27.08.2012
Juniorzy młodsi pokonali juniorów Kłosa ZaniemyślW niedzielę 26 sierpnia zespół juniorów młodszych udał się na kolejny mecz sparingowy. Tym razem nasi zawodnicy zagrali w Zaniemyślu z juniorami starszymi Kłosa Zaniemyśl. Mimo dwóch lat różnicy pomiędzy graczami obu drużyn lepsi okazali się nasi piłkarze wygrywając mecz 4:3, prowadząc do przerwy 3:2.
Spotkanie to zostało rozegrane na bardzo dobrze przygotowanym głównym boisku w Zaniemyślu. Początek meczu ułożył się doskonale dla Polonii, która już w 2 minucie objęła prowadzenie, czym bardzo zaskoczyła gospodarzy. Doskonałe prostopadłe podanie ze środka pola od Szymona Grzelaka wykorzystał Adrian Olczyk, który płaskim strzałem pokonał bramkarza Kłosa. Niestety radość naszych zawodników trwała bardzo krótko, gdyż już w 4 minucie gospodarze wyrównali. Kłos przeprowadził szybką akcję prawą stroną boiska, a w polu bramkowych niepewną interwencją popisał się bramkarz Polonii. Średzianie jednak nie dawali za wygraną starszym kolegom z Zaniemyśla i prezentowali się na tle przeciwników bardzo dobrze. Efektem tego była zdobyta w 13 minucie druga bramka. Ponownie dobre zagranie Szymona Grzelaka na prawą stronę, a tam pojedynek 1 na 1 wygrywa Krystian Olczyk, który trafia do siatki obok interweniującego bramkarza. W 20 minucie ponownie gapiostwo naszych obrońców wykorzystują gospodarze. Błąd w krycie w polu karnym doprowadza do zdobycia bramki wyrównującej przez Kłos uderzeniem głową z 5 metra. Poloniści jednak grają bardzo zdecydowanie i ofensywnie, czego efektem jest kolejna bramka. W 26 minucie dobre uderzenie z dystansu naszego zawodnika broni bramkarz wybijając piłkę narzut rożny. Ten stały fragment gry dobrze wykonuje Marcin Malusiak, który zagrywa piłkę wprost na głowę Krystiana Olczyka, któremu zostało tylko skierować piłkę do siatki. Do przerwy z obu stron było jeszcze kilka dobrych sytuacji lecz wynik meczu się nie zmienia. Po 45 minutach juniorzy młodsi prowadzą z juniorami starszymi Kłosa 3:2. Po przerwie trener Polonii dokonuje licznych roszad w składzie i sprawdza przydatność do gry każdego zawodnika. Mimo tego mecz ciągle jest prowadzony w bardzo szybkim tempie z licznymi sytuacjami pod bramkami obu zespołów. W grze Polonii widać co raz większy postęp, wszyscy zawodnicy są bardzo zaangażowani w grę, walczą na całym boisku, wykazują bardzo duże zaangażowanie, oraz co raz lepiej rozgrywają piłkę, dłużej się przy niej utrzymując. Taka poprawa powoduje iż gra Polonii staje się co raz bardziej przyjazna dla kibiców. Druga połowa toczy się w większej ilości fauli, które bardziej są widoczne na naszych zawodnikach, bowiem gracze Kłosa parokrotnie nie mogą poradzić sobie z bardzo dobrze dysponowanymi zawodnikami Polonii. W 72 minucie dobre zagranie na prawą stronę Krystiana Olczyka do Macieja Polodego, który w szybkim biegu wygrywa pojedynek z obrońcą w polu karnym i z ostrego kąta uderza po krótkim rogu do bramki Kłosa. W 85 minucie trzecią bramkę zdobywają natomiast gospodarze, po bardzo dobrze wyprowadzonej kontrze. Do końca meczu wynik nie ulega już zmianie mimo jeszcze kilku dogodnych sytuacji z obu stron. Tak więc po bardzo dobrym widowisku w wykonaniu obu zespołów, lepsi okazują się Poloniści, którzy pokonują juniorów starszych Kłosa Zaniemyśl 4:3. Dla podopiecznych Roberta Halaburdy był to doskonały sprawdzian, który zawodnicy wykonali na piątkę z plusem. Takie ogrywanie się ze starszymi zespołami przyniesie w przyszłości efekt. Widać było także iż młodsi Poloniści bardzo dobrze sobie radzili na boisku, będąc momentami zespołem lepszym.
