30.05.2016
Jeden punkt z Lechem (2003)Miniony długi weekend był bardzo intensywny dla piłkarskiej drużyny Polonii z rocznika 2003. W czwartek grali z UKS Śrem, a w niedziele z Lechem Poznań. Po porażce w Śremie, chłopcy mieli przed sobą jeden cel – wygrać z Lechem i zmazać z siebie słabą grę w dwóch ostatnich meczach. W pierwszej rundzie poloniści przegrali w Poznaniu z Lechem 2:0, choć był to najniższy wymiar kary. Przed niedzielnym meczem na własnym boisku, średzcy piłkarze znali już mocne i słabe strony swoich rywali i było trzeba to przełożyć na boisko.
Pierwsze minuty meczu pokazały że Lech będzie grać w swoim standardowym stylu, ale poloniści byli na to przygotowani i skutecznie radzili sobie z rywalami nie dopuszczając w pobliże bramki, a nawet kilkukrotnie zaskakiwali bramkarza z Poznania, który w tym meczu miał sporo pracy. Ku zaskoczeniu piłkarzy, trenerów i kibiców z Poznania, to poloniści objęli prowadzenie za sprawą Adama Rozwory, który przepięknym strzałem zza pola karnego posłał piłkę w sam narożnik bramki i mimo że bramkarz Lecha wyciągnął się jak tylko mógł, to piłki nie zdołał wybić i Polonia w 18 minucie objęła prowadzenie. Przy tej bramce asystował Kacper Cyka, który od pierwszej minuty rozpoczął na innej pozycji niż zazwyczaj i jak widać przyniosło rezultat. Poloniści jednak mimo swobody w postaci prowadzenia, cały czas kontrolowali poczynania swoich rywali. Poznaniacy na połowie Polonii, dużo szukali gry 1x1 co w przeciągu całego meczu, przynosiło im kilka razy rzuty wolne z okolic pola karnego. Niestety w 27 minucie po takim faulu, zawodnik Lecha oddał bezpośredni strzał, który dostał jeszcze rykoszetu i piłka wpadła do bramki. Była to minuta meczu, która zmieniła całkowicie wynik spotkania. Kilkadziesiąt sekund później Lech skonstruował akcję prawą stroną boiska z dośrodkowaniem w pole karne, z piłką minął się Wiktor Król i młody Lechita dobił piłkę do pustej bramki. W przeciągu minuty, Polonia z prowadzenia 1:0, przegrywała 1:2. Po chwili sędzia zakończył pierwszą część i obie drużyny zeszły do boxów, gdzie czekali trenerzy z taktyka na drugą połowę.
W tej części meczu, piłkarze ze Środy mieli kilka sytuacji, aby zdobyć bramkę, ale zazwyczaj brakowało precyzji i spokoju w oddaniu strzału. Gospodarze podbudowani swoją dobrą, konsekwentną grą nie spuszczali głowy w dół, a wręcz przeciwnie, było w nich widać chęć wygrania tego meczu, a Lechici zaskoczeni postawą polonistów, często robili proste błędy, m.in. bramkarz Lecha, który tego dnia był chyba najsłabszym ogniwem. Po jego błędach poloniści mogli zdobyć bramki, ale dobra gra linii obrony, ratowała Lecha.
W drugiej części, mecz z każdą kolejną minutą stawał się bardziej wyrównany i po zawodnikach Lecha było widać, że nie tak wyobrażali sobie ten mecz. Byli nastawieni raczej na gładkie zwycięstwo w Środzie. W 45 minucie myśl o zwycięstwie wybił Lechitom Witek Moroz, który wykorzystał rzut karny po zagraniu ręką jednego z piłkarzy z Bułgarskiej. Po tej bramce poloniści jeszcze bardziej poczuli, że mogą ten mecz wygrać i śmielej atakowali bramkę gości. Mimo iż obie drużyny atakowały bramkę rywala, to kibice nie obejrzeli już więcej bramek i spotkanie lidera z wiceliderem, zakończyło się wynikiem 2:2.
Warto dodać, że Lechici w 10 meczach stracili zaledwie 3 bramki, a w samym niedzielnym meczu z Polonią tylko albo i aż dwie. Tylko, dlatego że Polonia ten mecz mogła nawet wygrać, strzelając więcej bramek.
