17.09.2018
Kolejny horror w wykonaniu kobietW sobotnie popołudnie przed dziewczynami Polonii Środa była kolejna batalia o ligowe punkty tym razem z zespołem Lechii Gdańsk. Po dość wysokiej porażce w środę z drużyną Piastovii Piastów chęć zdobycia 3 punktów była ogromna, bo to zawsze poprawia morale w drużynie i przywraca zespół na właściwe tory.
Jednak rywalki miały identyczny plan na to spotkanie, a ich celem były również 3 pkt co było widać w ich poczynaniach na boisku. Mecz był niezwykle zacięty już od początku a my pokazaliśmy, że w pierwszych minutach meczu brakuje nam koncentracji i znów po własnych błędach tracimy dość łatwo i dość szybko dwie bramki. Kiedy by się wydawało, że taki wynik utrzyma się do przerwy polonistki złapały tzw. „drugi oddech” i jeszcze do przerwy doprowadziły do remisu za sprawą Julii Mikołajczak która najpierw ładnym uderzeniem z rzutu wolnego pokonuje bramkarkę gości, a następnie wykorzystuje rzut karny.
Druga odsłona meczu to prawdziwa wojna. Dużo twardej walki, a mecz cały czas był sprawa otwarta dla obu drużyn. Kiedy kibice już powoli dopisywali jedno oczko do naszej puli punktowej rewelacyjne podanie adresuje do Kasi Ciesiółki Roksana Wojtecka i Polonia wychodzi na prowadzenie. Tego wyniku dziewczyny nie oddały już do samego końca dzięki czemu to one mogły się cieszyć po ostatnim gwizdku Pani sędzi. Po tym spotkaniu śmiało można powiedzieć, że dziewczyny piszą najlepsze scenariusze na horrory meczowe. Jednak w pełni zasługują po takiej postawie i walce do końca na słowa uznania kibiców i całej społeczności, która trzyma zawsze kciuki za zespół Polonii.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Miesiąc – Ratajczak, Hyży, Szukalska, Mikołajczak (74` Wojtecka (89` Nowicka)), Ciesiółka, Jankowska (39` Krzykos), Nowak, Szafran, Nowakowska (56` Kulig (85` Spalony)), Cicha.
Zdjęcia autorstwa Sławomira Lehmanna można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Ku końcowi zbliżają się rozgrywki trzeciej ligi sezonu 2023/24. Do rozegrania zostały dwie kolejki. W tej przedostatniej poloniści po raz ostatni w tym sezonie zagrają na własnym boisku a ich rywalem będzie Sokół Kleczew. Obie ekipy w tym sezonie mierzyły się ze sobą dwa razy i dwukrotnie górą byli poloniści. Pojedynki obu ekip to już takie ligowe klasyki. Oba zespoły na trzecioligowym poziomie są nieprzerwanie od sezonu 2011/12. Wtedy to też spotkały się po raz pierwszy. Do tej pory w sumie w oficjalnych meczach czy to ligowych czy pucharowych na przestrzeni ostatnich dwunastu lat oba zespoły spotkały się ze sobą 26 razy.
-
Zespół juniorek rozegrał w weekend dwa spotkania, ale nie udało się w nich wywalczyć żadnego punktu. W lidze wojewódzkiej juniorek Polonistki przegrały 0:2 z prowadzącym w tabeli Sparks Poznań, natomiast w III lidze okręgowej C2 nasze piłkarki wsparte zawodnikami z Polonii 2010 II przegrały 1:4 z Przemysławem Poznań.
-
W sobotę kolejne wysokie zwycięstwo odniósł zespół młodzików młodszych Polonii (rocznik 2012). Tym razem Poloniści na boisku w Jarocinie wygrali aż 12:0 (2:0) z Jarotą Jarocin. Do przerwy gospodarze stawiali opór, ale druga połowa to prawdziwy festiwal strzelecki naszej drużyny. Na listę strzelców wpisało się aż sześciu zawodników Polonii.
-
Pierwsze w tej rundzie punkty straciła Polonia 2011, która po ciekawym meczu zremisowała 4:4 (3:3) z Lubońskim Klubem Sportowym. Mimo to nasz zespół zwiększył swoją przewagę nad wiceliderem, bo Warta Śrem przegrała z Pogonią Książ Wielkopolski. Dla Polonii po dwa gole zdobyli Jan Marciniak oraz Oskar Różewicz.
-
Polonia 2010 w niedzielę na Stadionie Średzkim przegrała 3:4 (1:1) z Górnikiem Konin w meczu ligi profesjonalnej C2. Nasz zespół dwukrotnie gonił wynik i przegrywał już nawet 1:3, ale w 73. minucie doprowadził do remisu. W 77. minucie goście zdobyli jednak decydującego gola i utrzymali prowadzenie do końcowego gwizdka. Poloniści tego dnia stwarzali dużą liczbę sytuacji bramkowych, ale byli bardzo nieskuteczni.