Juniorzy młodsi wystąpili w składzie:
Bartosz Kurasiak – Karol Witucki, Paweł Burchacki, Tomasz Kaźmierski, Bartosz Nowak – Grzegorz Filipiak, Marcin Malusiak, Szymon Grzelak – Adrian Olczyk, Krystian Olczyk, Maciej Polody.
Na zmiany wchodzili: Mateusz Nyczak, Klaudiusz Filipiak, Patryk Kudła, Mateusz Juskowiak, Jakub Kurasiński, Artur Kaczmarek, Jan Filipiak, Karol Kaźmierczak, Kacper Wartecki.
Najnowsze aktualności
-
Emocjonujący weekend mają za sobą drużyny naszej akademii. Trzy najstarsze grupy przegrały swoje mecze jedną bramką po bardzo emocjonujących widowiskach. Juniorzy młodsi przegrali 3:4 na wyjeździe z Ostrovią 1909, trampkarze starsi przegrali 0:1 z wiceliderem rozgrywek - Pogonią Szczecin, trampkarze młodsi natomiast przegrali 2:3 z Lechem Poznań, tracąc decydującego gola pięć minut przed końcem meczu.
-
W sobotę 13 maja o godzinie 14.30 rozpoczęło się spotkanie I ligi kobiet z dziewczynami UKS Ząbkovia Ząbki. Nie wiedziałyśmy czego się spodziewać po przeciwniczkach, bo grają w tym sezonie z rożnym szczęściem. Wiedziałyśmy jednak, że będzie to bardzo trudny mecz. Nasze rywalki mają naprawdę ambitny zespół. W ubiegłym sezonie mecze z nimi były bardzo zacięte. Z szacunkiem, ale z wiarą w siebie i w zespół przystępowałyśmy do tego meczu.
-
Już jutro w samo południe na płycie Nowego Stadionu Średzkiego trampkarze starsi rozegrają mecz 11. kolejki Centralnej Ligi Juniorów do lat 15. Poloniści zmierzą się z wiceliderem tabeli - Pogonią Szczecin, która walczy z Lechem Poznań o awans do finałów Mistrzostw Polski. Prognozy zapowiadają słoneczną pogodę, dlatego zachęcamy do przybycia na Nowy Stadion Średzki!
-
Kolejne piłkarskie emocje przed nami. W weekend 13/14 maja rozegrane zostają kolejne mecze oraz turnieje ligowe drużyn akademii. W sobotę swoje mecze rozegrają przedstawiciele naszego klubu w Centralnej Lidze Juniorów oraz Ligach Wojewódzkich. W CLJ Poloniści zmierzą się z kolejną topową akademią - Pogonią Szczecin. W ligach wojewódzkich rywalami Polonii będą Ostrovia (2006), Lech Poznań (2009) oraz Poznańska 13 (2010). W niedzielę kolejny turniej ligowy rozegrają młodziczki, a ponadto kolejne piłkarskie zawody rozegrają najmłodsi.
-
W pierwszym meczu barażowym o awans do Centralnej Ligi Juniorek zespół Polonii Środa Wielkopolska, składający się w większości z zawodniczek urodzonych w 2010 roku, przegrał w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań 0:8 (0:3). Dla porównania w kadrze Warty znajdowało się dziesięć zawodniczek urodzonych w roku 2008. Mimo ogromnej różnicy w fizyczności nasze piłkarki dzielnie walczyły, pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.