24.03.2011
Kolejny sparing trampkarzy
W kolejnym sparingu przed runda wiosenną trampkarze gościli zespół Lidera Swarzędz. Po dobrym, emocjonującym i wyrównanym meczu bardziej skuteczni goście zwyciężyli 3-1 (1-1). Już w 6 minucie, piłkarze ze Swarzędza objęli prowadzenie po szybkiej akcji środkiem boiska. Poloniści wyrównali dopiero w 35 minucie, po bardzo ładnym strzale w okienko Kuby Kurasińskiego (podawał Szymon Grzelak). Po zmianie stron gra była wyrównana, a miejscowi zmarnowali kilka okazji bramkowych. Defensywa słabiej zagrała w drugiej części zawodów, dlatego goście strzelili jeszcze dwa gole pokonując Polonię 3-1. Mimo słabszego wyniku był to ważny mecz kontrolny, w którym widać było co należy poprawić przed rozgrywkami rundy wiosennej.
Polonia zagrała w składzie: Bartek Kurasiak, Mateusz Lipiecki, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak, Marcin Stawiak, Klaudiusz Filipiak, Kuba Kurasiński, Karol Kaźmierczak, Wojtek Dolata, Artur Kaczmarek, Szymon Grzelak. Po zmianach: Adrian Bolewicz, Kacper Wartecki, Michał Szkudlarek, Wiesiu Dolata, Rafał Kowalewski.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.