28.09.2023
Koniec pucharowej przygody rezerwW środę 27 września drugi zespół Polonii Środa w ramach okręgowego Pucharu Polski podejmował na własnym boisku innego piątoligowca – Wartę Śrem. Stawką tego spotkania był awans do ćwierćfinału tych rozgrywek.
Od samego początku spotkanie było dość wyrównane a swoje okazje miały oba zespoły. Po stronie Polonii najlepszą sytuację miał w 15 minucie Wojciech Pinczak ale jego uderzenie było minimalnie niecelne. Z kolei Warta Śrem swoją okazję wykorzystała z zimną krwią a na listę strzelców wpisał się najlepszy strzelec zespołu ze Śremu Braian Torrado. Była to 23 minuta i poloniści musieli odrabiać straty. Poloniści rzucili się do odrabiania strat spychając rywala do obrony. W 36 minucie w zmieszaniu pod bramką Warty największym sprytem wykazał się Jakub Wawroski który z bliska wpakował piłkę do bramki rywali doprowadzając do wyrównania. Do końca pierwszej połowy żadnej z ekip nie udało się zdobyć kolejnych bramek i po pierwszej części spotkania mieliśmy remis 1:1.
Po zmianie stron poloniści odważniej zaatakowali bramkę rywala. Swoje sytuacje mieli Maciej Owczarek, Tobiasz Gniewowski czy Wiktor Wesołek ale brakowało celnego wykończenia. Za to po raz kolejny skuteczną finalizacją akcji popisała się Warta Śrem. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego celnym strzałem głową popisał się Borys Kaptur i poloniści musieli ponownie odrabiać straty. Niestety do końca spotkania nasz zespół nie zdołał doprowadzić do wyrównania i ostatecznie młodzi poloniści pożegnali się z rozgrywkami pucharowymi.
Polonia II Środa wystąpiła w składzie: Perliński – Szymczak, Oboda (56` Kaźmierczak), Wojtkowiak (56` Olejniczak), Gniewowski, Kowalski (76` Pawlak), Pinczak (63` Płonka), Gamalczyk, Wawroski (63` Wesołek), Pryimak, Krotoszyński (46` Owczarek).
Żółte kartki: Pryimak, Wesołek - Dorsz
Bramki: Wawroski (36`) - Torrado (23`), Kaptur (81`)
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.