19.08.2013
Jeden punkt rezerwW inauguracyjnym meczu poznańskiej klasy A drugi zespół Polonii Środa Wielkopolska zremisował na wyjeździe z Zawiszą Dolsk 3:3 mimo że do przerwy prowadził 3:1.
Bramki dla średzian zdobyli Arkadiusz Pawlak, Maciej Polody i jeden z zawodników rywali.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków Polonii, którzy już w 3 minucie spotkania obejmują prowadzenie. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Grzegorza Filipiaka Arkadiusz Pawlak uderzeniem głową trafia do siatki bramki Zawiszy Dolsk. Poloniści prowadzili grę i byli zespołem zdecydowaniem lepszym. Co chwilę budowali i zagrażali bramce gospodarzy. W 10 minucie uderzenie z dystansu Przemysława Warota instynktownie broni bramkarz z Dolska. W 15 minucie kolejna szybka akcja naszego zespołu kończy się faulem na 30 metrze przed bramką. Na uderzenie decyduje się Szymon Grzelak, a piłkę zmierzającą do bramki tak niefortunnie wybija jeden z zawodników gospodarzy, że ta wpada do bramki. Mecz znakomicie ułożył się dla rezerw, którzy już po 15 minutach prowadzą 2:0. Mimo takiego wyniku nasi piłkarze nadal prezentują dobra grę i mają szanse na podwyższenie wyniku. Najpierw Maciej Polody wbiega z piłką w pole karne i zagrywa do Krystiana Olczyka, który jest zablokowany. Chwilę później z drugiej strony boiska uderzenie Adriana Olczyka przechodzi obok słupka. W 31 minucie znakomitej szansy nie wykorzystuje Mateusz Stanisławski, który zbyt długo zwlekał z uderzeniem w polu karnym. Gospodarze zaatakowali na około 10 minut przed przerwą. Jednak najpierw znakomicie interweniuje w polu karnym nasz obrońca Przemysław Warot, a chwilę później uderzenie głową rywali przechodzi nad poprzeczką. Polonia ciągle też dąży do podwyższenia wyniku, jednak wielokrotnie nasi gracze zostają złapani na spalonym. W końcu w 44 minucie po rzucie wolnym Zawisza Dolsk zdobywa bramkę. Jednak riposta Polonii była natychmiastowa. Długie podanie od Jakuba Kurasińskiego otrzymuje Maciej Polody, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobywa trzecią bramkę dla Polonii. Do przerwy więc Polonia II prowadzi zdecydowanie i zasłużenie 3:1.
Po przerwie groźniej zaatakowali rywale, którzy już w 48 minucie zdobywają bramkę kontaktową. Bramka ta jednak została zdobyta z ewidentnego spalonego. Po rzucie rożnym nasi piłkarze wybili piłkę i szybko skrócili pole gry. Obrońca gospodarzy zagrał ponownie w pole karne gdzie stał jego kolega, który przejął to zagranie i pokonał naszego bramkarza Krzysztofa Kota. Jednak w momencie podania zawodnik gospodarzy był na spalonym. Tak stracona bramka trochę załamała naszych graczy, którzy zaczęli grać zbyt nerwowo i chaotycznie. W 55 minucie strata piłki w środku pola doprowadza do podania jej przed nasze pole karne, a tam mimo asysty naszych środkowych obrońców, którzy tylko statystowali, zawodnik z Dolska wbiegł w pole karne i doprowadził do remisu. Od tego momentu inicjatywa ponownie należała do Polonii, którzy za wszelka cenę pragnęli zdobyć zwycięską bramkę. Jednak gospodarze dzielnie się bronili i tylko próbowali wyprowadzić szybkie kontry. W 65 minucie szybka akcja Macieja Polodego kończy się w polu karnym. Chwile później indywidualna akcja Przemysława Warota, który mija obrońców jak tyczki kończy się uderzeniem, które broni bramkarz gospodarzy. W 72 minucie Arkadiusz Pawlak z rzutu wolnego uderza w mur. W 79 minucie po dograniu piłki w pole karne Karol Kaźmierczak uderza wślizgiem piłkę, która minimalnie mija słupek. W 83 minucie szybka kontra gospodarzy kończy się dobra interwencją naszego bramkarza Krzysztofa Kota. W odpowiedzi ponownie atakuje Przemysław Warot, który wycofuje piłkę na 8 metr, jednak nasi gracze zostali zablokowani. W doliczonym czasie gry kilkakrotnie piłka zostaje wstrzelona w pole karne. Po jednej takiej sytuacji do piłki wyskakuje Przemysław Warot, który głową uderza na bramkę lecz w ostatniej chwili piłkę wybijają gospodarze. Spotkanie kończy się wynikiem 3:3.
