28.01.2023
Kanonada Polonii ŚrodaW sobotę 28 stycznia piłkarze Polonii Środa rozegrali kolejne spotkanie towarzyskie tej zimy. Tym razem rywalem naszego zespołu był inny trzecioligowiec Chrobry II Głogów a spotkanie zostało rozegrane na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Głogowie.
Od samego początku poloniści osiągnęli w tym spotkaniu przewagę. Już w 9 minucie po dośrodkowaniu w pole karne piłka spadła na poprzeczkę bramki Chrobrego i wróciła z powrotem w pole gry wprost pod nogi Krystiana Pawlaka który z bliska wepchnął ją do bramki rywali. Po objęciu prowadzenia poloniści nie zamierzali zwalniać tempa jednak już w 14 minucie nadziali się na szybki kontratak rywali po którym Chrobry doprowadził do wyrównania. Osiem minut później poloniści wykonywali rzut rożny po którym z szybkim kontratakiem wyszli gospodarze i w sytuacji 3 na 1 pewnie umieścili ładnym strzałem sprzed pola karnego piłkę w naszej bramce. Minutę później kolejny błąd średzkiej defensywy która fauluje w polu karnym jednego z rywali i Chrobry miał rzut karny który pewnie zamienia na bramkę. Dwa szybkie ciosy podrażniły polonistów którzy ruszyli do odrabiania strat. Jednak po raz kolejny nasz zespół nadziewa się na kontratak po którym zawodnik Chrobrego wpada w pole karne i pewnym strzałem umieszcza piłkę w naszej bramce. W 35 minucie w polu karnym rywali faulowany był Kacper Sommerfeld i tym razem sędzia podyktował jedenastkę dla Polonii Środa. Do piłki podszedł Krystian Pawlak i pewnym strzałem zdobył drugą bramkę dla średzkiego zespołu. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron poloniści szybko zdobyli kontaktową bramkę. Jakub Giełda idealnym podaniem obsłużył Jędrzeja Drame a ten pewnym strzałem między nogami bramkarza Chrobrego umieścił piłkę w bramce rywali. W 60 minucie Damian Buczma dośrodkował piłkę w pole karne rywali a tam całą akcję celnym strzałem głową zakończył Jędrzej Drame. Cztery minuty później Polonia drugi raz wyszła w tym meczu na prowadzenie. Krystian Pawlak podryblował rywali w polu karnym i pewnym strzałem pod porzeczkę zdobył swoją trzecią bramkę w tym meczu. Poloniści rozkręcali się z minuty na minutę. W 67 minucie Damian Buczma idealnie zagrał w pole karne a tam całą akcję w polu karnym wykończył Jędrzej Drame. Trzy minuty później ponownie Jędrzej Drame wykorzystuje podanie Jakuba Giełdy i Polonia Środa prowadzi już 7:4. Nie minęło 60 sekund a poloniści dołożyli kolejną bramkę. Tym razem na listę strzelców wpisał się Kacper Nowak. W tym fragmencie gry poloniści całkowicie zdominowali rywala który miał problemy wyjść z własnej połowy. W 75 minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Jakub Giełda, piłka uderzyła w poprzeczką i spadła w pole karne. Tam dopadł do niej Kacper Nowak i wepchnął do bramki rywali. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i ostatecznie Polonia Środa pokonała drugi zespół Chrobrego Głogów 9:4 (2:4).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak (46` Janczar) – Skrobosiński, Wujec, Zawodnik testowany 1, Kluczyński (46` Walczak), Nowak (46` Durueke), Milachowski (46` Giełda), Sommerfeld, Prałat (46` Drame), Witkowski (46` Buczma), Pawlak (65` Nowak).
Bramki: Pawlak (9`), (35`)(k), (64`) Drame (53`), (60`), (67`), (70`), Nowak (71`), (75`) – (14`), (22`), (23`)(k), (28`)
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.