15.09.2019
Jeden punkt ze StężycyKolejna niedziela i kolejne spotkanie ligowe piłkarzy Polonii Środa. Tym razem podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego udali się do Stężycy na pojedynek z jednym z kandydatów do awansu miejscowym zespołem Raduni. Poloniści na to spotkanie udali osłabieni brakiem Luisa Henriqueza, Jędrzeja Kujawy i Michała Górzyńskiego. To nieco zawężało pole manewru naszemu sztabowi szkoleniowemu. Jednak poloniści po pechowej porażce z Sokołem Kleczew koniecznie chcieli dopisać do swojego dorobku jakieś punkty.
Od samego początku spotkania meczy był bardzo wyrównany a oba zespoły miały swoje szanse na wyjście na prowadzenie. W zespole Polonii najbliżej szczęścia był w 22 minucie Łukasz Żegleń który ładnie zabrał się z piłką a jego uderzenie po rykoszecie od obrońcy Raduni turlało się do bramki. Na nasze nieszczęście nim piłka minęła linię bramkową dogonił ją jeden z obrońców rywali i wybił z linii bramkowej. Pięć minut później w walce o piłkę w naszym polu karnym Piotr Wujec faulował jednego z zawodników Raduni i sędzia podyktował rzut karny dla rywali. Do piłki podszedł najbardziej doświadczony gracz Raduni Filip Burkhardt ale jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce bramki Przemysława Frąckowiaka. Niestety w 34 minucie Radunia dopięła swego i wyszła na prowadzenie a na listę strzelców wpisał się Jakub Bach który z około 16 metrów pokonał naszego bramkarza. Prowadzeniem 1:0 rywali zakończyła się pierwsza część spotkania.
Po zmianie stron Radunia cofnęła się do defensywy a Polonia przejęła inicjatywę i groźnie atakowała. Na nasze nieszczęście jednak strzały Łukasza Żeglenia, Piotra Wujca czy Piotra Skrobosińskiego albo były niecelne albo padały łupem bramkarza rywali. Dopiero w 82 minucie kiedy to nasz zespół już na dobre podkręcił tempo gry w zamieszaniu pod bramką rywali sprytem wykazał się Kacper Nowak który z około 12 metrów z ostrego kąta strzałem pod porzeczkę pokonał bramkarza Raduni. Oba zespoły nie zamierzały zadowolić się remisem ale mimo kilku ciekawych akcji do końca meczu nikomu nie udało się już strzelić kolejnej bramki. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1 i podziałem punktów.
Polonia Środa Wlkp. wystąpiła w składzie: 1. Frąckowiak – 23.Kozłowski, 22. Skrobosiński, 5. Wujec, 2. Borucki, 8. Zgarda, 11. Nowak, 66. Szynka, 7. Wilk, 19. Draszczyk (65` 6. Ceglewski), 9. Żegleń (88` 28. Chraplak)
Radunia Stężyca wystąpiła w składzie: 1. Tułowiecki – 9. Wojowski, 3. Czekaj (18` 4. Iwanowski), Łazaj (80` 19. Formela), 10. Stępień, 29. Chmulak (67` 27. Letniowski), 25. Burkhardt (61` 7. Bojas), 20. Cempa, 11. Bach, 22. Wilczyński, 17. Polański.
Bramki: 34` Bach – 82` Nowak
Żółte kartki: Polański, Łazaj – Wilk, Draszczyk, Ceglewski
Widzów: około 180 osób
Najnowsze aktualności
-
31.10.2009
Wysokie zwycięstwo Polonii
W 13 kolejce czwartoligowych rozgrywek Polonia Środa w dniu dzisiejszym na własnych obiektach podejmowała drużynę Sparta Złotów . Spotkanie zakończyło się bezapelacyjnym zwycięstwem średzkiego zespołu , która pokonała rywala 6:0.
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.
-
25.10.2009
Trampkarze I wygrywają na zakończenie
Na swój ostatni mecz ligowy w tym roku Trampkarze I udali się do Gniezna. Pierwsze spotkanie między tymi drużynami zakończyło się pewnym zwycięstwem naszej drużyny 6:1, dlatego też nasi chłopcy jechali tam po pewne wydawałoby się 3 punkty.