06.06.2018
Kołobrzeg zdobytyW 20 kolejce rozgrywek o mistrzostwo II ligi kobiet, drużyna „Polonii” Środa udała się na wyjazdowy mecz do Kołobrzegu.
Na przedmeczowej odprawie trener Gierałka podkreślał, że ten mecz po prostu trzeba wygrać by nie „oglądać się” na to jakie rezultaty osiągną w tej kolejce najgroźniejsi rywale- ewentualni pretendenci do awansu! „Polonia” zadanie wykonała w stu procentach pokonując rywalki w stosunku 1:0! Jedyną bramkę w tym spotkaniu w 74 minucie meczu zdobyła Agata Ratajczak. Strzałem po ziemi z niewielkiej odległości umieściła piłkę w bramce „Kotwicy”. „Polonia” wygrała jak najbardziej zasłużenie, ponieważ w przekroju całego spotkania była zespołem lepszym, który stworzył sobie więcej dogodnych sytuacji do strzelenia gola! Szanse miały- Ciesiółka i Krzykos, które minimalnie chybiły. Ciesiółka- po strzale głową, Krzykos w sytuacji sam na sam z bramkarką „Kotwicy” !
Gospodynie grające bardzo ambitnie nie miały zbyt wielu atutów by poważniej zagrozić bramce „Polonii”!
Gospodarze jako plac do gry „zafundowali” nam sztuczne boisko, które być może nadaje się do treningu lub gier w sparingach, w miesiącach zimowych, ale do rozgrywania meczów mistrzowskich przy temperaturze 28 stopni, nie zroszone wodą na pewno już nie!
Miejscowe przyzwyczajone są do takich warunków, ale nasze piłkarki miały problemy z przystosowaniem się do tego rodzaju nawierzchni tak jak i kilka tygodni wcześniej w Gdańsku gdzie gra się na podobnej „murawie”.
Moim zdaniem, mając na względzie nie tylko aspekt czysto sportowy, bo piłka na tej nawierzchni „nie zachowuje się” tak jak na trawie (kompletny brak poślizgu przy suchej nawierzchni), ale także zdrowotny, bo wykonanie np. wślizgu na sztucznym podłożu jest równoznaczne ze zdarciem naskórka lub wykręceniem stawu, powinno się rozważyć w przepisach celowość rozgrywania zawodów mistrzowskich na tego rodzaju nawierzchniach!
Na 12 zespołów II ligi w naszej grupie- dwa zespoły grają na sztucznej nawierzchni! Zespoły, które rozgrywają swoje mecze w większości na boiskach trawiastych zawsze mają olbrzymie problemy na wyjazdach z tymi zespołami.
Osobnym problemem jest to, że na takich boiskach „idzie” mecz za meczem! W ciągu dnia rozgrywa się tam po 5- 7 meczy! Jeden mecz się kończy, a za 10 minut zaczyna się kolejny. Na „normalną” rozgrzewkę przed meczem nie ma szans, bo nie ma czasu i trzeba rozgrzewać się gdzieś na kawałku trawnika!
Myślę, że nie jestem osamotniony w moim poglądzie na ten aspekt i wiele zespołów podziela moją opinię!
Polonia Środa grała w składzie Miesiąc – Krzykos, Ratajczak, Szukalska, Wojtecka, Nowakowska, Ciesiółka, Nowak, Polowczyk, Gracz, Szafran
Na zmiany wchodziły: Cichoń S., Purgał, Forszpaniak, Krus,
Na boisko nie weszły: Lehmann i Jędrzejczyk
Za tydzień „Polonia” zagra u siebie z „Lubuszaninem-Maks” Drezdenko.
Początek spotkania- niedziela godz. 14.00. Zapraszamy!
