14.10.2009
Kolejny czwartoligowiec odprawionyW dzisiejsze zimne popołudnie zespół rezerw pokonał kolejnego czwartoligowca Grom Ciepłownik Plewiska 1-0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił w 66 min Adrian Markiewicz. Poloniści wystąpili w składzie: R. Reszka - R. Ratajczak, P. Mikołajczyk, J. Jarmuszkiewicz, M. Matuszak - D. Lisek, A. Nowicki ( 85 M. Waszak ), M. Michalak ( 75 min S. Haremski ) , M. Walczak ( 46 min K. Nowaczyk ) - M. Wiśniewski, A. Markiewicz. Gratulujemy podopiecznym Jacka Nowaczyka sprawienia kolejnej niespodzianki i życzymy powodzenia w następnej rundzie.
Najnowsze aktualności
-
Świetny start w piłce jedenastoosobowej zaliczyli trampkarze młodsi Polonii, którzy w 1. kolejce I ligi wojewódzkiej pokonali AP Reissa Poznań 1:0 (1:0). Warto zaznaczyć, iż AP Reissa było w ubiegłym sezonie wicemistrzem ligi wojewódzkiej rocznika 2010 w kategorii młodzik. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył już w 3. minucie gry Nikodem Odwrot.
-
Miał to być bardzo intensywny weekend w akademii, ale z powodu wielu przełożeń meczów na wnioski rywali ostatecznie rozegrane zostaną tylko cztery mecze - wszystkie wyjazdowe. Drugą kolejkę rozegrają juniorzy z rocznika 2008, których po wysokim zwycięstwie z Jarotą czeka trudniejsze zadanie - wyjazd na mecz z KKS-em 1925 Kalisz.
Premierowe mecze w sezonie 2023/2024 rozegrają natomiast roczniki 2009, 2010 oraz 2015. Już jutro o godzinie 12:00 rocznik 2009 zadebiutuje w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-15. Podopieczni Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego zmierzą się w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań.
Trampkarze młodsi (rocznik 2010) zagra w niedzielę na wyjeździe z AP Reissa Poznań, natomiast rocznik 2013 zmierzy się z Warta II Poznań w meczu ligi młodzików młodszych, w której rywalizują chłopcy urodzeni w 2012 roku.
-
W swoim ligowym debiucie w rozgrywkach piłki dziewięcioosobowej zespół Polonii Środa Wielkopolska (rocznik 2012) przegrał 2:4 (1:2) z UKS AP Reissa Kępno. Poloniści szybko objęli prowadzenie, ale nie zdołali go utrzymać i już przed przerwą gospodarze objęli prowadzenie. Mimo ambitnej walki naszej drużynie nie udało się już odwrócić losów meczu.