We wtorek 7 listopada juniorzy starsi zagrali na własnym boisku z Huraganem Pobiedziska. W pierwszym spotkaniu między tymi drużynami padł wynik 3:3, co zapowiadało wyrównaną i zaciętą walkę i w tym meczu.

W pierwszej połowie faktycznie tak było, co spowodowane było kilkoma wymuszonymi zmianami personalnymi w naszej drużynie. Jednak w 45 min. po bezbłędnym wykonaniu rzutu karnego przez M. Madaja, Poloniści wyszli na prowadzenie.

Druga połowa zaczęła się pechowo dla naszych piłkarzy, którzy już w 46min. stracili bramkę po własnym niewymuszonym błędzie. Od tego momentu wzięli się ostro do pracy i co chwilę groźnie atakowali bramkę gości, którzy ograniczali się do sporadycznych kontrataków. Mimo zepchnięcia przeciwników do głębokiej defensywy i kilku znakomitych okazji bramkowych nie udało się młodym Polonistom pokonać bramkarza gości, toteż spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Nasi juniorzy do końca rundy rozegrają jeszcze dwa spotkania i aby awansować do grupy mistrzowskiej oba muszą wygrać. Najpierw 12 listopada wyjadą do Niechanowa, a w ostatnim meczu - 23 listopada-na własnym boisku podejmą rywali z Owińsk.

Z Huraganem zagrali: M. Janczar, K. Gołębiewski, F. Lesiński, D. Puchalski (46’ P. Skrobosiński), K. Furmanek (46’ K. Kaźmierczak), M. Madaj (65’ S. Puzicki ), T. Puchalski, D. Słabikowski, W. Leporowski, M. Graczyk (46’ A. Buczma), M. Stolecki.

Rez.: T. Szewczak, F. Radek.