Zdjęcia z meczu można obejrzeć tutaj.Najnowsze aktualności
-
28.04.2025
Pogrom w Gostyniu (2009)
W dobrych humorach wrócili Poloniści z rocznika 2009 z wyjazdu do Gostynia. Nasz zespół wygrał z UKS APR Jarocin/Gostyń 7:0 (2:0). W pierwszej części gospodarze stawiali opór, ale w drugiej połowie Poloniści zdecydowanie dominowali na boisku. Wejście smoka zaliczył Bartosz Szczepaniak, który w ciągu jedenastu minut skompletował hat tricka. Do siatki trafiali ponadto Maksymilian Kokociński - dwukrotnie, Michał Mężyński oraz Antoni Staszak.
-
28.04.2025
Wysokie zwycięstwo mimo gry w osłabieniu (2008)
Wysokie zwycięstwo odniosła w niedzielę Polonia 2008, której nie przeszkodziła nawet gra w osłabieniu od 47. minuty. Do przerwy Poloniści prowadzili 3:0 po dwóch golach Wiktora Karolaka i jednym Mikołaja Szymańskiego. Tuż po przerwie czerwoną kartką za faul taktyczny został ukarany Jakub Kowalski, a goście rzut wolny zamienili na gola. Grający w osłabieniu gospodarze wbili Rawii Rawicz jeszcze cztery gole, a do siatki trafiali Serhii Pankratov, Adrian Wojciechowski oraz dwukrotnie Adam Gołaszewski.
-
28.04.2025
Zwycięstwo trzeciego zespołu w ważnym meczu
Trzeci seniorski zespół Polonii wygrał 4:0 (1:0) w niedzielnym meczu Proton klasy B z Orłami Plewiska. Wynik meczu otworzył w pierwszej połowie Kacper Cyka, a w drugiej części spotkania dwa gole dołożył Jakub Kledecki, a jednego Szymon Zając. Druzyna prowadzona przez Łukasza Kaczałkę przesunęła się już na 3. miejsce w tabeli rozgrywek.
-
28.04.2025
Akademia: Raport ligowy (26/27.04.2025)
Bardzo udany weekend mają za sobą zespoły akademii, bo w dziesięciu rozegranych meczach aż osiem zakończyło się zwycięstwem Polonii!
-
27.04.2025
Flota zatopiona w końcówce
W 27 kolejce trzeciej ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku Flotę Świnoujście. Mecz ten miał na pewno miał dodatkowy sentyment dla samego szkoleniowca polonistów. To właśnie od jesiennego meczu z Flotą w Świnoujściu zaczynał swoją przygodę jako pierwszy trener Polonii Środa Maciej Rozmarynowski. Wtedy zapowiadając mecz z Flotą pisaliśmy że ma on za zadanie tchnąć nowego ducha, pobudzić piłkarzy i co najważniejsze zacząć wygrywać mecze. Dziś można z całą pewnością stwierdzić że swoje zadanie szkoleniowiec spełnił w stu procentach a Polonia Środa to już całkowicie inna drużyna której gra a przede wszystkimi wyniki cieszą średzkich fanów.
-
26.04.2025
Sześć bramek w Orlen I lidze
W kolejnym ligowym spotkaniu w Orlen I lidze kobiet piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku drugi zespół Czarnych Sosnowiec. Dla średzkiej ekipy chcącej skończyć rozgrywki na jak najwyższej pozycji w ligowej tabeli było to spotkanie z cyklu tych które trzeba wygrać.
-
26.04.2025
Bez punktów w Skokach
W kolejnym meczu w piątej lidze zespół rezerw Polonii Środa udał się do Skoków na pojedynek z tamtejszym zespołem Wełny. Młodzi poloniści nie mogli liczyć na wsparcie zawodników z pierwszego zespołu musieli więc na trudnym terenie radzić sobie sami.
-
26.04.2025
Efektowna wygrana z Kanią
W sobotnie południe piłkarki drugiego zespołu Polonii Środa rozegrały arcyważne dla końcowego układu tabeli spotkanie z Kanią Gostyń. Polonistkom chcącym zająć pierwsze miejsce w tabeli premiowane awansem nie wystarczyło tylko wygrać. Podopieczne Weroniki Rychlewskiej musiały pokonać rywalki co najmniej różnicą dwóch goli.