16.10.2011
Kolejne zwycięstwo juniorów młodszychPolonia Środa Wlkp. 4-3 (1-1) Adalbertus Dalewo
W sobotę 15 października na boisku Polonii, juniorzy młodsi podejmowali w bardzo ważnym meczu w walce o awans do grupy mistrzowskiej rówieśników z Dalewa. Przed tym spotkaniem przyjezdni mieli na koncie 4 zwycięstwa i 1 porażkę i o 3 punkty wyprzedzali średzian w tabeli, mając jeden mecz rozegrany więcej. Po bardzo emocjonującym meczu i efektownej końcówce młodzi piłkarze Polonii pokonali gości 4-3 (1-1).
Początek meczu nie zapowiadał późniejszej dramaturgii w rywalizacji z Adalbertusem. To Polonia próbowała głównie atakować i miała więcej z gry. Już w 5 minucie Szymon Grzelak dostał podanie w polu karnym, ale zawahał się przed oddaniem strzału z lewej nogi i wdał się w drybling, tracąc piłkę. Po chwili zrehabilitował się i oddał groźny strzał nad poprzeczką z okolicy narożnika pola karnego. W 22 minucie po rzucie rożnym bramkarz gości instynktownie odbił piłkę broniąc strzał z kilku metrów. Po upływie dziewięciu minut fatalny błąd defensywy Polonii (bramkarz poślizgnął się i przewrócił przy próbie złapania piłki) i goście będąc praktycznie drugi raz w polu karnym objęli prowadzenie 0-1. Przy rozpoczęciu ze środka Szymon Grzelak mocnym strzałem ze środka boiska wyrównał na 1-1 (przy dużej pomocy bramkarza gości). Na minutę przed przerwą Marcin Malusiak dograł idealną piłkę do Macieja Polodego, którego obrońcy interweniując w polu karnym, zblokowali na rzut rożny.
Po zmianie stron fatalny kiks obrońcy ze Środy Wlkp. i błąd bramkarza wybijającego piłkę na aut (nie zdążył wrócić do bramki) spowodował, że Adalbertus ponownie wychodzi na prowadzenie (1-2). W 54 minucie kolejny już tego dnia „prezent” dla gości (podanie obrońcy Polonii do napastnika) i bardzo skuteczni tego dnia przyjezdni powiększają prowadzenie na 1-3. Dopiero w 57 minucie strzałem z główki Tomek Kaźmierski, po wrzutce Szymona Grzelaka daje nadzieje Polonii strzelając kontaktowego gola 2-3. W tej samej minucie trener dokonał dwóch zmian ofensywnych, co przyniosło skutek pod bramką Dalewa i gospodarze mocno ruszyli do odrabiania strat. W 73 minucie Janek Janasik dograł do Szymona Grzelaka, który precyzyjnym strzałem dał wyrównanie Polonii (3-3). Po minucie, tym razem Maciej Polody podaje do Szymona Grzelaka, który ładnym strzałem zdobywa bardzo ważną i zwycięską bramkę dla Polonii (4-3). Była to już trzecia bramka Szymona w tym meczu, przez co uzyskał kolejny hat-trick w karierze (pierwszy w tym sezonie). Jeszcze w ostatnich minutach Marcin Malusiak mocno strzelił z wolnego, ale bramkarz z Dalewa nie dał się tym razem zaskoczyć.
Mimo tej dramaturgii w końcówce, to Polonia była zdecydowanie lepszym zespołem (choć chaotycznym tego dnia), a goście wykorzystywali fatalne pomyłki w defensywie średzian.
Juniorzy młodsi zagrali w składzie: Bartek Kurasiak (41’Darek Stanisławski), Karol Witucki, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak, Jan Janasik, Marcin Malusiak, Tomasz Kaźmierski (57’Patryk Kudła), Szymon Grzelak, Bartek Nowak, Karol Kaźmierczak (57’Kuba Kurasiński), Maciej Polody. Na rezerwie pozostali: Szymon Juskowiak, Mateusz Lipiecki, Marcin Stawiak, Adrian Bolewicz. Napomnienia: Jan Janasik (Polonia),
Najnowsze aktualności
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.
-
Polonia 2008 w sobotę podejmowała na własnym boisku Noteć Czarnków, która mocno przeciwstawiła się naszemu zespołowi. Do przerwy utrzymywał się wynik bezbramkowy, ale w 56. minucie Polonistów na prowadzenie wyprowadził Antoni Storozum. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną w Środzie Wielkopolskiej to w 89. minucie goście wykorzystali błąd średzkiej defensywy i strzelili bramkę wyrównującą. Następnego dnia drugi zespół rocznika 2008/2009 rywalizował z Wełnianką Kiszkowo, która dotąd nie zdobyła punktów. Mecz był jednostronny i Polonia wygrała aż 14:1 (7:0), a najskuteczniejszym zawodnikiem średzkiej drużyny był zdobywca czterech bramek - Filip Stasiak.
-
Małymi krokami rozgrywki młodzieżowe w rundzie jesiennej zmierzają ku końcowi. W miniony weekend nasze zespoły rozegrały trzynaście meczów i odniosły w nich sześć zwycięstw, a dwa spotkania zakończyły się podziałem punktów. W piątek Polonia 2010 wygrała aż 9:0 z Górnikiem Konin. Polonia 2008 w domowym meczu niespodziewanie zremisowała z Notecią Czarnków i straciła prowadzenie w tabeli na rzecz KKS-u 1925 Kalisz, z którym zmierzy się już w nadchodzący weekend w bezpośrednim starciu. Komplet punktów wywalczyły jeszcze roczniki 2008 II, 2009, 2010 II, 2010 III oraz 2012, a podziałem punktów zakończył się wyjazdowy mecz juniorek ze Spartą Miejska Górka.
-
W sobotę 19 października zespół młodziczek rozgrał ostatni jesienny turniej w ramach rozgrywek Wielkopolskiego ZPN. Młode Polonistki były jego gospodarzem, a zawody zostały rozegrane na płycie głównej Stadionu Średzkiego. Budujący się zespół zebrał w tej rundzie bardzo cenne doświadczenie, które w kolejnych grach z pewnością zaprocentuje.