16.06.2023
Juszczyk i Duchała zostają w Polonii na kolejny sezonZarząd sekcji piłki nożnej podjął decyzję, że w nowym sezonie pierwszy zespół seniorów Polonii Środa będzie nadal prowadzony przez obecny sztab szkoleniowy. Formalnie pierwszym trenerem zostaje Paweł Juszczyk, który posiada licencję UEFA A ale w sztabie bardzo ważną funkcję będzie też pełnił Marcin Duchała.
Obaj trenerzy mają za sobą bardzo udany sezon 2022/23 w którym niemal do samego końca bili się ze swoim zespołem o awans do drugiej ligi wprowadzając na boiska trzeciej ligi wielu młodych graczy, a zespół przez nich prowadzony prezentował ciekawy ofensywny styl gry o czym może świadczyć ilość bramek jaką poloniści zaaplikowali swoim rywalom (najwięcej w lidze).
Duet trenerski do tej pory prowadził nasz zespół w 50 oficjalnych meczach ligowych i 7 meczach Pucharu Polski. W tym czasie poloniści zdobyli Wielkopolski Puchar Polski, wygrali klasyfikację Pro Junior System i zanotowali serię pięciu wygranych spotkań ligowych z rzędu mimo iż Polonia jest najmłodszym wiekowo zespołem w lidze.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.