24.10.2010
Koncertowa gra młodzikówSobotni przeciwnik to drużyna, która bardzo dobrze prezentuje się pod względem fizycznym. Ten fakt miał decydujący wpływ na początek meczu, gdzie gołym okiem można było zauważyć obawy naszych chłopców w walce o piłkę ze znacznie wyższymi, silniejszymi fizycznie przeciwnikami. Walka toczyła się w środkowej części boiska i żadna z drużyn nie potrafiła uporządkować swojej gry. W miarę upływu czasu siła fizyczna przeciwników nie była już dominująca, a przewagę uzyskali nasi chłopcy, którzy ambicją, wolą walki i szybkością dominowali na boisku. Po jednej z akcji, przeciwnicy sfaulowali naszego zawodnika w odległości ok.17m. od bramki i rzut wolny bardzo dobrze wykonał Jędrzej Kujawa, którego strzał bramkarz gości obronił, jednak dobitka Jakuba Malusiaka była nie do zatrzymania. Do przerwy wynik meczu 1:0 dla naszego zespołu. Po przerwie uwidoczniła się nasza przewaga, czego dowodem były dwie bramki zdobyte po bardzo ładnych akcjach całego zespołu. Strzelcem obydwóch bramek był coraz lepiej grający w ataku Marcin Typański. Dużego pecha i jeszcze brak umiejętności, które chłopcy dopiero przecież nabywają mieli Michał Górzyński, który miał trzy sytuacje stuprocentowe i nie potrafił zamienić ich na bramkę, oraz Szymon Chudy, który po wyjściu na czystą pozycję oddał strzał w spojenie słupka z poprzeczką. Goście poza jedną akcją z rzutu wolnego i potwornym zamieszaniem pod naszą bramką po tym rzucie, niczym nam w czasie całego meczu nie zagrozili. Do końca rundy zostały nam jeszcze do rozegrania dwa mecze, które także chcemy wygrać i mamy nadzieję, że uzyskamy awans do grupy mistrzowskiej, gdzie będziemy mogli sprawdzić swoje umiejętności z najlepszymi zespołami ze Strefy Poznańskiej
. Końcowy wynik spotkania 3 :0 dla Polonii Środa Wlkp.
Najnowsze aktualności
-
04.04.2024
Zwycięstwo juniorów w Słupcy (2008)
W 4. kolejce ligi profesjonalnej B1 swoje pierwsze zwycięstwo odnieśli juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008)! Podopieczni Przemysława Otuszewskiego i Marcina Duchały w środowym meczu pokonali na wyjeździe SKP Słupca 2:0 (2:0), a do siatki rywali w pierwszej połowie trafiali Mikołaj Szymański oraz Piotr Kamiński.
-
04.04.2024
Polonia w ćwierćfinale pucharu
W meczu 1/8 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski piłkarze Polonii Środa zmierzyli się z Huraganem Pobiedziska. Spotkanie odbyło się na kameralnym stadionie w Pobiedziskach i było dużym świętem dla lokalnej społeczności.
-
02.04.2024
Bez punktów w starciu z Meblorzem
W Wielką Sobotę na własnym boisku zespół rezerw Polonii Środa podejmował Meblorza Swarzędz w meczu V ligi grupy drugiej.
-
02.04.2024
Transmisja z Pobiedzisk
Ze spotkania 1/8 finału Wielkopolskiego Pucharu Polski w którym piłkarze Polonii Środa zmierzą się z Huraganem Pobiedziska przeprowadzimy bezpośrednią transmisję na naszym kanale na You Tubie.
Początek transmisji o godzinie 18:45.
-
02.04.2024
Zwycięstwo w Kościanie (2012)
Polonia Środa 2012 w Wielką Środę rozegrała wyjazdowy mecz 3. kolejki I ligi wojewódzkiej z Obrą 1912 Kościan. Nasz zespół wrócił z tego wyjazdu z trzema punktami po zwycięstwie 5:3 (2:1) i obecnie zajmuje drugie miejsce w ligowej tabeli.
-
02.04.2024
Trampkarze nadal z kompletem punktów (2010)
W Wielki Czwartek zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) rozegrał mecz 3. kolejki ligi profesjonalnej w Lesznie. Nasz zespół kontynuuje serię zwycięstw przywożąc z tego pojedynku trzy punkty. Polonia pokonała swoją imienniczkę 4:0 i podobnie jak UKS AP Reissa Jarocin ma na koncie komplet punktów.
-
02.04.2024
Zwycięstwo orlików w Kamionkach (2013)
W czwartek zespół Polonii Środa Wielkopolska 2013 udał się do Kamionek na mecz drugiej kolejki I ligi okręgowej D2 z miejscową Avią. Starcie z wymagającym rywalem zakończyło się zwycięstwem naszej drużyny 3:1 (1:0), a Poloniści z kompletem punktów przewodzą ligowej stawce.
-
02.04.2024
Remis z AP Reissa (2009)
W czwartej kolejce ligi profesjonalnej C1 Polonia rozegrała swój pierwszy mecz w roli gospodarza. Na boisku CTP 1 padł remis 1:1 (1:1). Pierwsi do siatki trafili Poloniści, a autorem bramki był Antoni Łukaszewski. Radość nie trwała długo, bo już po dwóch minutach goście doprowadzili do remisu.