08.11.2009
Juniorzy młodsi ulegają w Złotowie
W 14 kolejce WLJM juniorzy młodsi naszego klubu wyjechali na mecz do Złotowa na mecz ze Spartą. Spotkanie drużyn sąsiadujących w tabeli powinno gwarantować dużo emocji. Tak tez było.
Początek meczu, to nerwowa gra jednego i drugiego zespołu. Z upływem minut lepiej prezentowali się goście i to oni częściej dochodzili do sytuacji strzeleckich. Jednak strzały Kostka Mikołajczaka, Adama Przybylskiego czy Dominika Bazióra nie znajdowały drogi do bramki. Gospodarze zagrozili bramce Kuby Kusika w 20 minucie, ale nasz bramkarz nie dał się zaskoczyć. Nasi zawodnicy często wykonywali stałe fragmenty gry. Niestety ani rzuty rożne, ani rzuty wolne wykonywane przez Dominika Muchę czy Wiktora Strojnego nie przyniosły efektu bramkowego.
W 25 minucie z dystansu strzelał Adam Przybylski, bramkarz Sparty wybił piłkę przed siebie, do piłki dopadł Bartek Przybylski, ale niestety zmarnował bardzo dobrą okazję do zdobycia gola. Chwilę później gospodarze przeprowadzili kontratak i zdobyli prowadzenie. Po stracie gola zawodnicy ze Środy zaczęli grać nerwowo. Często w prosty sposób tracili piłkę. Poloniści nie ustrzegli się błędu w 37 minucie. Wówczas napastnik ze Złotowa oddał strzał mimo asysty naszych obrońców, piłka odbiła się od słupka i wpadła do średzkiej bramki – 2:0. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
W drugiej połowie Polonistom nie zostało nic innego, jak tylko atakować. Goście często znajdowali się na połowie przeciwnika, ale brakowało ostatniego, dokładnego podania otwierającego drogę do bramki.
Z każdą minutą średzianie atakowali większą liczbą zawodników i nie zawsze potrafili wrócić na swoje pozycje. Na boisku zrobiło się więcej miejsca, a gospodarze przeprowadzali szybkie kontry i nasi defensorzy mieli sporo pracy. Po jednej z takich kontr zawodnicy ze Złotowa w 75 minucie zdobyli trzecią bramkę. Poloniści nie odpowiedzieli nawet jednym celnym trafieniem i mecz zakończył się wynikiem 3:0.
Średzianie przegrali kolejne spotkanie i ich sytuacja w tabeli WLJM staje się krytyczna.
Polonia – Kusik – Purgał(Paczkowski), Tokarek, Strojny, Warot(Sowizdrzał), Grzelak, Lutyński, Mikołajczak, Mucha, Baziór i Przybylski.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2011 w dziewiątym meczu I ligi okręgowej D1 odniosła dziewiąte zwycięstwo. W pojedynku na szczycie ligowej tabeli nasza drużyna wygrała 4:2 (2:2) z Wartą Śrem. Bramki dla Polonii strzelili Oskar Różewicz - dwie, Jan Jankowiak oraz Adam Jankowski. Drugi zespół przegrał 3:7 z Koziołkiem Poznań.
-
Wysokie zwycięstwo odniosła w sobotę Polonia 2010, która na Stadionie Średzkim wygrała 8:0 (4:0) z Polonią 1912 Leszno. Dwóch zawodników skompletowało tego dnia hat tricka - Kamil Jankowiak oraz Łukasz Miszkiewicz. Po jednej bramce dołożyli natomiast Sviatoslav Melnykov oraz Jakub Przybylski. Po 10. kolejce Polonia zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
Świetną passę kontynuuje Polonia 2009, która w sobotę na boisku w Baranowie wygrała 3:1 (2:0) z UKS AP Reissa Poznań. Dla podopiecznych Jakuba Budycha i Mateusza Zawalskiego był to ósmy z rzędu mecz bez porażki. Nasz zespół w ligowej tabeli przesunął się już na 3. miejsce i traci tylko jeden punkt do drugiej Unii Swarzędz.
-
Od czwartku do niedzieli zespoły naszej akademii rozegrały jedenaście meczów ligowych, ponadto trzy młodsze grupy zagrały w turniejach rozgrywek bezwynikowych. Szczególnie udana była sobota, kiedy to Poloniści wygrali cztery z pięciu meczów. Zwycięstwa odniosły wszystkie drużyny, które w przyszły sezonie będą nas reprezentować w ligach profesjonalnych, tj. Polonia 2008, Polonia 2009, Polonia 2010 oraz Polonia 2011. W niedzielę natomiast kolejny raz wysoko wygrała Polonia 2012, tym razem pokonując 11:0 zespół Obry 1912 Kościan.
-
W niedzielne południe zespół rezerw Polonii Środa mierzył się na własnym boisku z GKS Dopiewo. Kiedyś pojedynki obu zespołów owiane były legendą i towarzyszyły im spore emocje. Było to w czasach kiedy obie ekipy walczyły o awans do III ligi. Dziś GKS Dopiewo broni się przed spadkiem z V ligi i to rezerwy Polonii Środa były zdecydowanym faworytem tego starcia.