03.06.2013
Kolejna wygrana rezerwZaledwie trzy dni po ciężkim meczu ,, na wodzie ‘’ w Brzeźnie, druga drużyna Polonii podejmowała w niedzielę 2 czerwca na własnym boisku rywali z Dolska. Jesienią po kuriozalnej decyzji sędziego udało się Zawiszy uratować remis. Tym razem nie mieli tyle szczęścia i do domu musieli wracać na tarczy.
Spotkanie zaczęło się planowo- od zdecydowanych ataków rezerw, które przyniosły im kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki ale żaden z Polonistów nie potrafił pokonać bramkarza. Niestety nasze boiska w Centrum Treningowym , bo obfitych opadach, nie sprzyjały szybkiej i kombinacyjnej grze naszego zespołu . Na pewno w takich warunkach łatwiej było się bronić , niż atakować , nie zawsze można było też przewidzieć tor lotu piłki.
Drugą połowę rezerwy źle rozpoczęły. Pozwoliły przez swoją niefrasobliwość dojść do głosu gościom ale ci nie potrafili tego krótkiego okresu wykorzystać . Po 15 min. słabości nasi piłkarze odzyskali swój rytm grania , co szybko pozwoliło im zmusić do błędu rywali. Z kolejnych kilku okazji wykorzystali trzy. Najpierw na listę strzelców, po znakomitej akcji zespołu , wpisał się K. Pawlak. Na 2 : 0 ładnym strzałem podwyższył M. Stańczyk i wreszcie kropkę nad ,, i ‘’ postawił M. Pluciński , który precyzyjnym uderzeniem z pola karnego ustalił wynik na 3 : 0.
Kolejny mecz drugi zespół rozegra w sobotę 8 czerwca o godz. 14.00 z Pelikanem w Niechanowie. Będzie to bardzo prestiżowe spotkanie , bo nasi rywale zapewnili sobie pierwsze miejsce w tabeli , a tym samym awans do Klasy Okręgowej. Będzie to spotkanie bezwzględnie dwóch najlepszych drużyn z grupy pierwszej klasy A. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na to spotkanie.
Z Dolskiem zagrali : P. Pietrzak, A. Pawlak, J. Kusik, M. Okniński, T. Kostecki, M. Bartkowiak, K. Kudła (55’ J. Wiśniewski), M. Błachowicz( 46’ P. Warot ), M. Pluciński, M. Stańczyk, K. Pawlak ( 73’r. Czech ).
Najnowsze aktualności
-
Przed akademią przedostatni już weekend z rozgrywkami ligowymi na boiskach trawiastych, ale wiele zespołów już teraz zakończy już rundę jesienną. W tygodniu ostatnie mecze rozegrali już juniorzy młodsi 2008, a także młodzicy młodsi 2012, które wygrały swoje spotkania.
W sobotę ostatni przed własną publicznością mecz Centralnej Ligi Juniorów U-15 rozegra Polonia 2009, która na Nowym Stadionie Średzkim podejmie AP Reissa Poznań. Bardzo istotny dla losów mistrzostwa ligi wojewódzkiej pojedynek stoczą trampkarze młodsi 2010. Zagrają oni na wyjeździe z liderem rozgrywek - Wartą Poznań.
W niedzielę starciem z wiceliderem rozgrywek rundę jesienną zakończą juniorzy 2005. Swoje mecze rozegrają też zespoły trampkarzy i młodzików.
-
W zaległym meczu I ligi wojewódzkiej D2, a jednocześnie ostatnim dla naszej drużyny w rundzie jesiennej, Polonia Środa Wielkopolska wygrała 6:1 (1:1) z UKS AP Reissa Jarocin. Poloniści dłużej utrzymywali się przy piłce i kontrolowali przebieg meczu co zaowocowało wysokim zwycięstwem. Bramki strzelali Jeremi Sójka - dwie, Piotr Nowaczyk, Bartłomiej Krajewski, Antoni Skowroński oraz Marcin Buczak. Polonia 2012 zapewniła sobie utrzymanie w lidze wojewódzkiej i wiadomo już, że skończy rozgrywki na 5. miejscu.
-
8 listopada równo o godzinie 12:30 rozpoczęła się walka o awans do 1/16 finału Orlen Pucharu Polski Kobiet. Do Środy Wielkopolski przyjechał zespół na co dzień występujący w rozgrywkach Ekstraligi - Rekord Bielsko-Biała. Od pierwszych minut było wiadomo, że nie będzie to łatwe spotkanie i żadna z drużyn nie odda tego zwycięstwa łatwo.
-
Polonia Środa 2008 wygrała 4:0 (2:0) w ostatniej kolejce I ligi wojewódzkiej juniorów B1 z Polonią 1912 Leszno (2007) i zapewniła sobie mistrzostwo grupy południowej! Bramki strzelali Mikołaj Kowalski, Mikołaj Szymański oraz Jakub Kledecki. Co istotne, Poloniści rywalizowali w rozgrywkach z zawodnikami rok starszymi od siebie. Gratulacje!
-
W rozegranym w środę meczu 13. kolejki II ligi okręgowej młodzików starszych Polonia II Środa Wielkopolska zremisowała na wyjeździe 2:2 (2:2) z Victorią Września. Gospodarze szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale nasi zawodnicy zdołali jeszcze przed przerwą odrobić straty. W drugiej połowie gole już nie padły.