09.09.2025
Klasa A: Bez bramek w ŻydowieTrzeci zespół seniorów Polonii składający się z młodych wychowanków akademii w sobotę bezbramkowo zremisował wyjazdowe spotkanie z innym beniaminkiem klasy A - Farą Pelikanem Żydowo. Choć z przebiegu meczu wydawało się, że Poloniści powinni zdobyć trzy punkty, ostatecznie zabrakło konkretów w ataku.
Początek spotkania dał wiele optymizmu w szeregach naszego zespołu, który od pierwszego gwizdka narzucił swój styl gry, utrzymując się długo przy piłce. Po upływie 20 minut niestety Poloniści stracili kontrolę nad meczem. Było bardzo dużo niedokładności i chaosu w poczynaniach zawodników na boisku, co przełożyło się zaledwie na dwa niecelne strzały na bramkę. Brakowało ostatniego podania oraz zimnej krwi w polu karnym rywala. Do przerwy żadna ze stron nie potrafiła znaleźć sposobu na zdobycie gola.
Po zmianie stron przewaga Polonistów była coraz bardziej widoczna. Nasz zespół swoich szans najczęściej szukał w bocznych sektorach boiska, wykorzystując słabsze strony gospodarzy, lecz niestety nie było z tego żadnego zagrożenia. Brakowało jakości przy dośrodkowaniach oraz cierpliwości w zakończeniu ataku. Praktycznie bez celnego uderzenia na bramkę nie można było myśleć o pozytywnym rezultacie na koniec meczu. Młodym piłkarzom, którzy zdobywają dopiero cenne doświadczenie na poziomie seniorskim, nie można odmówić woli walki i ambicji, lecz tego dnia do wygrania meczu potrzebnych było więcej argumentów w ofensywie. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Senior III/Polonia 2008: Klasa A "Proton", gr. 4
6 września 2025, godz. 15:30 - Żydowo
Fara Pelikan Żydowo 0:0 Polonia III Środa Wielkopolska
Polonia: 13. Nikodem Walkowiak - 8. Jakub Chwastyniak, 18. Hubert Łosiński, 2. Oliwier Pacholski, 5. Oleksii Steblin - 21. Marcel Kliszkowiak (68, 19. Tymoteusz Torzewski), 92. Adrian Wojciechowski, 16. Szymon Zając (76, 27. Oliwier Grześkowiak), 10. Antoni Storozum, 15. Juliusz Gawlikowski - 25. Oliwier Rudkowski (79, 20. Serhii Pankratov). Trener: Łukasz Kaczałka.
żółte kartki: Kacper Mroczek - Serhii Pankratov, Juliusz Gawlikowski.
sędziował: Marcin Kasprzyk.
Najnowsze aktualności
-
14.09.2020
Minimalna porażka w Poznaniu (2007)
W trzeciej kolejce wojewódzkiej ligi trampkarza młodszego zmierzyliśmy się z zespołem AKF Poznań, spotkanie odbywało się w Centrum Plek w Poznaniu jak się okazało panujące warunki pod tzw. balonem odegrały kluczową rolę w przebiegu meczu.
-
14.09.2020
Porażka z UKS Śrem (2005)
W piątek 11.09.2020 nasz zespół udał się na kolejny mecz ligowy do Śremu. Naszym przeciwnikiem był miejscowy UKS.
-
14.09.2020
Minimalna porażka kobiet
W sobotę 12 września na boisku stadionu lekkoatletycznego w Środzie Wlkp. piłkarki Polonii Środa rozegrały kolejne spotkanie ligowe a ich rywalkami był zespół Stomilanek Olsztyn.
-
12.09.2020
Wrócili z zaświatów
W sobotnie przedpołudnie na Stadionie Średzkim doszło do kolejnego spotkania ligowego trzecioligowej Polonii Środa. Tym razem rywalem podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego był Górnik Konin. Teoretycznie rywal mało wymagający (do spotkania z Polonią Górnik miał na swoim koncie tylko jeden punkt) ale średzki szkoleniowiec przestrzegał przed dopisywaniem Polonii przed mecze trzech punktów i mocno mobilizował swoich podopiecznych do tego spotkania.
-
11.09.2020
Grają poloniści
Zapraszamy na Stadion Średzki gdzie w weekend możecie przeżyć emocje piłkarskie.
Kalendarz spotkań zespołów Polonii Środa na najbliższy weekend:
-
10.09.2020
Pechowa inauguracja
W środę 9 września oficjalnie meczem z zespołem Warty Poznań juniorki młodsze Polonii Środa rozpoczęły rozgrywki ligowe i zmagania w kategorii U-15.
-
10.09.2020
Pobiedziska odjechały z awansem
Na 1/16 zakończył swój udział w finale okręgowego Pucharu Polski zespół rezerw Polonii Środa. W środowy wieczór nasi młodzi zawodnicy musieli uznać wyższość wyżej notowanego rywala z Pobiedzisk, który zwłaszcza w pierwszych 25 min. dominował na boisku, zdobył dwie bramki i kontrolował spotkanie. Wprawdzie poloniści w 45 min. po uderzeniu K. Cyki zdobyli bramkę kontaktową ale na nic więcej im goście nie pozwolili w tym spotkaniu. Choć w drugich 45 minutach gra bardziej się wyrównała, to jednak mimo ambitnej gry naszym piłkarzom nie udało się znaleźć drogi do bramki przyjezdnych. Im bliżej końca meczu, tym coraz większe ryzyko podejmowali nasi zawodnicy, narażając się tym samym na bardzo groźne ataki zawodników Huraganu. W 82 min jeden z ich ataków zakończył się bramką, która ostatecznie przypieczętowała zwycięstwo V – ligowca.
























































