17.02.2010
Kolejny zespół III ligi pokonanyDziś w Wagrowcu , na doskonale przygotowanej sztucznej murawie Polonia Środa pokonała w meczu sparingowym trzecioligową druzynę Mieszko Gniezno 3:2(1:1) .
Polonia rozpoczęła ten mecz w składzie:
Adrian Szkudlarek - Ariel Mrowiński Tomasz Dłuzyk Sebastian Pleśnierowicz Marcin Siwek - Krzysztof Błędkowski Maciej Grześkowiak Tomasz Nawrot Tomasz Rybarczyk- Dmytro Koshakov Marcin Duchała.
W pierwszej połowie oba zespoły zdobyły po jednej bramce, prowadzenie w 25 minucie objeli gnieżnianie a tuż przed przerwą poloniści wyrównali po bramce Dmytro Koshakova, po ładnej akcji Duchały i dośrodkowaniu Błedkowskiego.
W drugiej połowie Polonia zagrała w składzie:
Robert Reszka - Jakub Jarmuszkiewicz Łukasz Ratajczak Sebastian Plesnierowicz Jules Sambou- Paweł Przybyłek Łukasz Przybyłek Dawid Lisek Bartosz Godziszewski - Marcin Duchała(65.Dmytro Koshakov) Kamil Krajewski
W drugiej połowie padły dwie bramki dla Polonii, obie przy lekkiej pomocy bramkarza z Gniezna. Prowadzenie poloniści objęli w 62 minucie gdy z rzutu wolnego uderzał Jules Sambou i piłka mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza wpadła do siatki . Już 8 minut póżniej badzo podobna sytuacja, z wolnego dośrodkował Jules Sambou , bramkarz wypuścił piłkę z rąk a najsprytniejszy w polu karnym okazał się Sebastian Plesnierowicz, który z bliska wpakował piłkę do bramki trzecioligowca . Polonia nadal atakowała i powinna zdobyć kolejne bramki lecz zamiast tego w 87 minucie piłkarze Mieszka wykorzystali roztargnienie średzkiego bloku defensywnego strzelając drugiego gola.
Dzisiejszy mecz był kolejnym bardzo pożytecznym sprawdzianem przed meczami ligowymi i pucharowymi . Na świetnie przygotowanym boisku piłkarze mogli zaprezentować się z jak najlepszej strony i dokładnie to uczynili . Swoje pierwsze bramki w naszych barwach zdobyli Sambou i Plesnierowicz i widać , że obaj coraz pewniej czują się szeregach polonistów .Wszyscy występujący dziś piłkarze zasługują na słowa pochwały za zaangażowanie i naprawdę dobrą grę .Oby tak dalej !!!
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.