01.10.2011
Kolejny pogrom trampkarzyW dzisiejszym, wyjazdowym meczu z zespołem Kotwicy Kórnik trampkarze Polonii Środa Wlkp. pokazali swoją klasę. Już od pierwszej minuty meczu nasi zawodnicy ruszyli do falowych ataków na bramkę gospodarzy, w której dzisiaj stał pierwszy bramkarz reprezentacji wielkopolski tej grupy wiekowej. Jak przystało na bramkarza wielkopolski był on w pierwszych akcjach postacią nr 1 na boisku. Nasi zawodnicy osiągnęli zdecydowaną przewagę w polu i gra toczyła się do jednej bramki. Po kilku bardzo dobrych sytuacjach strzeleckich naszych napastników górą był bramkarz gospodarzy. Trwało to do 14min meczu, kiedy to po strzale Marcina Typańskiego zdobyliśmy prowadzenie. Druga bramka padła po dobitce Mikołaja Janickiego, a trzecia po pięknym strzale Szymona Chudego,( którego strzał zdołał obronić bramkarz Kotwicy), ale przy dobitce głową Adama Brzóstowicza był już bezradny. Do przerwy prowadziliśmy 3 : 0. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Nasz zespół pięknie rozgrywał akcje z których padły kolejne cztery bramki. Pierwszą po przerwie zdobył Jędrzej Kujawa z rzutu karnego. Kolejną zdobył Szymon Chudy, który pięknie zakończył akcję całego zespołu. Szósta bramka padła po kombinacyjnym rozegraniu piłki pomiędzy Kacprem Jastrząbem i Adamem Brzóstowiczem, gdzie w sytuacji sam na sam Adam silnym strzałem na krótszy słupek nie dał szans bramkarzowi Kotwicy. Festiwal strzelecki zakończył dzisiaj Michał Górzyński, który zdobył bramkę po solowej akcji ze środka boiska, ustalając wynik meczu na 7 :1, ponieważ po jednej akcji, gdzie nie wykorzystaliśmy dogodnej sytuacji do zdobycia gola, gospodarze wybili piłkę dalekim wykopem pod naszą bramkę i jeden z napastników gospodarzy umieścił piłkę w bramce obok interweniującego bramkarza Polonii. Po dzisiejszym meczu należą się słowa pochwały dla całego zespołu, za bardzo dobra grę podczas całego meczu. W dzisiejszym meczu nasz zespół wystąpił w następującym składzie:
Dawid Machajewski, Adam Grabowski, Adam Cichoń, Adam Brzóstowicz, Szymon Chudy, Jędrzej Kujawa, Michał Górzyński, Marcin Typański, Mikołaj Zys, Jakub Malusiak, Mariusz Krajewski, Kacper Jastrząb, Maciej Jóźwiak , Jakub Chmielewski, Rafał Kościelniak , Mikołaj Janicki i Dawid Włodarczak.
Kolejny mecz rozegramy u siebie w najbliższą sobotę z zespołem Clescevia Kleszczewo o godz. 13.00
Najnowsze aktualności
-
Ku końcowi zbliżają się rozgrywki trzeciej ligi sezonu 2023/24. Do rozegrania zostały dwie kolejki. W tej przedostatniej poloniści po raz ostatni w tym sezonie zagrają na własnym boisku a ich rywalem będzie Sokół Kleczew. Obie ekipy w tym sezonie mierzyły się ze sobą dwa razy i dwukrotnie górą byli poloniści. Pojedynki obu ekip to już takie ligowe klasyki. Oba zespoły na trzecioligowym poziomie są nieprzerwanie od sezonu 2011/12. Wtedy to też spotkały się po raz pierwszy. Do tej pory w sumie w oficjalnych meczach czy to ligowych czy pucharowych na przestrzeni ostatnich dwunastu lat oba zespoły spotkały się ze sobą 26 razy.
-
Zespół juniorek rozegrał w weekend dwa spotkania, ale nie udało się w nich wywalczyć żadnego punktu. W lidze wojewódzkiej juniorek Polonistki przegrały 0:2 z prowadzącym w tabeli Sparks Poznań, natomiast w III lidze okręgowej C2 nasze piłkarki wsparte zawodnikami z Polonii 2010 II przegrały 1:4 z Przemysławem Poznań.
-
W sobotę kolejne wysokie zwycięstwo odniósł zespół młodzików młodszych Polonii (rocznik 2012). Tym razem Poloniści na boisku w Jarocinie wygrali aż 12:0 (2:0) z Jarotą Jarocin. Do przerwy gospodarze stawiali opór, ale druga połowa to prawdziwy festiwal strzelecki naszej drużyny. Na listę strzelców wpisało się aż sześciu zawodników Polonii.
-
Pierwsze w tej rundzie punkty straciła Polonia 2011, która po ciekawym meczu zremisowała 4:4 (3:3) z Lubońskim Klubem Sportowym. Mimo to nasz zespół zwiększył swoją przewagę nad wiceliderem, bo Warta Śrem przegrała z Pogonią Książ Wielkopolski. Dla Polonii po dwa gole zdobyli Jan Marciniak oraz Oskar Różewicz.
-
Polonia 2010 w niedzielę na Stadionie Średzkim przegrała 3:4 (1:1) z Górnikiem Konin w meczu ligi profesjonalnej C2. Nasz zespół dwukrotnie gonił wynik i przegrywał już nawet 1:3, ale w 73. minucie doprowadził do remisu. W 77. minucie goście zdobyli jednak decydującego gola i utrzymali prowadzenie do końcowego gwizdka. Poloniści tego dnia stwarzali dużą liczbę sytuacji bramkowych, ale byli bardzo nieskuteczni.