02.11.2016
Komplet punktów ze Śremu (2003)W sobotę młodzi poloniści wybrali się do Śremu, aby rozegrać mecz z tamtejszym UKS-em Śrem.
Mecz rozpoczął się źle dla naszego zespołu, bo już w 3 minucie przez złą organizację w defensywie całego zespołu napastnik gospodarzy bez żadnych trudności umieścił piłkę w bramce. Stracona bramka mocno zmobilizowała nasz zespół do szybkiego odrobienia strat, ale liczne ataki zostały zatrzymywane przez obrońców gospodarzy. W 25 minucie Po pięknej akcji z lewej strony boiska w pole karne wbiegł Adam Rozwora, który wycofał piłkę na 16 metr a tam bez żadnych problemów bramkę na 1:1 strzelił Marcel Scholz. Po tej bramce mecz rozpoczął się od nowa. Częściej przy piłce znajdowali się nasi zawodnicy. Do przerwy Polonia mogła wyjść na prowadzenie ale strzały Kacpra Cyki i Adriana Cukrowskiego mijały bramkę bramkarza.
W drugiej połowie meczu gra toczyła się na połowie boiska, żadna z drużyn nie potrafiła przebić się przez linie obrony rywali. Dopiero w 45 minucie spotkania przed szansa stanął Igor Motyl ale jego strzał pewnie obronił bramkarz UKS'u. Niespełna po 5 minutach zawodnik gospodarzy sfaulował naszego zawodnika. Do piłki podszedł Kamil Gierałka i atomowym strzałem z około 25 metrów dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przed końcem spotkania wynik mógł podwyższyć Dawid Litke ale jego uderzenie z piątego metra było zbyt słabe aby pokonać bramkarza.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: S. Łopatka, F. Półrolniczak, K. Gierałka, W. Piotrowski, M. Kościelniak, K. Cyka, K. Tabaczka, A. Rozwora, M. Scholz, A. Cukrowski, I. Motyl.
Na zmianę wchodzili: M. Krawiec, J. Kasprzyk, A. Scheffler, D. Litke, P. Mieloch
Najnowsze aktualności
-
01.06.2010
WLJSt: Niespodzianka w Środzie - Poznaniak pokonany
W niedzielne popołudnie 30 maja na własnym boisku w Środzie Wlkp. zespół Polonii juniorów starszych podejmował drużynę Poznaniaka Poznań. Nasz rywal przyjechał na mecz zajmując 4 pozycję w tabeli. W pierwszej potyczce na jesień Poznaniacy pokonali Polonistów aż 6:3. Rywalizacja tych drużyn zawsze rozgrzewa publiczność i jest bardzo ciekawa. Tak samo było i tym razem, ale jednocześnie doszło do dużej niespodzianki iż Średzianie pokonali, rozgromili Poznaniaka aż 5:1, prowadząc do przerwy 3:0.