OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

25.08.2019

Kotwica zatopiona (2004)

W sobotnie przedpołudnie na górnym boisku Centrum Treningowego Polonia, Juniorzy młodsi rocznika 2004, w ramach 3 kolejki I ligi Wojewódzkiej, podejmowali w derbowym spotkaniu kolegów z Kotwicy Kórnik.
Kórniczanie do tej pory rozegrali tylko jeden mecz, ulegając w nim bardzo wysoko Koziołkowi Poznań, a poloniści rozegrali dwa spotkania. W pierwszym pokonali Polonię Poznań a w drugim doznali porażki z UKS AP Reiss Poznań. 


W sobotnie przedpołudnie na górnym boisku Centrum Treningowego Polonia, Juniorzy młodsi rocznika 2004, w ramach 3 kolejki I ligi Wojewódzkiej, podejmowali w derbowym spotkaniu kolegów z Kotwicy Kórnik.
Kórniczanie do tej pory rozegrali tylko jeden mecz, ulegając w nim bardzo wysoko Koziołkowi Poznań, a poloniści rozegrali dwa spotkania. W pierwszym pokonali Polonię Poznań a w drugim doznali porażki z UKS AP Reiss Poznań. Mecz na boisku w Środzie z racji własnego boisku, miał być pod dyktando polonistów i już pierwsze minuty meczu pokazały, że tak właśnie będzie, mimo że w pierwszych minutach goście zagrozili bramce bronionej przez Mateusza Perlińskiego. Było to jedyne zagrożenie średzkiej bramce w całym meczu. Poloniści za to zepchnęli rywala na własną połowę i próbowali zdobyć bramkę dokumentującą przewagę.
w 11 minucie do kórnickiej bramki trafił Wojtek Pinczak, po dobitce strzału wykonanego z 25 metrów przez Dawida Bonieckiego. Mimo wielu prób, dopiero w 30 minucie kibice doczekali się drugiej bramki dla Polonii. Ponownie na listę strzelców wpisał się Wojtek Pinczak. Wynikiem 2:0 zakończyła się pierwsza cześć meczu.
Po zmianie stron, poloniści ostro ruszyli do ataku na bramkę Kotwicy. W 46 minucie po sprytnym strzale zza pola karnego, bramkę zdobył Adam Krotofil. W 51 minucie było już 4:0 a to za sprawą dobrej współpracy na linii – Wojtek Pinczak-Sebastian Wajszczuk. Ten drugi po wykorzystaniu dośrodkowania, posłał piłkę tuż przy słupku. Siedem minut później kolejną bramkę dla gospodarzy zdobył zawodnik grający od roku w średzkiej drużynie, a którego korzenie wywodzą się z Victorii Września. Mowa o Kamilu Baranowskim który często w niekonwencjonalny sposób potrafi zdobyć bramkę. Tym razem wychodząc sam na sam z bramkarzem, minął golkipera i wsadził piłkę do pustej bramki. W 73 minucie, trzeci raz do bramki rywala trafił Wojtek Pinczak. Ten sam zawodnik, przy współpracy z wcześniej wspomnianym Sebastianem Wajszczukiem, w dwie minuty rozbili defensywę drużyny z Kórnika. W 77 i 79 minucie, dwukrotnie Piniu wpisał się na listę strzelców, wykorzystując podania do Sebusia.
Na trzy minuty przed końcem meczu wynik podniósł Kamil Baranowski a w 90 minucie wynik na 10:0 ustanowił Sebastian Wajszczuk, którym tym razem wykorzystał podanie od Wojtka Pinczaka.
Ten duet przy pomocy całego zespołu, w sobotnim meczu współpracował bardzo dobrze, co pokazują statystyki. Sebastian zaliczył 4 asysty podając do W. Pinczaka, który łącznie zdobył 5 bramek, a Sebastian trafił dwa razy do bramki rywala i oba podania od Wojtka.
Oby taka skuteczność była również w kolejnym meczu w którym rywalem będzie AP Reiss Poznań.

Polonia wystąpiła w składzie:
M. Perliński (46’ Sz. Ratajczak) M. Mikołajczak (46’ P. Wyparło), J. Szymczak, W. Stępień, D. Boniecki, H. Kaźmierczak (46’ Sz. Rożek), N. Dymski (24’ A. Krotofil / 58’ D. Baranowski), A. Czajka (58’ J. Lammel) S. Wajszczuk, K. Baranowski, W. Pinczak   


Najnowsze aktualności

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.