14.03.2015
Jesteśmy w półfinaleW sobotę 14 marca piłkarze Polonii rozegrali spotkanie ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu a ich rywalem był zespół Unii Swarzędz. Mecz odbył się w Środzie Wlkp. na głównej płycie średzkiego stadionu która po zabiegach jakie zostały na niej przeprowadzone w minionym tygodniu prezentowała się jak na tą porę roku bardzo dobrze.
Sobotnie spotkanie pucharowe poloniści zaczęli od zdecydowanych ataków na bramkę rywali. Już w 2 minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Łukasz Przybyłek ale strzał głową Radosława Barabasza był niecelny. Pięć minut później z rzutu rożnego dośrodkował Łukasz Przybyłek a w zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Igor Jurga który z bliska wpakował piłkę do bramki rywali. W 12 minucie po faulu na Pawle Przybyłku sędzia dyktuje rzut wolny dla naszego zespołu. Do piłki podchodzi ponownie Łukasz Przybyłek, który egzekwował w tym meczu większość stałych fragmentów gry, a jego uderzenie odbija się jeszcze od obrońcy Unii i ląduje na słupku bramki swarzędzkiego zespołu. W 16 minucie z boku boiska w pole karne piłkę dośrodkowywał Marek Matysiak. Tam na pierś przyjął ją Krystian Pawlak i szybko odegrał do Krzysztofa Bartoszaka ale strzał tego ostatniego był niecelny. W 23 minucie Adriana Lisa z rzutu wolnego próbował zaskoczyć Mateusz Molewski ale uderzenie napastnika Unii z rzutu wolnego było niecelne. W 42 minucie po podaniu Jakuba Solarka oko w oko z bramkarzem Unii stanął Michał Stańczyk ale jego strzał z około 7 metrów pada łupem Łukasza Spychalskiego. Tuż przed przerwą groźne dośrodkowaniu z rzutu rożnego Unii pewnie piąstkuje Adrian Lis oddalając zagrożenie od własnej bramki. Chwilę później sędzia zakończył pierwsze czterdzieści pięć minut.
Na drugą połowę oba zespoły wyszły w nie zmienionych składach. Obraz gry nie ulega zmianie. Cały czas przewagę posiadają podopieczni Mariusza Bekasa którzy dążą do podwyższenia prowadzenia. W 48 minucie groźnie uderzał Jakub Solarek ale jego strzał broni bramkarz Unii a dobitkę Krystiana Pawlaka blokują obrońcy. Pięć minut później przed szansą na bramkę w tym meczu stanął Krzysztof Bartoszak ale jego groźny strzał bramkarz Unii końcami palców przenosi nad poprzeczką na rzut rożny. Do piłki ustawionej w narożniku boiska podchodzi Łukasz Przybyłek a po jego dośrodkowaniu do piłki w polu karnym dochodzi Krystian Pawlak i umieszcza ją w bramce rywali. Przy prowadzeniu 2:0 poloniści kontrolują przebieg spotkania i czekają na kolejne swoje szanse. W 65 minucie nasz zespół wykonuje kolejny rzut rożny. Ponownie do piłki podchodzi Łukasz Przybyłek. Tym razem krótkie rozegranie z Dawidem Liskiem kończy się strzałem tego drugiego na bramkę. To uderzenie blokują obrońcy, ale do piłki dopada Igor Jurga i atomowym strzałem pod poprzeczkę strzela swoją drugą bramkę w tym meczu. Pięć minut później z ostrego kąta uderzał Krzysztof Bartoszak ale piłka tylko trafiła w słupek i wyszła po za boisko. W 74 minucie Przemysław Warot fauluje w polu karnym szarżującego na naszą bramkę zawodnika Unii i sędzia pan Tomasz Nowicki dyktuje rzut karny dla Unii. Do piłki podchodzi Mateusz Molewski ale Adrian Lis wyczuł intencje strzelca i obronił to uderzenie za co zebrał sporo gratulacji od swoich kolegów z zespołu jak i z trybun. W samej końcówce podopieczni Marcina Drajera próbowali jeszcze strzelić chociaż honorową bramkę ale zaporą nie do przejścia był fantastycznie interweniujący Adrian Lis. Najpierw w 87 minucie pewnie broni strzał Marcina Wasielewskiego, a dwie minuty później nogami odbija uderzenie z bliska jednego z zawodników Unii. Chwilę później sędzia zakończył to spotkanie i poloniści mogli unieść ręce w górę w geście tryumfu świętując awans do półfinału rozgrywek pucharowych.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis – P. Przybyłek, Pluciński, Barabasz, Matysiak (67` Warot), Jurga, Ł. Przybyłek (76` Błaszak), Stańczyk (63` Lisek), Solarek, Bartoszak, Pawlak (78` Falgier).
Unia Swarzędz wystąpiła w składzie: Spychalski – K. Antczak, W. Antczak (79` Ciesielski), Jędrzejczak (67` Świergiel), Molewski, Noga, Szablewski, Soboń, Stawiński, Koralewski (56` Czapliński), Wasielewski.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.