25.09.2011
Juniorzy młodsi pokonują WartęPolonia Środa 2-1 (1-1) Warta Śrem
W słoneczną niedzielę 25 września jako pierwsi na boisko Polonii wybiegli juniorzy młodsi podejmując zespół Warty Śrem. Do tej kolejki, goście z kompletem punktów zajmowali pierwsze miejsce w tabeli, dlatego średzcy piłkarze mocno skoncentrowani z chęcią zwycięstwa, przystępowali do tego pojedynku. Po bardzo ciekawym widowisku i trudnym meczu (goście starsi o rok) Polonia zwyciężyła 2-1 (1-1).
Pierwsze minuty w wykonaniu średzian mogły się podobać, ale mało dokładności w polu karnym przyjezdnych i nieskuteczność po rzutach rożnych powodowała, że wynik bezbramkowy utrzymywał się dość długo. Piłkarze ze Śremu przeprowadzali groźne kontry prawą stroną, ale na posterunku byli obrońcy i bramkarz gospodarzy. W 12 minucie po wrzucie z autu przez Mateusza Juskowiaka do piłki dobiegł Karol Kaźmierczak, który precyzyjnym strzałem dał prowadzenie Polonii 1-0. Po trzech minutach w zamieszaniu podbramkowym piłkę z kilku metrów główkował Adrian Nowak, ale zbyt lekko żeby zaskoczyć bramkarza Warty. W 18 minucie złe przyjęcie obrońcy Polonii i następnie fatalny błąd bramkarza podczas chwytu piłki, goście zamienili na bramkę wyrównującą (1-1). Na szczęście dla Polonii fakt straty bramki podziałał mobilizująco i dalej grę prowadzili miejscowi, a goście odgrażali się kontrami. Już po minucie dośrodkowanie Mateusza Juskowiaka mógł zamienić na bramkę Maciej Polody, ale strzał minimalnie minął prawy słupek bramki. W 34 minucie Adrian Nowak lobuje bramkarza ze Śremu, ale piłkę z linii bramkowej wybił obrońca. Po dwóch minutach Jasiu Janasik strzela w poprzeczkę, a napastnicy nie potrafili dobić piłki z pola karnego Warty.
Po zmianie stron Polonia nadal dążyła do zdobycia kolejnych goli, ale niska skuteczność tego dnia powodowała nerwowość w grze całego zespołu. W 50 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Adrian Nowak, ale strzelił wprost w bramkarza gości. Po pięciu minutach, tym razem Karol Kaźmierczak z bliskiej odległości, również trafia w golkipera ze Śremu. Dopiero w 65 minucie po kolejnej nieskutecznej akcji w ofensywie, piłka trafiła pod nogi Szymona Grzelaka, który ładnym plasowanym strzałem z dystansu strzelił, jak się później okazało zwycięskiego gola dla Polonii. Po kolejnych pięciu minutach strzelał Bartek Nowak, ale piłka odbiła się od słupka i wyszła poza pole gry. Średzianie mieli jeszcze jedną znakomitą sytuację na zdobycie bramki, ale słaba skuteczność w ofensywie nie pozwoliła na zmianę rezultatu.
Za tydzień 2 października o godz. 15.00 juniorzy młodsi Polonii zagrają w Książu Wlkp. z miejscową Pogonią.
Juniorzy zagrali w składzie: Darek Stanisławski, Karol Witucki, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak (70’Patryk Kudła), Jan Janasik, Marcin Malusiak, Tomasz Kaźmierski (50’Bartosz Nowak), Szymon Grzelak, Maciej Polody, Karol Kaźmierczak (75’Szymon Juskowiak), Adrian Nowak (55’Jakub Kurasiński). Wśród rezerwowych był jeszcze bramkarz – Dawid Pleskacz.
Najnowsze aktualności
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.
-
26.10.2009
Podsumowanie XII kolejki
Ostatni weekend nie był najlepszy w wykonaniu naszej pierwszej drużyny. Mimo, że chłopacy nie zagrali najgorszego meczu musieli uznać wyższość Lubońskiego FC. Niestety proste i niewymuszone błędy w grze obronnej spowodowały, że poloniści wrócili do Środy bez punktów.