08.06.2015
Kolejne trzy punkty młodzików (2003)Kolejny mecz młodzików młodszych w grupie mistrzowskiej rozgrywek WZPN w krótkim odstępie czasowym, gdyż w czwartek podejmowani byli przez Mieszka Gniezno, a w niedziele w roli gospodarza przywitali na dolnym boisku CTP reprezentację Akademii Reissa z Poznania.
W pierwszym meczu obu ekip na boisku w Baranowie, gdzie swoje mecze rozgrywają wychowankowie Piotra Reissa, Polonia uznała wyższość swoich kolegów przegrywając tam 4:1. Do meczu w Środzie Polonia przystąpiła prawie w pełnym składzie, gdyż kontuzjowany jest tylko Wiktor Król, który już do końca rozgrywek nie wejdzie miedzy słupki średzkiej bramki, ale patrząc na ostatnie mecze w wykonaniu Sebastiana Łopatki, można śmiało powiedzieć, że jest on w świetnej formie.
Przechodząc do samego meczu… Polonia dobrze weszła w mecz, gdyż już w 6 minucie Adam Rozwora zagrał w pole karne do Kacpra Cyki, a ten mijając bramkarza, uderzył trafiając w obrońcę, który wbiegł w bramkę, ratując swojego bramkarza. Minutę później przed okazją na zdobycie bramki stanął Stasiu Kornaszewski, który w polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową i z prostego podbicia oddał strzał, który z problemami został wybroniony. W 10 minucie nasi rywale zrehabilitowali się i mocnym strzałem zza pola karnego chcieli zaskoczyć Sebastiana Łopatkę, ale na nasze szczęście piłka przeszła minimalnie nad poprzeczką. W 12 minucie przyszła pierwsza chwila radości w załodze średzkiej Polonii. Po ostrym faulu na Olku Kluczyńskim sędzia podyktował rzut wolny dla naszego zespołu. Piłkę ustawił sobie sam poszkodowany. Mocny strzał obok muru został obroniony, ale dobitki Kacpra Cyki, bramkarz już nie był w stanie wybronić i Polonia objęła prowadzenie 1:0. W pierwszej połowie mimo dobrej gry obu zespołów to piłka głównie toczyła się w środkowej strefie, z przewagą polonistów, którzy mieli jeszcze kilka okazji, ale zazwyczaj strzały czy tez dośrodkowania były blokowane i piłka lądowała za linią końcową z czego też wychowankowie średzkiego klubu mieli wiele rzutów rożnych. Na sam koniec pierwszej połowy Olek Kluczyński przedzierając się środkiem boiska oddał strzał lewą nogą z wysokości linii pola karnego, ale piłka o centymetry minęła słupek i na przerwę, Polonia schodziła z jednobramkową przewagą.
Po zmianie stron gra się nie zmieniła. Lekka przewaga polonistów, którzy stwarzali sobie coraz to więcej okazji do zdobycie drugiej bramki. W 36 minucie po kolejnym faulu naszych gości na piłkarzu średzkiej drużyny, piłkę ustawił Adam Rozwora, który strzałem bezpośrednim z okolic 20 metrów pod poprzeczkę, zaskoczył golkipera Akademii Reissa i Polonia prowadzi 2:0. Był to bardzo piękny, idealnie wymierzony strzał. W 38 min piłkarze Akademii wykorzystali błąd naszych obrońców co przerodziło się w dobrą okazję, aby zdobyć bramkę kontaktową, ale tym razem z linii bramkowej, piłkę wybijał Jasiu Kasprzyk, który tym samym uratował swoich kolegów. Od 50 minuty przewaga Polonii był już tak duża że piłkarze Akademii Reissa mieli problem z wyprowadzeniem piłki, a poloniści tym samym więcej okazji do podwyższenia wyniku, co też udokumentowali bramkę w 52 minucie, ale sędzia tego spotkanie jej nie uznał, dostrzegając że Kacper Cyka w momencie podania od Adama Rozwory był na pozycji spalonej. Długo jednak nie trwało, bo 2 minuty później piłkę otrzymał wspomniany w poprzedniej akcji Adam Rozwora, który po przyjęciu, uderzył z linii pola karnego. Mocnym strzałem lewą noga nie dał szans bramkarzowi i na 8 minut przed końcem meczu Polonia prowadziła już 3:0 z Akademią Reissa. Dosłownie minutę później zrobiło się już 4:0, a to za sprawą Olka Kluczyńskiego, który dostrzegając na prawej stronie zbiegającego w pole karne Marcela Scholza, dośrodkował piłkę, ale Marcela uprzedził obrońca, który chcąc wybić piłkę, wbił ją sobie do bramki. W 57 minucie Adrian Cukrowski przebojowo przedostał się w pole karne pod linię końcową i z niemalże z zerowego kąta prawie zdobył bramkę, gdyż piłka odbiła się o bliższy słupek i Olek Kluczyński nie zdążył jej dobić już do pustej bramki, przechwytując ją dopiero na linii końcowej z drugiej strony bramki i z tej akcji już nic więcej nie wyniknęło. Sędzia doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu co mogło jeszcze bardziej pogrążyć przyjezdnych, gdyż z każdą kolejną minutą Polonia miała groźniejsze sytuacje. Niestety naszemu zespołowi nie udało się więcej razy pokonać bramkarza gości. W dwumeczu korzystniejszy bilans jest na rzecz Polonii, gdyż stosunek bramkowy to 5:4 dla średzkich wychowanków, który po tym zwycięstwie na sam koniec mają dużą szansę zająć drugie miejsce w grupie mistrzowskiej WZPN i tym samym być drugą drużyną w Wielkopolsce w roczniku 2003, ustępując tylko drużynie ze Śremu, ale aby to osiągnąć należy wygrać kolejne 3 mecze, które pozostały.
