07.04.2012
Juniorzy młodsi grali z Lechem PoznańLech Poznań 3-1 (1-0) Polonia Środa Wlkp.
W czwartek 5 kwietnia o godz. 10.00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Poznaniu, juniorzy młodsi zagrali niezwykle prestiżowy mecz ligowy z faworyzowanym Lechem. Po dość ciekawym i emocjonującym pojedynku, średzianie nie zdołali sprawić niespodzianki i ulegli miejscowym 1-3.
Początek meczu nie zapowiadał wyrównanej rywalizacji, gdyż Lechici dużo grali piłką i długo się przy niej utrzymywali. Średzianie nie potrafili rozegrać dobrej, składnej akcji, gdyż zbyt często nie potrafili dokładnie przyjąć i podać do współpartnera. Mimo lepszej gry technicznej poznaniaków, nie potrafili oni stworzyć sobie dogodnych sytuacji na zdobycie gola. Jedynie w 9 minucie ładnym strzałem z główki po dośrodkowaniu z lewej strony, próbowali zaskoczyć bramkarza Polonii. Dwie minuty później Maciej Polody urwał się obrońcą Lecha i po akcji lewą stroną boiska, bramkarz gospodarzy obronił strzał, parując piłkę na rzut rożny. Gdy wydawało się, że miejscowi nie zagrażają Polonii, w 15 minucie bramkarz średzian źle podał ręką do swoich obrońców i piłkę przejął napastnik Lecha, strzelając na 1-0. Po zmianie stron w 54 minucie Krystian Olczyk dobrze podał do Szymona Grzelaka, którego strzał wylądował w siatce, a piłka przeleciała nad interweniującym bramkarzem, doprowadzając do remisu (1-1). W 62 minucie fatalny błąd defensywy Polonii, umiejętnie wykorzystuje napastnik Lecha, przewracając się w polu karnym i sędzia dyktuje karnego, po którym gospodarze wychodzą na jednobramkowe prowadzenie (2-1). Pięć minut później kolejne nieporozumienie średzkiej defensywy i piłka wybijana przez obrońcę trafia rykoszetem tuż przy lewym słupku, ustalając wynik spotkania na 3-1 dla Lechitów. Dopiero w końcówce gospodarze wypracowali sobie dwie znakomite sytuacje bramkowe, które nie potrafili zamienić na bramki. Nie zawsze można zagrać z Lechem w spotkaniu ligowym , dlatego takie pojedynki juniorów na pewno będą procentować w przyszłości.
Juniorzy zagrali w składzie: Bartek Kurasiak, Karol Witucki, Paweł Burchacki, Mateusz Juskowiak, Marcin Malusiak (50’Adrian Olczyk), Tomasz Kaźmierski (67’ Patryk Kudła), Klaudiusz Filipiak (50’ Bartosz Nowak), Karol Kaźmierczak, Krystian Olczyk (75’ Mateusz Lipiecki), Szymon Grzelak, Maciej Polody.
Najnowsze aktualności
-
Już w najbliższy piątek 4 października piłkarzy Polonii Środa czeka kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasz zespół podejmować będzie na własnym boisku rezerwy Lecha Poznań. Na pewno podopiecznych Macieja Rozmarynowskiego czeka bardzo trudne spotkanie a w szeregach poznaniaków możemy się spodziewać kilku zawodników którzy na co dzień grają w PKO Bank Polski Ekstraklasie.
-
Drugi zespół Polonii z rocznika 2010 rywalizujący w 2. lidze okręgowej w sobotę odniósł swoje drugie zwycięstwo ligowe. Nasz zespół na boisku CTP wygrał 12:0 (7:0) z SP Gol Środa Wielkopolska i po trzech kolejkach prowadzi w tabeli mając na koncie 7 punktów. W niedzielę skutecznością błysnął strzelec pięciu goli - Marcel Kaleta.
-
Doskonałą serię zwycięstw planuje Polonia 2010. Oba zespoły rywalizujące w 1. lidze wojewódzkiej i 1. lidze okręgowej wygrały swoje mecze i obie z kompletem punktów prowadzą w swoich rozgrywkach. Pierwsza drużyna tym razem wygrała na wyjeździe 5:1 (1:0) z AP Reissa Poznań, natomiast druga drużyna pokonała 3:2 (2:1) Błękitnych Owińska.
-
Polonia 2009 w niedzielę odniosła kolejne wysokie zwycięstwo, tym razem pokonując aż 10:1 (7:1) Błękitnych Wronki. Łupem strzeleckim podzielili się Michał Deręgowski (4 gole), Benjamin Wałuszko (3), Franciszek Błaszyk (2) oraz Antoni Łukaszewski. Polonia z kompletem zwycięstw prowadzi w tabeli, a kroku dotrzymuje jej AP Reissa Poznań.
-
Siódme zwycięstwo odniosła drużyna juniorów (rocznik 2008) w swoim ósmym meczu 1. ligi wojewódzkiej B1. W sobotę Poloniści wygrali 4:1 (2:1) ze Stellą Luboń. Nasz zespół prowadzi w ligowej tabeli z przewagą czterech punktów nad KKS 1925 Kalisz.
Również w sobotę rywalizował drugi zespół rocznika 2008/2009 II. Poloniści źle weszli w mecz z AP Grom Plewiska, tracąc gola już w 1. minucie. Do wyrównania doprowadził Miłosz Wójcicki, a spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 1:1.