odniosła czwarte już zwycięstwo. Tym razem po ciężkim boju nasz zespół wyrwał zwycięstwo w starciu z Sucharami Suchy Las. Mimo szybko strzelonej bramki przez Polonistów gospodarze zdołali wyjść na prowadzenie. W końcówce meczu jednak dzięki dwóm bramkom Sviatoslava Melnykova średzka drużyna wyszarpała cenne trzy punkty.
-
18.09.2023
CLJ U-15: Pierwszy gol Polonii (2009)
Adam Gołaszewski zdobył pierwszą bramkę dla Polonii w Centralnej Lidze Juniorów U-15, ale nasz zespół przegrał w meczu 5. kolejki z FASE Szczecin 1:5 (0:1).
-
18.09.2023
Porażka juniorów z Avią (2008/2009)
Zespół Polonii składający się z zawodników urodzonych w 2008 i 2009 roku rywalizujący w rozgrywkach II ligi okręgowej juniorów młodszych przegrał na własnym boisku z Avią Kamionki 0:2 (0:0).
-
18.09.2023
Bramkostrzelny Kowalski (2008)
Aż pięć bramek we wczorajszym meczu ligi wojewódzkiej z Olimpią Koło strzelił Mikołaj Kowalski, a Polonia wygrała aż 13:0! Pozostałe bramki strzelali Wiktor Motyl - dwie, Alan Nowakowski - dwie, Filip Stasiak - dwie, Antoni Storozum oraz Oleksii Steblin. Nasz zespół rywalizujący w starszym roczniku zajmuje obecnie świetne drugie miejsce w ligowej tabeli za plecami KKS-u 1925 Kalisz.
-
18.09.2023
Akademia: Raport z rozgrywek (16/17.09.2023)
Miniony weekend był bardzo udany dla zespołów akademii, które odniosły aż sześć zwycięstw w dziewięciu spotkaniach. Już w piątek trzy punkty wywalczyli młodzicy młodsi (2012 II), którzy 3:0 pokonali Zawiszę Dolsk. W sobotę serię zwycięstw kontynuowali trampkarze młodsi, pokonując 3:2 Suchary Suchy Las w meczu ligi wojewódzkiej. Po nich w sobotę wygrywali jeszcze młodzicy starsi 5:2 z Victorią Września oraz dziewczyny 4:2 z Talentem II Poznań. W niedzielę zaś okazałe zwycięstwa odnieśli młodzicy starsi (7:0 z MKS Trzemeszno), a także juniorzy młodsi, którzy aż 13:0 zwyciężyli Olimpię Koło.
-
17.09.2023
Pierwsza wygrana ze Sportisem
Piłkarki Polonii Środa w sobotnie południe rozegrały kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalkami naszych pań był spadkowicz z Ekstraligi kobiet – KKP Sportis Bydgoszcz.
-
17.09.2023
Pięć bramek rezerw
W ostatnim seniorskim spotkaniu kolejnego piłkarskiego weekendu rezerwy Polonii Środa Wielkopolska podejmowały na własnym boisku Akademię Piłkarską Reissa z Poznania. Młody zespół Polonii Środa wzmocniony kilkoma graczami z pierwszego zespołu był zdecydowanym faworytem tego starcia.