Drużyna ze Środy, w końcu zagrała w pełnym składzie, gdyż w poprzednich meczach, było widać braki kadrowe spowodowane m.in..kontuzjami. Skuteczna gra defensywna naszego zespołu przyczyniła się do dobrego końcowego wyniku oraz także aspektu pozaboiskowego, jakim było podirytowanie młodych Lechitów, którzy pewnie nie byli przygotowani na trudny mecz w Środzie i przyjechali po pewne 3 punkty, a wywieźli zaledwie z jednym.
Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, F. Półrolniczak, M. Kościelniak, K. Tabaczka, W. Moroz, M. Scholz, A. Rozwora, K. Cyka, A. Cukrowski, S. Łopatka, I. Motyl, J. Kasprzyk, W. Piotrowski, D. Litke, S. Kornaszewski,
Najnowsze aktualności
-
08.05.2023
Minimalna porażka z Avią (2010)
W meczu dwóch niepokonanych dotąd drużyn w III lidze okręgowej Polonia Środa Wielkopolska przegrała 2:3 (1:1) z Avią Kamionki. Nasz zespół dwukrotnie przegrywał i doprowadzał do wyrównania. Niestety na dziesięć minut przed końcem spotkania zawodnik Avii zdobył decydującego gola. Jedną bramkę dla Polonii strzelił Adam Poloszyk, a druga to samobójcze trafienie zawodnika rywali po strzale Gabriela Górlińskiego.
-
08.05.2023
Wyjazdowa porażka z AP Reissa (2010)
W miniony weekend oba zespoły pierwszej grupy młodzików starszych przegrały swoje mecze ligowe. Pierwszy zespół rywalizujący w lidze wojewódzkiej przegrał 1:5 (1:3) z AP Reissa Poznań, natomiast druga drużyna przegrała z Błękitnymi Owińska 1:2 (0:2) w spotkaniu II ligi okręgowej.
-
08.05.2023
Tylko remis w Wągrowcu (2009)
Trampkarze młodsi Polonii Środa Wielkopolska przed sobotnim meczem mieli szansę na znaczne zbliżenie się w tabeli I ligi wojewódzkiej do zespołów z miejsc 4-5, jednak nie wykorzystali jej. Nasz zespół tylko zremisował na wyjeździe 1:1 (1:0) z Nielbą Wągrowiec. Druga drużyna wygrała w Murowanej Goślinie z Concordią 3:1 (3:0).
-
08.05.2023
CLJ U-15: Lech poza zasięgiem (2008)
W rozgrywanym na płycie Nowego Stadionu Średzkiego meczu 10. kolejki Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 zespół Polonii Środa Wielkopolska doznał porażki z Lechem Poznań 0:8 (0:4).
-
08.05.2023
Wysoka porażka z GES-em (2006)
W meczu 9. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska wysoko przegrała z liderem rozgrywek, zespołem GES Academy Poznań, aż 2:9 (1:5). Gole dla Polonii strzelili Igor Cichocki i Jakub Płonka. Kolejnym rywalem naszego zespołu będzie Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski.
-
08.05.2023
Akademia: Podsumowanie weekendu (6/7 maja)
Nie był to udany weekend dla zespołów naszej akademii, bo spośród wszystkich drużyn tylko dwie odniosły zwycięstwa. Swoje mecze wygrali drugi zespół trampkarzy młodszych oraz młodziczki rywalizujące w III lidze okręgowej chłopców. Wysokie porażki ponieśli juniorzy (2:9 z GES Academy Poznań) oraz trampkarze starsi w Centralnej Lidze Juniorów (0:8 z Lechem Poznań).
-
08.05.2023
Emocjonujący mecz kobiet
Póki piłka w grze wszystko może się zdarzyć. To słynne piłkarskie przysłowie najlepiej odzwierciedla to, co działo się w sobotę na Stadionie Średzkim podczas meczu ligowego seniorek Polonii Środa z UKS 3 Weronica Staszkówka Jelna.
-
08.05.2023
Remis w starciu rezerw
Późnym popołudniem w niedzielę 7 maja drugi zespół Polonii Środa powalczył o kolejne punkty ligowe. Tym razem rywalem naszego zespołu był Polonus Kazimierz Biskupi.