21.10.2014
K. Bartoszak: bramka bardzo mnie cieszyKrzysztof Bartoszak który jeszcze w poprzednim sezonie zdobywał bramki dla zespołu Jaroty od obecnego sezonu jest graczem Polonii i to jego bramka przesądziła o losach spotkania 12 kolejki w którym Polonia pokonała Jarotę 1:0. Po meczu sam zainteresowany ocenił to spotkanie.
Krzysztof jakie to uczucie do Jarocina przyjeżdża Polonia Środa, a jedyną bramkę, decydującą o losach spotkania zdobywa były zawodnik Jaroty Krzysztof Bartoszak?
Na pewno mam wielki sentyment do Klubu z Jarocina, ale jestem teraz w Polonii reprezentuję jej barwy i oddaję się grze w 100%. Nie będę ukrywał że bramka na wagę trzech punktów bardzo mnie cieszy.
Jak oceniasz to spotkanie?
Byliśmy drużyną lepszą, mieliśmy więcej sytuacji. Przynajmniej ja miałem jeszcze dwie w których mogłem strzelić bramkę, a w jednej mogłem podać. Mecz na pewno był zacięty ale to nam udało się strzelić bramkę i trzy punkty wracają do Środy Wlkp.
Mimo tego to Jarota prowadziła dzisiaj grę. Polonia cofnęła się i grała z kontry. Czy taki był zamiar?
Tak taki był plan na ten mecz. Cofamy się na własną połowę i czekamy na co pozwoli rywal. A rywal pozwolił na tyle że popełnił błąd w polu karnym ja się tam znalazłem i strzeliłem bramkę.
Od jakiegoś czasu nowym szkoleniowcem Polonii jest Mariusz Bekas który zastąpił na tym stanowisku Czesława Owczarka. Jak zmieniła się od tego czasu Polonia?
Na pewno mamy więcej treningów w ciągu tygodnia. Zarówno trener Bekas jak i trener Owczarek podchodzą do swojej pracy bardzo profesjonalnie. Ale uważam że poziom trenerski w trzeciej lidze jest bardzo wyrównany.
Widział byś teraz siebie w składzie zespołu z Jarocina?
Widział nie widział. Na tą chwilę na pewno nie zagram w zespole Jaroty. Nawet gdybym chciał to nie mogę. Takie mam teraz życie, jestem w Polonii Środa i skupiam się na grze w piłkę w Polonii.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 odniosła trzynaste zwycięstwo w bieżącym sezonie, pokonując na własnym boisku aż 11:0 (7:0) z Obrą 1912 Kościan. Poloniści po zaledwie jedenastu minutach prowadzili 4:0 i kontrolowali przebieg meczu dokładając kolejne bramki. Drugi zespół wygrał w Zalasewie 6:0 (1:0), zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w rozgrywkach 1. ligi okręgowej i awans do 2. ligi wojewódzkiej.
-
W meczu ostatniej kolejki 1. ligi wojewódzkiej B2 drużyna Polonii 2009 zremisowała 2:2 (1:2) z UKS AP Reissa/Szkołą Gortata Poznań. Poloniści pierwsi objęli prowadzenie za sprawą Michała Deręgowskiego, ale przed przerwą dwie bramki strzelili gospodarze. Gola na wagę punktu w doliczonym czasie gry strzelił Antoni Staszak. Nasz zespół ostatecznie zakończył rozgrywki na trzecim miejscu, ustępując AP Reissa Poznań oraz Górnikowi Konin.
-
W meczu dwóch czołowych zespołów 1. ligi wojewódzkiej B1 zespół Polonii Środa Wielkopolska przegrał w Grodzisku Wielkopolskim 0:2 (0:1) z drużyną Warty Poznań. Sytuacja w tabeli jest niezwykle ciekawa, bo KKS 1925 Kalisz, GES Poznań oraz Polonia mają po 29 punktów na koncie, a AP Reissa Poznań oraz Warta Poznań mają po 28 punktów, lecz Warta rozegrała jeden mecz mniej. W ostatniej kolejce Polonia zmierzy się z GES-em Poznań. W sobotę drugi zespół 2008/2009 wygrał 7:2 z Concordią Murowana Goślina i przypieczętował 3. miejsce w rozgrywkach 1. ligi okręgowej B1.
-
Miniony weekend, w którym niektóre zespoły zakończyły ligowe zmagania w rundzie jesiennej, był bardzo udany dla drużyn akademii. W dziesięciu meczach nasze zespoły sześć razy wygrywały, dwukrotnie padł remis i tylko dwie nasze drużyny z boiska schodziły pokonane. W piątek Polonia 2008 w meczu dwóch drużyn z czołówki przegrała 0:2 z Wartą Poznań, z kolei w sobotę Polonia 2009 wywiozła jeden punkt z Baranowa, gdzie rywalizowała z UKS AP Reissa/Szkołą Gortata Poznań. Kolejne wysokie zwycięstwo zanotowała Polonia 2010, tym razem aplikując jedenaście goli Obrze 1912 Kościan. Wygrywały też Polonia 2008/2009 II, Polonia 2010 II oraz Polonia 2010 III.