31.10.2022
Jeden punkt rezerwW sobotę 29 października drugi zespół Polonii Środa podejmował na własnym boisku Orkan Chorzemin.
Przez pierwszy kwadrans nasi rywale dali nam rozgrywać piłkę na swojej połowie i czekali na kontrataki. Kilka z nich pachniało bramką, jednak dopiero, kiedy przeciwnicy trafili do siatki w 15 minucie, wyciągnęliśmy wnioski i od tej pory potrafiliśmy zneutralizować ich najmocniejszą broń. Niestety, musieliśmy odrabiać straty, ale zadziałało to na nas pozytywnie i nasza współpraca zarówno w obronie jak i w ataku zaczęła funkcjonować coraz lepiej. Kilka razy zabrakło dobrego ostatniego podania, jednak w 40 minucie Marcin Kaczmarek doskonale znalazł się w polu karnym Orkanu i strzałem w krótki róg pokonał bramkarza przyjezdnych. Remisem 1:1 zakończyła się pierwsza część spotkania.
Przez całą drugą połowę graliśmy dobrze i wyglądało na to, że prędzej czy później zdobędziemy upragnionego gola. Długo czekaliśmy na ten moment i dopiero w 82 minucie Krystian Pawlak wcisnął piłkę do bramki gości. Kiedy wydawało się, że nic nie może nam już zagrozić i zdobędziemy w tym meczu trzy punkty, Marcel Stelmaszyk sfaulował w okolicach środka boiska jednego z graczy Orkanu. Przeciwnicy wrzucili futbolówkę w nasze pole karne, a gdy Nikita Rozin próbował ją wybić, zahaczył nogą rywala. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr, a goście wykorzystali tę okazję i wyrównali na chwilę przed końcowym gwizdkiem. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2 i podziałem punktów.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Rybarczyk – Szymczak, Maślanka, K. Kaźmierczak, Matoszko, H. Kaźmierczak, Mamedov, Kaczmarek, Cyka, Stolecki, Pawlak.
Na zmiany weszli: Rubach, Stelmaszyk, Budnik, F. Michalak, Rozin
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.