04.06.2013
Juniorzy ponownie wygrywają z Lechem PoznańW niedzielę 2 czerwca zespół juniorów młodszych rozegrał 11 kolejkę spotkań w ramach grupy mistrzowskiej. Do Środy Wlkp. zawitała drużyna Lecha III Poznań, z którą w pierwszym meczu nasi zawodnicy wygrali 5:4. Tak więc mecz zapowiadał się bardzo interesująco. Ostatecznie po ciekawym, pełnym emocji i dramaturgii meczu lepsi ponownie okazali się zawodnicy Polonii, którzy pokonali Lecha 3:2.
Spotkanie zostało rozegrane wyjątkowe na bocznym boisku OSiR-u, ze względu na zalane płyty treningowe Polonii. Poloniści bardzo skoncentrowani przystąpili do tego meczu, gdyż wiedzieli, iż zwycięstwo bardzo przybliży ich do zajęcia I miejsca w tabeli końcowej i awansu do Wielkopolskiej Ligi. Początek meczu był wyrównany, a gra toczyła się w środku pola. Jednak z minuty na minutę co raz większą przewagę osiągali zawodnicy ze Środy. Lechici mieli co raz większe problemy z naszą bardzo dobrą grą. Jednak to nasi rywale jako pierwsi stworzyli groźną sytuację. Po złym podaniu w środku pola Szymona Grzelaka piłkę przechwytuje napastnik Lecha, który przegrywa pojedynek sam na sam z naszym bramkarzem Bartoszem Kurasiakiem. Było to ostre ostrzeżenie dla naszych graczy, którzy od tego momentu do końca pierwszej połowy stworzyli wiele dogodnych sytuacji strzeleckich. W 10 minucie sytuację sam na sam z bramkarzem Lecha przegrywa Maciej Polody. Ten sam zawodnik kilka chwil później ponownie znajduje się przed bramkarzem i go lobuje, niestety piłka trafia w poprzeczkę, a dobitka Krystiana Olczyka na pustą bramkę jest zbyt słaba i piłkę z linii bramkowej wybijają obrońcy. W końcu w 15 minucie rzut wolny wykonuje Grzegorz Filipiak, który dorzuca piłkę w pole karne. Przechodzi ona prawie wszystkich graczy obu zespołów i spada pod nogi Macieja Polodego, który z 5 metrów trafia do bramki. Poloniści idą za ciosem, grając bardzo uważnie w defensywie, gdzie szybkich kontr próbują Lechici. W 20 minucie kolejna koronkowa akcja Polonii, Krystian Olczyk dorzuca piłkę w pole karne, a tam Adrian Olczyk dobrze uderza głową, lecz jeszcze lepszą interwencją popisuje się bramkarz Lecha, który z wielkim trudem przenosi piłkę nad poprzeczką. W 24 minucie dobre uderzenie z pola karnego Jakuba Kurasińskiego broni ponownie bramkarz Lecha. W 29 minucie po uderzeniu z rzutu wolnego Marcina Malusiaka piłka ponownie trafia w poprzeczkę. W międzyczasie uderzeją z dystansu Adrian i Krystian Olczyk, lecz piłka przechodzi obok bramki. W 38 minucie szybka akcja prawą stroną Adriana Olczyka, który dogrywa piłkę na 5 metr przed bramkę, a tam uderzenie Marcina Malusiaka broni ponownie bramkarz Lecha. Do przerwy Polonia zasłużenie prowadzi 1:0, lecz wynik ten powinien być znacznie wyższy.
Druga odsłona rozpoczęła się ponownie od ataków Polonii, jednak Lech co raz bardziej zaczął grać agresywnie i zdecydowanie, co przełożyło się na wyrównanie spotkania. W 45 minucie kardynalny błąd popełnia Grzegorz Filipiak, który wykonując rzut wolny przed naszą bramką nabija gracza Lecha, który przejmuje piłkę, dogrywa w pole karne, a tam jeden z graczy gości zdobywa bramkę. Lechici wyrównują wynik meczu. Po tej straconej bramce w zespole Polonii następuje lekkie załamanie, co powoduje że Lech osiąga przewagę w polu i zdobywa środek pola. Przy takim obrocie sprawy goście stwarzają sobie 2 znakomite sytuacje, lecz w naszej bramce dwukrotnie wspaniale interweniuje bramkarz Bartosz Kurasiak, wygrywając 2 pojedynki sam na sam z napastnikami Lecha. Polonia także atakuje lecz te ataki nie są już tak dokładne jak w I połowie. Maciej Polody i Krystian Olczyk uderzają obok bramki. W końcu w 63 minucie szybka akcja dwójkowa między Polodym a Adrianem Olczykiem kończy się zdobyciem bramki przez Macieja Polodego. Niestety 2 minuty później po rzucie rożnym i złym krycie w polu karnym Lechici ponownie doprowadzają do wyrównania. Ostatnie 15 minut to znowu szybka gra Polonii, która za wszelką cenę chce ten mecz wygrać. W 69 minucie Maciej Polody nie trafia w piłkę w polu karnym mając przed sobą tylko bramkarza. Uderzenie Szymona Grzelaka z rzutu wolnego przechodzi wysoko nad poprzeczką, tak samo jak strzał Mateusza Stanisławskiego zza pola karnego. W 75 minucie jednak próby naszych graczy dają upragnioną bramkę. Boczny obrońcy Karol Witucki włączył się w akcję ofensywną i dorzucił piłkę w pole karne do Krystiana Olczyka, który zdobył zwycięską bramkę dla Polonii. Ostatnie 5 minut gry jest bardzo nerwowe z obu drużyn. Następuje wiele fauli i niesportowych zachowań z obu stron, za które sędzia pokazuje żółte kartki. Lechici jeszcze wykonują rzut rożny, lecz uderzenie ich przechodzi wysoko nad poprzeczką. W końcu sędzia odgwizduje koniec meczu, w którym to Polonia ponownie pokonuje Lecha III Poznań 3:2.
