08.05.2012
Kontuzje w PoloniiPech nie opuszcza piłkarzy Polonii Środa. W niedzielnym meczu rezerw kolejny zawodnik doznał kontuzji i musiał zostać odwieziony karetką do szpitala.
W 80. minucie meczu o mistrzostwo klasy A drugiej drużyny Polonii z Polonią Poznań na boisku w starciu z rywalem upadł Piotr Leporowski. Jak się okazało konieczna była wizyta w szpitalu, gdzie lekarze stwierdzili uszkodzenie więzadła barkowo-obojczykowego. Tym samym dla Piotra sezon już się zakończył. Być może do takiej sytuacji by nie doszło, gdyby arbiter główny zawodów potrafił zapanować nad bardzo agresywnie grającymi „piłkarzami” z Poznania, którzy swoje braki w umiejętnościach nadrabiali licznymi faulami.
Jest to już dziesiąta kontuzja w rundzie wiosennej. Wcześniej na wszystkie spotkania wykluczeni zostali bramkarz Robert Reszka, który miał niedawno operowany rozrost guzowatości piszczelowej oraz pomocnik Łukasz Przybyłek, który przeszedł operację zszycia więzadła trójgraniastego w stawie skokowym. Obaj zawodnicy do gry powrócą jednak dopiero najwcześniej za kilka tygodni, a wiec już po zakończeniu rundy wiosennej sezonu 2011/2012.
Operację przeszedł także Sławomir Janicki, który zerwał sobie więzozrost strzałkowo-piszczelowy prawej nogi. Nasz bramkarz rozegrał tylko pięć spotkań w tej rundzie.
Na operację czeka natomiast Marcin Falgier. Nasz wychowanek z kolei uszkodził łękotkę prawego kolana i nie zdążył wiosną pojawić się na placu gry.
Na początku kwietnia po jednym z treningów w szpitalu znalazł się Adrian Błaszak, jednak po kilku dniach przerwy mógł z powrotem powrócił do gry, gdyż podejrzany uraz nie okazał się aż tak groźny. W mecz z Sokołem Kleczew wstrząsu mózgu doznał Paweł Przybyłek, który jednak wraca do zdrowia i wystąpił już w spotkaniu przeciwko Lubuszaninowi Trzcianka. Tydzień później podczas kolejnego meczu ligowego z Unią Swarzędz do szpitala przewieziony musiał zostać Michał Stańczyk u którego wykryto problem z jedną z nerek. Nasz młody utalentowany napastnik w tym sezonie już na pewno nie zagra. Kolejny pechowy mecz dla średzian był w Rypinie, gdzie już bardzo osłabiona drużyna straciła kolejnych dwóch graczy. Byli to Maciej Kononowicz oraz Kamil Krajewski. Pierwszy z nich odczuwa bóle w nodze i ostatnio na boisku się nie pojawił, a drugi skręcił sobie kostkę.
Oprócz kontuzji, znać o sobie dały również wykluczenia za żółte kartki. Dwa razy już w tej rundzie pauzować musiał Piotr Loba, którego zabrakło podczas spotkań z Polonią 1912 Leszno oraz Piastem Kobylin. Natomiast po jednym meczu przerwy mięli Maciej Gendek, Krystian Pawlak, Michał Okninski, którzy zasiedli na trybunach w wyjazdowym meczu z Lubuszaninem Trzcianką oraz Dawid Lisek w spotkaniu z Notecianką Pakość i Marcin Duchała z Piastem Kobylin.
Niestety tak liczne wykluczenia musiały się przełożyć na wyniki. W trzech ostatnich spotkaniach poloniści wywalczyli zaledwie jeden punkt i praktycznie stracili szanse na awans do drugiej ligi. W najbliższym meczu z GKS-em Dopiewo zagrać już będą mogli Krystian Pawlak, Michał Okninski oraz Maciej Gendek. Pod znakiem zapytania stoi jednak wciąż występ Macieja Kononowicza. Na szczęście żaden z graczy nie będzie musiał pauzować za żółte kartki.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.