31.03.2010
Koniec pucharowej przygody rezerw
W dniu dzisiejszy zespół naszych rezerw przegrał swoje spotkanie 2-3 z trzecioligową Unią Swarzędz i zakończył udział w tegorocznej edycji o Puchar Polski na szczeblu okręgu.
Bramki strzelili: Michał Wiśniewski – 4min, Bartek Godziszewski – 85min.
Poloniści wystąpili w składzie: R. Reszka – Ł. Ratajczak, M. Matuszak, P. Mikołajczyk ( 46min D. Ludwiczak ), J. Jarnuszkiewicz – J. Sambou ( 46min M. Owczarzak ), K. Nowaczyk, T. Rybarczyk, D. Lisek – M. Wiśniewski, B. Godziszewski.
Mecz zaczął się pomyślnie dla naszej drużyny, gdyż już w 4min po dośrodkowaniu Nowaczyka ładnym strzałem głowa Michał Wiśniewski strzelił bramkę. Po tym golu zespół gości przejął inicjatywę i groźnie atakował. W 26min po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym piłkarze Unii doprowadzili do wyrównania. Więcej bramek w tej części już nie strzelono i pierwsza połowa zakończyła się remisem 1-1.
Po zmianie stron drużyna gości dominowała na boisku a efektem tego była strzelona w 54min druga bramka dla piłkarzy ze Swarzędza. Nasz zespół próbował kontratakować, lecz ta taktyka nie przyniosła oczekiwanego efektu w postaci strzelonej bramki. Niestety w 65min po rzucie rożnym zespół gości strzelił trzecią bramkę. Ten gol nie podłamał naszych zawodników, którzy grali ambitnie do końca. Na pięć minut przed końcem spotkania w zamieszaniu w polu karnym Bartek Godziszewski wepchnął piłkę do bramki zmniejszając rozmiary porażki. Naszemu zespołowi zabrakło czasu i szczęścia by doprowadzić do remisu i rewelacja tych rozgrywek odpadła z dalszych gier.
Dzisiejszy mecz był rozgrywany w fatalnych warunkach atmosferycznych, gdyż wiał silny wiatr i były obfite opady deszczu. Dziękujemy zawodnikom naszej drużyny za zaangażowanie i miłe chwile dostarczane podczas tych rozgrywek.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę 10 października w ramach X kolejki rozgrywek Wielkopolskiej Ligi Juniorów Starszych nasz zespół pokonał w Rawiczu miejscową Ravię 1:0. Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo nie przyszło łatwo. Po pierwszej dobrej połowie i drugiej bardzo dramatycznej części , 3 punkty jak najbardziej zasłużone pojechały do Środy. Bramke na wagę zwycięstwa w tym spotkaniu w 53 minucie zdobył Adrian Markiewicz.