21.02.2023
Kontrolnie z Wartą ŚremW niedzielę 19 lutego piłkarze drugiego zespołu Polonii Środa rozegrali kolejne spotkanie towarzyskie. Tym razem rywalem naszego zespołu był lokalny rywal – Warta Śrem.
W meczu z Wartą Śrem nasza drużyna słabo zaprezentowała się w pierwszej połowie meczu. Popełniliśmy dwa rażące błędy po których rywal strzelił nam bramki. Najpierw brak zdecydowania w naszym polu karnym, gdzie mogliśmy wybić futbolówkę i zapobiec zagrożeniu, a później strata w bocznym sektorze przy rozwijaniu naszej akcji, która zakończyła się skuteczną kontrą gospodarzy.
Im bliżej końca meczu tym nasza gra wyglądała lepiej, byliśmy pewni w obronie, fajnie budowaliśmy swoje ataki, jednak koniec końców nie potrafiliśmy celnie uderzyć piłkę do bramki Warty. Szkoda wyniku, bo w perspektywie całego spotkania nie zasłużyliśmy na porażkę. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną Warty Śrem 2:0 (2:0).
Polonia II Środa wystąpiła w składzie: Rybarczyk - Szymczak, Maślanka, Michalak, Mamedov, Kaźmierczak, Gniewowski, Cyka, Wawroski, Pinczak, Rosiak.
Zagrali także: Rubach, Kaczmarek, Matoszko, Manicki, Rozin.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.