Zespół rezerw na tle przeciwnika prezentował się o wiele lepiej i tylko szkoda iż Poloniści nie wykorzystali kilku znakomitych szans na zdobycie bramki. Wszyscy zawodnicy, mimo iż dzień wcześniej wrócili z obozu z Ustki wykazywali wiele chęci do gry i włożyli w to spotkanie wiele sił.
Polonia II zagrała w składzie:
Krzysztof Kot – Przemysław Warot, Tomasz Kostecki (60` - Tomasz Każmierski), Szymon Grzelak, Arkadiusz Pawlak – Grzegorz Filipiak, Jakub Kurasiński, Mateusz Stanisławski (55`- Marcin Malusiak) – Adrian Olczyk (65` - Karol Każmierczak), Maciej Polody, Krystian Olczyk (65` - Karol Witucki).
Następny mecz Polonia II rozegra w niedzielę 25 sierpnia na własnym boisku o godz. 11.00 z Orkanem Jarosławiec.
Najnowsze aktualności
-
W rewanżowym meczu barażowym o prawo gry w Centralnej Lidze Juniorów U-15 w sezonie 2022/2023 Polonia Środa Wielkopolska przegrała 1:3 (1:1) z Jaguarem Gdańsk. Jedyną bramkę dla Polonistów strzelił Mikołaj Kowalski w 13. minucie gry. Naszym zawodnikom gratulujemy udanego sezonu i życzymy walki o awans w kolejnym sezonie ligowym!
-
W ostatniej 14. kolejce I ligi wojewódzkiej juniorów Polonia Środa Wielkopolska wygrała 3:1 (1:0) z Unią Swarzędz. Bramki dla Polonistów strzelali Mateusz Rosiak, Marcin Kaczmarek i Hubert Kaźmierczak. Warto dodać, iż z powodu kontuzji Mateusza Krawca w bramce naszego zespołu stanął Mikołaj Kania. Polonia zakończyła sezon na piątym miejscu.
-
W sobotę 25.06.2022 o godzinie 18:00 na boisku w Komornikach drużyna rezerw Polonii Środy rozegrała drugi mecz barażowy o awans do V ligi z zespołem Wielkopolska Komorniki. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 5:4. Bramki dla Polonii strzelili: Mikołaj Łoniewski - 1, Kacper Cyka - 1, Sławomir Budnik - 1, Krystian Michalak.
-
W meczu ostatniej 14. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych B2 zespół Polonii Środa Wielkopolska wygrał 3:2 (1:1) z Błękitnymi Wronki. Bramki dla średzkiej drużyny strzelili Jakub Wawroski, Kacper Manicki i Jeremi Zaganiaczyk. Dzięki tej wygranej Polonia awansowała na piąte miejsce, ale pozostałe zespoły mają do rozegrania jeszcze jeden mecz.
-
Porażką Polonii Środa Wielkopolska zakończył się pierwszy mecz barażowy o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15. Podopieczni duetu trenerów - Przemysław Otuszewski, Bartosz Bejma - przegrali 1:5 (0:1) z Jaguarem Gdańsk. Jedyną bramkę dla naszego zespołu strzelił w 53. minucie Paweł Sarna, natomiast dla Gdańszczan trafiali dwukrotnie Filip Szymański i Franciszek Grygiel, a wynik spotkania ustalił Wiktor Pionk. Rewanż zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 11:00 w Gdańsku.
-
Przed zespołami naszej akademii ostatni weekend sezonu piłkarskiego 2021/2022. Będzie on obfitował w kilka bardzo ciekawych meczów. Wszyscy z dużymi emocjami będziemy śledzić zmagania trampkarzy młodszych w barażach o awans do Centralnej Ligi Juniorów U-15. Pierwszy mecz zostanie rozegrany już dziś na Stadionie Średzkim o godzinie 16:30, natomiast rewanż zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 11:00 w Gdańsku. Trzymamy kciuki za naszych zawodników!