27.06.2013
Jedenaście bramek na zakończenie sezonuUdanie zakończyła swoje rozgrywki ligowe „jeszcze” najmłodsza drużyna żaków Polonii. W meczu, który miał się odbyć w pierwszej kolejce na początku kwietnia a został przełożony z powodu zalegającego śniegu poloniści pokonali zespół Kadeta Tulce 0-11.
W tym meczu oprócz chłopców z wyjściowego składu trener dał szanse zawodnikom, którzy dotychczas występowali mniej razy na boisku. I tylko początek spotkania był wyrównany, kiedy to oba zespoły wchodziły w rytm meczowy. Wszystko trwało do 13min gdy prowadzenie Polonii dał A. Krotofil wykorzystując sytuację sam na sam i podanie od swojego bramkarza. Ten sam zawodnik dokładnie 4min później ponownie trafił do siatki rywala i było 0-2. W 20min było już 0-3 a na listę strzelców wpisał się J. Lammel. Kibice ze Środy a było ich sporo nie dowierzali, że ich zawodnicy w tak łatwy sposób objęli prowadzenie w tym meczu przecież jeszcze niedawno w Środzie w pojedynku tych dwóch zespołów do przerwy był sensacyjny bezbramkowy remis. Ciężko było nawiązać walkę zawodnikom z Tulec mając tylko dwóch zawodników na ławce. A poloniści dobrze to wykorzystali i jeszcze przed przerwą zdobyli dwa gole, najpierw J. Lammel strzelił swoją drugą bramkę i było 0-4. Przed samym gwizdkiem sędziego kończącą pierwszą połowę piłkarze Kadeta skierowali piłkę do własnej bramki. A więc po pierwszej połowie wynik 0-5 dla żaków ze Środy.
W przerwie nastąpiło kilka zmian a zawodnicy nie zamierzali poprzestać na strzelaniu w tym dniu bramek. Nie można tutaj odmówić walki gospodarzom, bo naprawdę robili, co mogli i kilka sytuacji też wypracowali na zdobycie bramki. Trzeba przyznać jednak, że tego dnia obaj nasi bramkarze byli w dobrej formie i sprawnie kierowali linią obrony, gdy na boisku nie było kluczowych zawodników. 37 i 38 min należała do M. Binkowskiego, który w dwie minuty zdobył dwie bramki dla Polonii i było 0-7. Autorem bramki na 0-8 był J. Lammel, który zdobył już swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu. Zaledwie upłynęła minuta i Jędrek strzela kolejną bramkę dając prowadzenie 0-9 dla Polonii. Do końca meczu pozostało jeszcze 8min a kibice chcieli oglądać kolejne bramki. I tak w 43min swoją przełomową bramkę zdobył N. Dymski, który pokonał bramkarza z bliskiej odległości. Natomiast 3 min później ten sam zawodnik oddając silny strzał z daleka pokonał bramkarza drugi raz i ustalił wynik tego spotkania 0-11!!
Czas dobiegł końca i sędzia zakończył zawody. Kibice oglądali wiele bramek, co najważniejsze wielu autorów. Na pochwałę zasługuję cały zespół, który w żadnym elemencie gry nie lekceważył rywala i wykorzystał wszystko, co mógł. Natomiast R. Rubach, który akurat nie strzelił tego dnia bramki asystował przy wielu bramkach strzelonych przez kolegów.
Tak, więc tym zwycięstwem żaki Polonii przypieczętowali swój sukces, jakim jest zwycięstwo w rundzie wiosennej w grupie żak F1. Wszyscy zawodnicy jak i kibice z Tulec wyjeżdżali w dobrych nastrojach.
Teraz nadszedł czas podsumowań całego sezonu. Był to pierwszy rok trenowania w klubie tych młodych adeptów piłki nożnej. Dla wszystkich pewnie bardzo ważny, który nawiązał wiele znajomości i spotkań koleżeńskich, przez który przeszliśmy od porażek do zwycięstwa. Trener i zawodnicy wraz z rodzicami spotkali się już z prezesem klubu Panem Ratajczakiem aby wspólnie zakończyć i podsumować ten pierwszy sezon. Teraz wakacje i odpoczynek a w ostatnim tygodniu lipca zawodnicy wyjadą na kilku dniowy obóz do Błażejewka aby móc rozpocząć przygotowania do nowego sezonu i nowych wyzwań.
W Tulcach zagrali: S. Ciesielski, M. Rosiak, D. Budziński, F. Łasocha, J. Bzowy, N. Dymski, J. Lammel, M. Binkowski, R. Rubach, A. Krotofil, W. Stępień, J. Węclewski, M. Mądry, M. Kluska, K. Nowak, K. Sołtysiak, F. Urbański, F. Łuczak, D. Boniecki
Galeria zdjęć z tego meczu dostępna jest tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.