05.05.2017
Kolejna porażka w Owińskach (2004)W sobotę 29 kwietnia młodziki starsze naszego klubu rozegrały 5 kolejkę rundy rewanżowej. Tym razem zespół udał się do Owińsk.
Po fatalnym starcie ligi poloniści na mecz z Błękitnymi jechali podwójnie zmotywowani, głodni wygranej. Obydwa zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, dlatego było to spotkanie o 6 punktów. Początek meczu był bardzo obiecujący, zawodnicy Polonii od samego początku ruszyli do ataku na bramkę przeciwnika skąd wywalczyli kilka rzutów rożnych, lecz nic z tych akcji nie wynikało. Z upływem czasu inicjatywę na boisku przejęli gospodarze, którzy rozkręcali się stopniowo z każdą minutą. W 8 min Błękitni wykonywali rzut różny, który przyniósł im prowadzenie w meczu. Po dośrodkowaniu przez jednego z zawodników gospodarzy błąd przy chwycie piłki popełnił Sebastian Ciesielski, któremu piłka wyleciała z rąk a przy dobitce rywala nasz bramkarz był bezradny. Po tej bramce to poloniści byli stroną przeważającą, lecz akcję naszego zespołu rozbijane były przez obrońców gospodarzy tuż przed polem karnym. Kilka strzałów z dystansu oddał też Filip Kaczmarek, który na różne sposoby próbował zaskoczyć rywala. W 17 min po jednej z kontr Błękitni zdobyli drugą bramkę, która podcięła skrzydła zawodnikom Polonii. Od tego momentu to gospodarze dyktowali warunki gry na boisku. Zespół Polonii jakby troszkę zrezygnowany nie umiał znaleźć sposobu na przełamanie dobrze grającej obrony gospodarzy. Wynikiem 0-2 dla Błękitnych zakończyła się pierwsza połowa.
Na drugą część poloniści wyszli zmotywowani i podbudowani mocnymi słowami przez trenera. Było widać chęć zdobycia bramki kontaktowej, ale w głowach na pewno tkwiło wciąż to, że kolejne spotkanie poloniści musieli być w pogoni za wynikiem. Mimo ambitnej postawy większości zawodników już w 37 min było 0-3 i kolejny cios zadany przez rywala zmienił obraz gry. Kolejni wprowadzeni zawodnicy na boisko nie wnieśli za wiele akcję naszego zespołu nie były składne, w szeregach drużyny panował chaos, granie na siłę nie przynosiło żadnego efektu. W samej końcówce gdy poloniści zupełnie się odkryli gospodarze mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie w meczu, lecz szczęście było po stronie naszego zespołu. Niestety była to kolejna porażka naszego zespołu w lidze, który wciąż czeka na przełamanie. W tym spotkaniu było kilka ciekawych akcji na zdobycie bramki, lecz zawodnikom Polonii po prostu brakuje ostatnio trochę piłkarskiego szczęścia. A kolejne spotkanie poloniści zagrają z liderem rozgrywek- Wartą Poznań, która w całym sezonie przegrała tylko jedno spotkanie. Będzie to na pewno ciężka wyprawa do Poznania patrząc na ostatnie spotkania naszego zespołu, ale poloniści na pewno nie odpuszczą w takim meczu gdzie mogą się pokazać na tle najlepszej drużyny w lidze.
Polonia zagrała w składzie: S. Ciesielski, W. Stępień, D. Boniecki, A. Krotofil, J. Lammel, F. Kaczmarek, F. Łasocha, M. Kaczmarek, K. Kaźmierczak, D. Budziński, N. Dymski, J. Szymczak, M. Janiszewski
Najnowsze aktualności
-
16.09.2009
Wyraź swoją opinię !!!
Dzisiaj na naszej stronie www.polonia-sroda.pl ruszyła możliwość dodawania komentarzy pod artykułami. Zaloguj się i przedstaw swoje zdanie.
-
15.09.2009
Lokalne derby młodzików
Zespół prowadzony przez Jarosława Świątka w najbliższą sobotę podejmie na wyjeździe swoich rówieśników z Kórnika.
-
15.09.2009
III runda Pucharu Polski strefy poznańskiej
Już w środę o godzinie 16.30 Polonia II Środa podejmie na własnym boisku lokalnego rywala z Klęki- drużynę Phytopharmu.
-
14.09.2009
Porażka juniorów starszych z Koninem
W niedzielę 13 września juniorzy starsi rozegrali kolejny ligowy mecz w ramach Wielkopolskiej Ligi. Tym razem do Środy Wlkp. przyjechała ekipa Górnika Konin. Nasi zawodnicy okazali się bardzo gościnni i po dobrym meczu ulegli gościom 3:5.
-
14.09.2009
Podsumowanie 6 kolejki spotkań IV ligi
W 6 dotychczas rozegranych spotkaniach IV ligi nasz pierwszy zespół zajmuje 3 miejsce z dorobkiem 15 punktów. Drużyna prowadzona przez trenera Ryszarda Rybaka wygrała 5 spotkań i poniosła 1 porażkę. W ostatniej kolejce Polonia na trudnym terenie w Trzemesznie pokonała Zjednoczonych 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 55 min. Marcin Duchała.