W zespole Polonii prowadzonej przez trenera Roberta Halaburdę następuje wielka radość, z tego wygranego, dramatycznego meczu, który do końca wszystkich trzymał w dużym napięciu. Nasi gracze zasłużyli na to zwycięstwo. Pokazali kawał dobrej gry oraz wielką determinację, a co najważniejsze podjęli walkę z renomowanym Lechem. Wszyscy zawodnicy bardzo zmęczeni po tym spotkaniu pokazali, iż ich gra jest naprawdę dobra, a praca którą wkładają w treningi przynosi duże efekty.
A już za tydzień kolejny mecz na szczycie, bowiem do Środy Wlkp. przyjeżdża drugi zespół w tabeli Poznaniak Poznań, z którym to Polonia przegrała na ich boisku 3:2. Początek spotkania zaplanowano na niedzielę 9 czerwca o godz. 11.00 na boisku Polonii.
W meczu zagrali:
Bartosz Kurasiak – Karol Witucki, Tomasz Kaźmierski, Szymon Grzelak, Karol Kaźmierczak (79` - Jędrzej Loga) – Jakub Kurasiński, Grzegorz Filipiak (60` - Mateusz Stanisławski), Marcin Malusiak (77` - Mateusz Nyczak), Adrian Olczyk, Krystian Olczyk, Maciej Polody.
Rezerwa: Mateusz Lipiecki, Klaudiusz Filipiak.
Najnowsze aktualności
-
Intensywny weekend mają za sobą zawodnicy z rocznika 2012. W meczu 1. ligi wojewódzkiej Polonia 2012 wygrała na wyjeździe aż 13:2 (5:2) z zespołem Akademii Talentów Krotoszyn. Poloniści pozostają niepokonani i prowadzą w rozgrywkach, choć tyle samo punktów zgromadziła Polonia 1912 Leszno. Druga drużyna rywalizująca w 1. lidze okręgowej przegrała swój wyjazdowy mecz z Avią Kamionki 1:6. Ponadto drużyna rozegrała w niedzielę dodatkowy mecz w zastępstwie za zespół juniorek Polonii. W meczu 2. ligi okręgowej C2 (rocznik 2011) nasz zespół wysoko wygrał w UKS-em Śrem.
-
Od dwóch zwycięstw rozpoczęły juniorki Polonii rywalizację w lidze wojewódzkiej. Polonistki najpierw na własnym boisku wygrały 3:2 (0:1) ze Sparks Poznań po trzech golach Nikoli Jeziorskiej, natomiast w niedzielę na wyjeździe 4:0 pokonały drużynę Medyka II Konin. Bramki w tym meczu zdobywały Wiktoria Nowicka - dwie, Blanka Olejnik oraz Nikola Jeziorska.
-
Mimo walecznej postawy nie udało się Polonistom z rocznika 2011 pokonać na własnym boisku Lidera Swarzędz. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, ale po przerwie zespół Polonii nie ustrzegł się błędów i przegrywał 0:2. Polonia szybko złapała kontakt po trafieniu Kuby Kucharskiego, ale jak się potem okazało był to jedyny gol tego dnia dla naszej drużyny. Goście natomiast przypieczętowali swoje zwycięstwo trafiając jeszcze w 68. minucie. Dobrze z kolei spisał się drugi zespół, który w wyjazdowym pojedynku wygrał 8:5 (3:1) z MKS Trzemeszno.
-
Trzy punkty w Solcu wywalczyła druga drużyna rocznika 2010, która rywalizuje w 2. lidze okręgowej! Poloniści wygrali z grającym tam LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy 3:0, choć do przerwy gole nie padały. Do siatki rywali dwa razy trafił Marcel Kaleta, a jednego gola zdobył Dawid Gołębiak. Po dwóch meczach nasz zespół ma na koncie cztery punkty.
-
W swoim ósmym meczu 1. ligi wojewódzkiej zespół Polonii 2010 odniósł ósme zwycięstwo! Tym razem Poloniści pokonali niepokonanego dotąd Lecha Poznań 2011! Wynik spotkania szybko otworzył Łukasz Miszkiewicz, a przed przerwą trafiali jeszcze Kamil Jankowiak i Nikodem Odwrot. Ten wynik zwiastował łatwe zwycięstwo, ale goście w drugiej połowie ruszyli do odrabiania strat. Ostatecznie udało się się zdobyć tylko dwa gole i do nasz zespół cieszył się ze zwycięstwa 3:2.
-
Polonia 2008 musiała się mocno napocić, aby wywieźć z Owińsk trzy punkty. Nasz zespół przegrywał od 25. minuty, ale jeszcze przed przerwą udało się doprowadzić do wyrównania. W drugiej połowie Poloniści szybko wyszli na prowadzenie, ale nie potrafili uzyskać bezpiecznej przewagi. Dopiero w doliczonym czasie gry zwycięstwo przypieczętował Oliwier Pacholski. Drugi zespół roczników 2008 oraz 2009 wygrał w Kiszkowie aż 12:0, a spotkanie przebiegało pod dyktando Polonistów, którzy już do przerwy strzelili aż osiem goli.