28.10.2013
Kolejne zwycięstwo rezerwZespół rezerw Polonii Środa Wlkp. w niedzielne przedpołudnie 27 października rozegrał w Poznaniu mecz mistrzowski z Poznańską 13. Poloniści osiągnęli kolejne zwycięstwo pokonując zasłużenie i w najniższym wymiarze rywala 5:0, prowadząc do przerwy 2:0. Bramki dla naszej druzyny zdobyli: Adrian Olczyk - 3, oraz Jakub Wiśniewski i Przemysław Frąckowiak po 1.
Mecz został rozegrany na sztucznej trawie w Poznaniu, przy ul. Armii Poznań. Poloniści od początku spotkania zdecydowanie ruszyli do ataku, narzucając swój styl gry. Podopieczni trenera Roberta Halaburdy posiadali dużą przewagę na boisku, co było widoczne w stwarzanych sytuacjach podbramkowych. I już w 3 minucie po rzucie wolnym wykonywanym przez Jakuba Wiśniewskiego z około 25 metra po precyzyjnym uderzeniu Polonia obejmuje prowadzenie. Rywale próbowali się przeciwstawić w środku pola, ale nasi zawodnicy rozgrywali dzisiaj dobry mecz. Jedyną wadą w tym spotkaniu był niestety brak skuteczności, gdyż Poloniści zmarnowali w przeciągu całego meczu bardzo wiele znakomitych sytuacji. W 17 minucie rzut wolny z prawej strony boiska wykonuje Krystian Olczyk. Obrońcy przyblokowali piłkę lecz dobitka Adriana Olczyka była już precyzyjna i trafiła po raz drugi do siatki rywala. Zespół gospodarzy kilka razy przedostał się pod nasze pole karne, lecz tylko raz oddał celny strzał na bramkę Bartosza Kurasiaka. W pierwszej odsłonie Grzegorz Filipiak, Maciej Polody, Adrian Olczyk, Krystian Olczyk i Jakub Wiśniewski nie wykorzystali bardzo dogodnych sytuacji. W między czasie dwukrotnie bardzo dobrze uderzał Jakub Wisniewski, lecz pierwsze uderzenie znakomicie obronił bramkarz, a drugie przyblokowali na linii bramkowej obrońcy. Tak więc do przerwy Polonia II prowadzi tylko 2:0.
W drugiej połowie na boisku widoczna jest jeszcze bardziej przewaga naszego zespołu, który praktycznie przez większą część przybywa na połowie rywala. Zmieniła się także pogoda, gdyż zaczął padać deszcz. Przez pierwsze30 minut II połowy Poloniści ponownie razili dużą nieskutecznością, ale mimo tego ciągle kontrolowali grę na boisku. Swoich dwóch sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Maciej Polody. Krystian Olczyk po bardzo ładnie rozegranej akcji nie trafił do pustej bramki z 10 metra. Chwilę później ponownie Maciej Polody z 5 metra po dobrym dograniu piłki trafił wprost w bramkarza. Gospodarze natomiast w 65 minucie wyprowadzili szybką kontrę, po której dobrze na przedpolu wyłapał piłkę nasz bramkarz. Poloniści próbowali także uderzeń z dystansu, lecz albo były niecelne, lub dobrze bronił bramkarz Poznańskiej 13. W końcu w ostatnim kwadransie worek z bramkami się rozwiązał. W 77 minucie rezerwowy Kacper Wartecki, który chwilę wcześniej pokazał się na boisku dokładnie zagrał piłkę w polu karnym do Adriana Olczyka, który mocno uderzył i zdobył trzecią bramkę dla Polonii. Po 6 minutach po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym piłkę z 5 metra do bramki uderza Przemysław Frąckowiak, który także pojawił się na boisku w II połowie. Kropkę nad „i” w 85 minucie po koronkowej akcji całego zespołu postawił ponownie Adrian Olczyk, który wykorzystał podanie od Piotra Leporowskiego i zdobył swoja trzecią bramkę w tym meczu. W ostatniej minucie jeszcze z dystansu uderzali Piotr Leporowski i Kacper Wartecki, lecz wynik nie uległ już zmianie i Polonia II pewnie pokonała rywala z Poznania 5:0. Jest to jednak najniższy wymiar kary jaki spotkał przeciwnika w tym meczu, bowiem gdyby nasi zawodnicy byli bardziej skuteczni to wynik powinien być dwucyfrowy. Cieszy nas jednak, iż nasz bardzo młody zespół złożony praktycznie w większości z juniorów wygrał kolejne spotkanie. Teraz jednak przed naszymi zawodnikami bardzo ciężkie zadanie, bowiem już w niedzielę 3 listopada do Środy Wlkp. na mecz przyjeżdża II zespól w tabeli KS Gniezno.
Polonia wystapiła w składzie:
Bartosz Kurasiak - Jakub Kurasiński, Tomasz Kostecki, Szymon Grzelak, Arkadiusz Pawlak (62` - Przemysław Frąckowiak) - Marcin Malusiak, Grzegorz Filipiak (80` - Mateusz Stanisławski), Jakub Wiśniewki (55` - Piotr Leporowski) - Adrian Olczyk, Krystian Olczyk, Maciej Polody (76` - Kacper Wartecki).
Rezerwa: Krzysztof Kot, Mateusz Lipiecki.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.
-
W ostatnim meczu ligowym sezonu 2023/24 piłkarki Polonii Środa podejmowały na własnym boisku Czwórkę Radom. Oba zespoły bezpieczne swojej ligowej pozycji i ligowego bytu na kolejny sezon mogły do tego meczu przystąpić na tak zwanym luzie. To dało też szkoleniowcom obu ekip większe możliwości w doborze wyjściowej jedenastki i dania szansy tym zawodniczkom które do tej pory grały w meczach ligowych mniej.