15.04.2015
Jesteśmy w finale Pucharu PolskiW środę 15 kwietnia piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku zespół Warty Poznań. Było to spotkanie półfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu a jego stawką była awans do finału tych rozgrywek.
Poloniści rozpoczęli mecz odważnie i z animuszem. Już w 8 minucie Igor Jurga dośrodkowywał piłkę z boku boiska, ta dotarła do Krzysztofa Bartoszaka ale nasz napastnik został osaczony przez obrońców Warty i nie udało mu się oddać celnego strzału. Cztery minuty później po szybkiej kontrze naszego zespołu z boku piłkę dośrodkowywał Jakub Solarek ale w polu karnym Krystiana Pawlaka uprzedzili obrońcy Warty wybijając piłkę na rzut rożny. Między 15, a 20 minutą spotkania Warta wykonywała trzy groźne rzuty wolne. Za każdym razem piłkę dośrodkowywał Michał Ciarkowski ale dwukrotnie dobrze sytuację wyjaśnili średzcy obrońcy a raz pewnie interweniował nasz bramkarz Adrian Lis. W 28 minucie z narożnika pola karnego uderzał Krzysztof Bartoszak. Uderzenie naszego napastnika było fantastyczne ale piłka niestety zatrzymała się na poprzeczce bramki rywali i nadal był bezbramkowy remis. Pięć minut później z rzutu wolnego groźnie dośrodkowywał Mateusz Pluciński ale bramkarz Warty zdołał uprzedzić naszych zawodników i wybić piłkę na rzut rożny. Tuż przed gwizdkiem sędziego kończącym pierwszą część spotkania w zamieszaniu pod bramką Warty na bramkę uderzał Krzysztof Bartoszak a piłkę z lini bramkowej wybili obrońcy zespołu Tomasza Bekasa.
Na drugą połowę poloniści wyszli z jedną zmianą. Boisko opuścił Dawid Lisek a w jego miejsce na placu gry pojawił się Łukasz Przybyłek. W 63 minucie z rzutu wolnego uderzał Łukasz Przybyłek. Bramkarz uderzenie naszego zawodnika wybija przed pole karne a dobitkę Krzysztofa Bartoszaka końcami palców przenosi nad poprzeczką. Trzy minuty później dośrodkowanie z rzutu wolnego Łukasza Przybyłka na bramkę mógł zamienić Radosław Barabasz ale jego uderzenie głową poszybowało nad poprzeczką bramki Warty. W 73 minucie ponownie w roli głównej wystąpił Radosław Barabasz którego strzał z rzutu wolnego z około 25 metrów poszybował minimalnie obok słupka bramki rywali. Pięć minut później w średzkim polu karnym brylował z kolei Igor Jurga który pewnie głową wybił groźne dośrodkowanie Warciarzy. W 79 minucie z rzutu wolnego z kolei uderzał Krzysztof Bartoszak. Bardzo dobre uderzenie naszego napastnika zmusiło do wielkiego wysiłku bramkarza Warty który z trudem wybił piłkę na rzut rożny. W 86 minucie na średzką bramkę głową uderzał Wojciech Onsorge, ale na posterunku był Adrian Lis który pewnie obronił to uderzenie. Mimo doliczonych trzech minut żadnemu z zespołów nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i o tym kto awansuje do finału miała zadecydować seria rzutów karnych. Kapitan Polonii Paweł Przybyłek wygrał losowanie sędziowskie i po krótkim ustaleniu ze swoimi kolegami to poloniści jako pierwsi wykonywali jedenastkę. Do piłki podszedł Radosław Barabasz i piłka zatrzepotała w bramce Warty. W odpowiedzi strzelał Alain Ngamayama ale Adrian Lis złapał piłkę. Druga seria to obronione uderzenie Krzysztofa Bartoszaka i celny strzał Artura Marciniaka. W trzeciej serii pewnie uderzali Łukasz Przybyłek i Krystian Łukaszyk. Czwartą serię celnym strzałem rozpoczął Mateusz Pluciński. W odpowiedzi strzał Adriana Laskowskiego broni Adrian Lis i Polonia prowadzi 3:2. W ostatniej serii do piłki podszedł Jakub Solarek. Pewny strzał naszego zawodnika i Polonia wygrywa serię rzutów karnych 4:2. Tym samym to nasz zespół 6 maja zagra w spotkaniu finałowym z Lechem II Poznań który pokonał w drugim półfinale Spartę Oborniki 2:0.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis - Matysiak, Barabasz, Pluciński, P. Przybyłek, Jurga, Lisek (46` Ł. Przybyłek), Solarek, Buczma (65` Stańczyk), Pawlak, Bartoszak.
Warta Poznań wystąpiła w składzie: Filipowiak – Siwek, Onsorge, Ngamayama, Czerniejewicz, Laskowski, Marciniak, Koziorowski (46` Łukaszyk), Brzostowski (61` Goździk), Ciarkowski, Spławski.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.