24.10.2010
Kobylnica pokonała rezerwy
W dzisiejsze przedpołudnie zespół rezerw rozegrał kolejne spotkanie o mistrzostwo Klasy Okręgowej. Mecz odbył się w Kobylnicy z tamtejszym Piastem i nasz zespół uległ gospodarzą 2-1 (2-1).
Bramkę dla naszego zespołu strzelił w 10 min. Marcin Michałowski.
Polonia wystąpiła w składzie: Ł.Przezdzięk – P.Mikołajczyk, M.Wiśniewski(75min. D.Ludwiczak), S.Łopatka, M.Matuszak(80min. R.Górliński) – A.Nowicki, T.Rybarczyk, K.Nowaczyk(50min. T.Walkowiak), M.Malinowski, P.Rydlewski, M.Michałowski
Poloniści rozpoczęli to spotkanie bardzo ładnie. Już w 3 min K. Nowaczyk strzelił z za pola karnego a brakarz gospodarzy z trudem obronił wybijając piłkę na rzut rożny. Kilka minut później ładną akcję przeprowadzili Rydlewski z Rybarczykiem i po strzale tego drugiego znów bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. W 10 min prawą stroną przedarł się Nowicki, dograł on do Michałowskiego, który znajdował się w polu karnym, przyjął piłkę i prostym podbiciem z powietrza uderzył pod poprzeczkę nie dając szans bramkarzowi. Było 1-0. Po tej bramce do głosu doszli gospodarze. Już minutę później po rzucie rożnym strzał głową obronił Prtzezdzięk. W następnej minucie groźną kontrę Piasta powstrzymał Wiśniewski wybijając wślizgiem piłkę na rzut rożny. Kilka min po tej akcji znów gospodarze przeprowadzili ładną akcję lewą stroną a piłka minęła minimalnie słupek bramki Przezdzięka. W 20 minucie gospodarze przeprowadzili kontrę lewą stroną boiska po której napastnik Piasta zagrał piłkę wzdłuż pola bramkowego a nadbiegający kolega trafił do pustej bramki i doprowadził do wyrównania było 1-1. W dalszym ciągu inicjatywa należała do gospodarzy, którzy dwukrotnie strzelali na bramkę Polonii, lecz na posterunku był Przezdzięk. W 36 min Malinowski z 20 m uderzył na bramkę gospodarzy, lecz strzał był za lekki i nie sprawił trudności bramkarzowi. Minutę później zawodnicy Piasta przeprowadzili akcję prawą stroną boiska i po zagraniu piłki wzdłuż bramki polonistów napastnik Piasta strzelił do pustej bramki co dało gospodarzom prowadzenie 2-1. Na dwie min przed końcem pierwszej połowy po akcji Rybarczyka z Rydlewskim ten drugi uderzył z 20 m lecz bramkarz nie dal się zaskoczyć. Po pierwszej połowie Polonia przegrywała 2-1.
Drugą połowę poloniści rozpoczęli z dużym animuszem spychając gospodarzy do obrony. W 50 min za Nowaczyka wszedł Walkowiak. W 51 min Rybarczyk strzelił z 16 m i brakarz wybił piłkę na róg. Po kilku min z rzutu wolnego z 25 m Wiśniewski uderzył pod poprzeczkę, lecz bramkarz wybił piłkę po raz kolejny na rzut rożny. Po minucie podoba sytuacja miała miejsce z drugiej strony boiska kiedy z rzutu wolnego uderzył Rybarczyk. Po dwudziestu min drugiej połowy znów do głosu doszli piłkarze Piasta. Trzykrotnie strzelali oni w światło bramki, lecz Przezdzięk nie dał się zaskoczyć. W 75 min za Wiśniewskiego wszedł Ludwiczak a w 80 min za Matuszaka Górliński. Pięć min przed końcem spotkania Rybarczyk ładnie strzelił z wolnego, lecz dobrze broniący w tym meczu bramkarz nie dał się zaskoczyć. W doliczonym czasie gry nasz zespół wykonywał rzut rożny i cały zespół wraz z bramkarzem pobiegł w pole karne przeciwnika, lecz nie udało się doprowadzić do wyrównania.
Tak więc podopieczni Jacka Nowaczyka ulegli drużynie Piasta z Kobylnicy 2-1, i o kolejne punkty rezerw Polonii powalczą za tydzień na swoim boisku z Huraganem Pobiedziska.