Patrząc na przebieg całego spotkania, należy pochwalić wszystkich zawodników, zarówno tych co zaczynali mecz od pierwszej minuty jak i tych którzy wchodzili z ławki, gdyż oni także w tym meczu dali dobre zmiany, które przynosiły wiele korzyści dla drużyny. Pochwalić jak i podziękować należy także drużynie Akademii Reissa z którymi mecze zawsze są zacięte i przynoszą wiele emocji zarówno kibicom jak i samym zawodnikom.
Młodzi poloniści nie zwalniają tempa, gdyż już w środę 10 czerwca, także w Środzie na boisku dolnym CTP o godzinie 17:30, podejmować będą Mieszko Gniezno. Jest to mecz zaległy z pierwszej rundy, który pierwotnie miał zostać rozegrany w połowie kwietnia.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, J. Kasprzyk, F. Półrolniczak, M. Kościelniak, A. Kluczyński, W. Moroz, A. Rozwora, S. Kornaszewski, K. Cyka, I. Motyl, K. Tabaczka, M. Dolata, A. Cukrowski, M. Scholz
Zdjęcia z tego meczu można obejrzeć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
09.09.2025
Wyrwane zwycięstwo w Opalenicy (2011)
Polonia 2011 w sobotę udała się do Opalenicy i wróciła stamtąd z kompletem punktów. Choć do przerwy było 0:1 to Poloniści zdołali odwrócić wynik dzięki bramkom Mikołaja Podlaka i Marcela Łuczaka. Mniej powodów do radości miała drużyna, która choć zdobyła punkt to może czuć duże rozczarowanie. Polonia do przerwy prowadziła już 3:0 by w końcówce meczu wypuścić zwycięstwo z rąk.
-
09.09.2025
Remis z Poznaniem FC, Tur pokonany (2010)
W sobotnim meczu 1. ligi wojewódzkiej B2 zespół Polonii 2010 nieoczekiwanie stracił punkty na wyjeździe z Poznaniem FC. Poloniści prowadzili od 8. minuty po trafieniu Stanisława Czuba, ale tuż przed końcem meczu gospodarze doprowadzili do wyrównania. Druga drużyna na stadionie w Klęce pewnie pokonała Tura 1921 Turek 5:1 (2:0). Gole strzelali: Dawid Ebelewicz - dwa, Jakub Królak, Bolesław Musielak oraz Kiril Rabtsun.
-
09.09.2025
Piorunująca końcówka juniorów (2009)
Kolejne zwycięstwo odniosła Polonia 2009 w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej juniorów B1. Tym razem, choć długo się na to nie zanosiło, zespół Dawida Kierzka i Marcina Duchały wygrał 5:1 (0:1) z UKS APR Lampart Poznań. Aż do 74. minuty gospodarze prowadzili, ale wtedy nasz zespół odwrócił losy meczu strzelając aż pięć bramek. Po sześciu rozegranych meczach Polonia zajmuje drugie miejsce w tabeli z takim samym dorobkiem jak prowadzący APR Lampart Poznań oraz trzecia Poznańska 13 Poznań.
-
09.09.2025
Klasa A: Bez bramek w Żydowie
Trzeci zespół seniorów Polonii składający się z młodych wychowanków akademii w sobotę bezbramkowo zremisował wyjazdowe spotkanie z innym beniaminkiem klasy A - Farą Pelikanem Żydowo. Choć z przebiegu meczu wydawało się, że Poloniści powinni zdobyć trzy punkty, ostatecznie zabrakło konkretów w ataku.
-
09.09.2025
Porażka rezerw z Avią
W kolejnym meczu ligowym zespół rezerw Polonii Środa podejmował na własnym boisku Avię Kamionki. Zespół który przed nowym sezonem przeszedł gruntowną zmianę i został wzmocniony kilkoma graczami z dużym doświadczenie.
-
08.09.2025
Akademia: Raport ligowy (6/7.09.2025)
Komplet wyników meczów ligowych drużyn akademii w dniach 6/7 września 2025.
-
06.09.2025
Podział punktów w Kartuzach
W kolejnym meczu ligowym piłkarze Polonii Środa udali się do Kartuz by zmierzyć się z tamtejszym zespołem Cartusi. Pojedynki z tym rywalem nigdy nie należały do łatwych a polonistom w Kartuzach do tej pory udało się wygrać tylko raz. Przyszła więc pora żeby przełamać tą złą passę.
-
05.09.2025
Akademia: Zapowiedź (6/7.09.2025)
Kalendarz meczów ligowych drużyn akademii w dniach 6/7 września 2025.






















































